Kierskie stadko - przygody :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 24, 2012 10:14 Re: Wyrzucony w wakacje burasek PILNIE potrzebny DT !!!

Długo nie pisałam o kierskim stadku :oops:
Wiele się zmieniło - ośrodek ostatnio zyskał nowego właściciela (firma), ma stałego ochroniarza, który uzupełnia moją wiedzę o stadzie (spędza tam całe dnie, a ja tylko raz dziennie karmię). Na razie nowi posiadacze nie stwarzają żadnych problemów i oby tak zostało!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A ja oczywiście łżę, że przychodzę z ramienia Fundacji, aby brzydkie pomysły do głowy nikomu nie przyszły :wink:
Dobre wieści - Pingwinka, Buruś (szary z białymi skarpetkami), Biały (którego w tej chwili noszę na rękach - tak bardzo się oswoił, chociaż nie było to moim zamiarem) są całe i zdrowe. 2 wysterylizowane czarne dzikie kociczki nie pokazują mi się, ale tak było od początku.
A teraz wieści złe - do stada dołączyły 3 młode, kompletnie dzikie kotki - miot jesienny :cry: :evil: :evil: :evil: Płeć uda się sprawdzić dopiero po złapaniu, nie mogę nawet podejść bliżej do tych dzieciaków. Pokazał mi się jeszcze jeden obcy kot, ale tylko raz i zaraz zwiał, więc nie wiem czy to gość czy też korzysta z jedzonka, które zostawiam. I czy też trzeba ją/jego odłowić. Będziemy próbować!
Nie spocznę póki wszystkich kociczek nie wyłapię do sterylizacji :!: Przetrzymam je w swojej sypialni w klatkach :roll: :wink: . Niestety, te pożyczyć będę mogła dopiero po 29.01 czyli po wystawie kotów do adopcji w Palmiarni.
W łapance pomoże mi niezastąpiona Kasia5000 :1luvu: Kasi udało się załatwić sfinansowanie tych sterylek przez Fundację Animalia :1luvu: Wielkie, wielkie dziękuję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dla mnie niestety samodzielne dokarmianie stadka jest już bardzo dużym obciążeniem, więc uzbieranie na zabiegi byłoby niezmiernie trudne. Dzięki pamięci Kasi, kierskie kotki dostaną również wsparcie jedzonkowe z wygranej :D
Przymierzamy się więc z Kasią do łapanek, będziemy używać 2 łapic, aby jak najwięcej udało się złapać za jednym razem. Oby się udało!!! Oby Pingwinka weszła do łapki!!! Jeśli nie, będę szukać pomocy u kogoś, kto umie łapać na podbierak. Tym razem sprawa musi być i będzie doprowadzona do końca, choćby nie wiem co!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kasiu, wiem, że masz pod opieką dworcowiaki, wiem ile dla nich robisz :1luvu: :1luvu: :1luvu: Tym bardziej dziękuję Ci, że pamiętasz o stadku z ośrodka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Że mogę na Ciebie liczyć :D To bezcenne...

Pozdrawiam serdecznie od moich podopiecznych!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Postaram się zrobić jakieś fotki, ale musi być trochę jaśniej, więc pewnie dopiero w weekend.

Mam też wielką prośbę o zmianę tytułu wątku, jeśli można. Dziękuję :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto sty 24, 2012 12:18 Re: Kierskie stadko z ośrodka wypoczynkowego :)

Zmieniłam tytuł. Jak macie inne propozycje piszcie :mrgreen:

Zmieniłam tez pierwszy post. Jak coś dopisać to też piszcie :mrgreen:

A są może zdjęcia tego oswojonego kicia :?: Można by mu zacząć jakiś DT szukać.
Obrazek

itaka

 
Posty: 3482
Od: Sob maja 29, 2010 14:43
Lokalizacja: Poznań/Lublin

Post » Wto sty 24, 2012 12:28 Re: Kierskie stadko z ośrodka wypoczynkowego :)

możesz dorzucić link do zdjęcia Oskara, przecież ma swój wąt :)

viewtopic.php?f=1&t=132916

moorland

 
Posty: 1422
Od: Pon cze 22, 2009 12:26
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 24, 2012 12:39 Re: Kierskie stadko z ośrodka wypoczynkowego :)

Ja mogę machać podbierakiem jakby co :wink:

Duża von Focha

 
Posty: 1859
Od: Śro kwi 29, 2009 14:04
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 24, 2012 12:41 Re: Kierskie stadko z ośrodka wypoczynkowego :)

Itaka :1luvu: wielkie dzięki za nowy tytuł i aktualizację - super :D

Zdjęcia Białego zrobię na pewno - jest przemiły i piękny. Zawsze wita mnie ze śpiewem na ustach :wink:
Po akcji sterylizacji kociczek planuję wykastrować Białego i przetrzymać po zabiegu u siebie, wówczas okaże się na ile kocio odnajduje się w warunkach domowych i czy one by go uszczęśliwiły. Oczywiście jeśli kogoś zachwyci wcześniej, to wspaniale :ok: :ok: :ok:
Teraz Dt najpilniejsze dla oswojonych dworcowiaków :( Ech, żeby wszystkie bezdomniaczki znalazły taki domek jak Oskarek...

