Boo77 pisze:violavi pisze:U Bessi to się zrobił wątek bazarkowy![]()
Bo mowo nie chce nic o Bessi napisać!
Hahha, od razu nie chce, nie chce... Nie że nie chce tylko czasami spać musi i kicie głasiać... ^^ Więc zwyczajnie nie ma czasu na nic wiecej. haha... A na powaznie to mĻój dzień ostatnio jest wypełniony do ostatniej sekundy i chyba rzeczywiście zrezygnuję ze snu
A u Bessi życie leniwie i powoli płynie, wypełnione spaniem, jedzeniem i głasianiem. Narazie Bessi jeszcze kolanek nie lubi jak to koty zwykły lubić, ale czasami da się namówić siłą
Ale za to Bessi odkryła uroki siedzenia i gapienia się z parapetu na świat przez zamknięte okno oczywiście... I tak sobie żyjemy... Powoli, spokojnie, bez problemów... Nigdzie się nie spieszymy, no może z wyjątkiem mnie bo wiecznie w biegu... Ale zawsze lubimy głaskanko, przytulanko i mrucznako....
Pozdrowienia dla wszystkich cioteczek. Nawet ostatnio fotki jakieś udało się pstryknąć tylko nawet czasu nie ma żeby to obrobić i wrzucić. Ale cioteczki muszą być cierpliwe, Bessi jest