Agata :1luvu: :1luvu: :1luvu: W takim razie kombinuj czas na któreś popołudnie w przyszłym tygodniu :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto sty 24, 2012 12:52 Re: Kierskie stadko z ośrodka wypoczynkowego :)

A może by tak zmienić tytuł na potrzebne wsparcie w łapankach i dokarmianiu.

Może się okazać, że są jeszcze osoby które mieszkają w pobliżu i wygospodarują ciut czasu, żeby podejść/ podjechać i napełnić miseczki.
Wszyscy czasami mamy lenia, jesteśmy chorzy ...Asia świątek, piątek czy niedziela zagląda do stadka by na nakarmić kocie brzuszki.
Latem jest trochę łatwiej, koty sobie radzą, ale teraz :evil:

Nawiedzę dzisiaj Kiekrz wieczorową porą.

Asia zajrzymy do stadka, może uda się pstryknąć jakieś zdjęcia.

Duża von Focha pingwiniastego nie ma :roll: :evil:
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 26, 2012 9:00 Re: Kierskie stadko z ośrodka wypoczynkowego :)

A oto mizerny efekt próby fotograficznej wieczorową porą :twisted:

Oto Biały - mój przyjaciel :1luvu: To cudowny, piękny i mądry kot!!! Sądzę, że nie ma więcej niż 3 lata.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Znalazłam jeszcze taką, nieco starszą fotkę Białego z prezentem od gościa ośrodka 8)
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Te dwie latarenki w tle to oczęta czarnej kotki/kota.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Bliżej podejść nie pozwala. Obawiam się, że to może nie być jedna z wcześniej wysterylizowanych czarnulek, bo te nigdy mi się nie pokazują, są tzw. dziką dziczą. Poza tym, Pan ochroniarz wczoraj opowiadał, że jakiś czarny, dorosły kot/kotka wkradł się do jego pokoju i zasnął na łóżku. To nie może być dzikus! Ech... Nic, tylko łapać i sprawdzać płeć i ciachać, ciachać, ciachać :roll:
Jednak wiadomości od ochroniarza wnoszę bardzo dużo cennych wiadomości i niesamowicie poszerzają moją widzę o stadzie. A poza tym w miarę spadania temperatury widuję więcej spragnionych jedzenia kocich pyszczków.
Bardzo liczę na klatki w przyszłym tygodniu i na szczęście w łapankach!!!
Na raz zmieszczę 2 klatki w swojej sypialni, więc optymalnie byłoby sterylizować po 2 kocice na raz. Nie mogę przecież na długo "wyciąć" sypialni z domowego obiegu, bo moje Ukochania mi tego nie wybaczą.
Może ktoś jeszcze znalazłby miejsce... To nie jest konieczne, ale każda pomoc mile widziana :wink: :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw sty 26, 2012 15:36 Re: Kierskie stadko z ośrodka wypoczynkowego :)

Asiu, nie możesz ich też za długo w domu trzymać z innego względu, rozgrzeją się, a jak potem pójdą na mróz to się rozchorują.
Ania jak tnie cięciem bocznym jednego dnia do południa, to następnego dnia po południu już są wypuszczane.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 28, 2012 18:31 Re: Kierskie stadko z ośrodka wypoczynkowego :)

Asiu, daj znać jak będziesz miała u siebie klatki, to się umówimy na machanie podbierakiem i łapanie :D Mam tylko nadzieję, że zima sobie szybko pójdzie, bo mam obiekcje przed wypuszczaniem kotek po rekonwalescencji na takie mrozy :roll: O kocurku myślę, ale nawet nasz rezerwowy DT w osobie mojej Teściowej zakocony po uszy :(

Duża von Focha

 
Posty: 1859
Od: Śro kwi 29, 2009 14:04
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 28, 2012 19:17 Re: Kierskie stadko z ośrodka wypoczynkowego :)

Obecna mroźna pogoda jest nie najlepsza na sterylki. :( Asiu , Na polance , p. Kasia robi cięcie boczne nad udem. :ok:

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Sob sty 28, 2012 19:33 Re: Kierskie stadko z ośrodka wypoczynkowego :)

Asia zajrzy dopiero w poniedziałek.
Ja nie mam pojęcia, gdzie będą robione sterylki. Z tego co słyszałam to Asia w tym temacie jest w kontakcie z kasia_5000.

Ponawiam też pytanie...może ktoś bywa w Kiekrzu i mógłby wspomóc Jerzykówkę w dokarmianiu?
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 30, 2012 10:03 Re: Kierskie stadko z ośrodka wypoczynkowego :)

Gosiu :1luvu: Agatko :1luvu: , Grażynko :1luvu: , Peciu :1luvu:
dziękuję za wsparcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zawsze mogę na Was liczyć!!!
Bardzo mnie przygniata odpowiedzialność za to stado, która jakoś tak spoczęła na mnie. Jakby już nikogo te koty nie obchodziły. Tym bardziej dodajecie mi otuchy, Kochane :ok: :ok: :ok:
W tej chwili pojawił się poważny problem - Biały od 2 dni kuleje. Wczoraj łapka już spuchła i kocio na nią nie stawał :( Nie mogłam pojechać z nim do lecznicy, bo to przecież była niedziela. Dziś rano rozmawiałam z wetem i umówiłam się na wieczór (po pracy mam dyżur u Babci, stąd późna pora wizyty). Trzeba zrobić Rtg, zdiagnozować i leczyć. Być może skończy się na tabletkach, które będę podawać w jedzeniu, a być może nie będzie można kota od razu wypuścić. Po pierwsze to wszystko będzie kosztować, a ja kupując karmę dla stadka nie mam już środków. Poza tym pozostaje problem przetrzymania Białego. Moja łazienka chwilowo odpada, bo Józio jest na ścisłej diecie i łazienka to jego jadalnia :roll: Pozostaje pozostawienie w lecznicy, to jednak kosztuje 30zł + leki za dobę (może uda mi się wyżebrać trochę niższą cenę).
Może któraś fundacja zechciałaby pomóc, może ktoś z organizatorów akcji ratowania tego stada. Nie mam już nawet sumienia dzwonić do Kasi5000, bo Ona ma już tyle na głowie.
Nie wiem co robić.
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon sty 30, 2012 11:11 Re: Pilnie potrzebne fundusze i DT dla kota z chorą łapką PŃ

Zmieniłam tytuł.
Obrazek

itaka

 
Posty: 3482
Od: Sob maja 29, 2010 14:43
Lokalizacja: Poznań/Lublin

Post » Wto sty 31, 2012 7:58 Re: Pilnie potrzebne fundusze i DT dla kota z chorą łapką POZNAŃ

Dzięki, Itaka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziś wieści już lepsze i ja już spokojniejsza :D
Wczoraj Biały już stawiał tę spuchniętą łapkę, a to pozwala wykluczyć złamanie :ok:
Niestety transporter zrobił na kocurku piorunujące wrażenie - kocio chwilę się ze mną pomiział, nawet nie podszedł do miski i prędko czmychnął pod śmietnik :twisted: Ponieważ nastąpiła poprawa, postanowiłam przełożyć "pakowanie" białaska na dzisiaj. Wieczorem odwiedzi mnie przyjaciółka i ją poproszę o pomoc (pokątne podejście z transporterem :wink: ). Zabiorę go do weta i, jeśli będzie potrzeba przetrzymania bidulka, wezmę go do swojej sypialni. To oznacza, że łapanki kotek na sterylizację musiałyby poczekać, bo nie miałabym ich gdzie przetrzymać. Pocieszam się, że jest bardzo zimno, więc to nie najlepszy czas na ciachanie.
To taki poranny, półprzytomnie sklecony, ale pozytywny kierski komunikat :wink:

Kasiu5000 :1luvu: zgodnie z umową, dzisiaj się zdzwaniamy. odezwę się po wizycie u weta (jeśli uda się wcisnąć Białego miziaka do transportera). Upraszamy o kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto sty 31, 2012 8:11 Re: Pilnie potrzebne fundusze i DT dla kota z chorą łapką POZNAŃ

Asiu ja znam tego bialego kota, raz po raz widuje go przy sklepie, przy malym lewiatanie. Panie tez go dokarmiaja, no i ja jak robie zakupy. Kocio jest kompletnie oswojony i myslalam ,ze jest domowy wypuszczany samopas.

W ktorym miejscu dokaramiasz tego kotulce?
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 85 gości