Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
boni pisze: nie rozumiem tylko dlaczego koty z kola rozmnozone przez karmicielki sa stawiane na piedestale a kociaki kotki grafitowej prawie wyklete lacznie z wlascicielka ? czyzbysmy zyli w dwoch swiatach ?praca wykonywana na rzecz zwierzat w skrytosci ducha tez ma duze znaczenie.
boni pisze:sladko 1 uszy do gory i w ogole sie nie przejmuj reakcja ludzi. kotow jest moc i napewno znajdziesz rude cudo. nie rozumiem tylko dlaczego koty z kola rozmnozone przez karmicielki sa stawiane na piedestale a kociaki kotki grafitowej prawie wyklete lacznie z wlascicielka ? czyzbysmy zyli w dwoch swiatach ?praca wykonywana na rzecz zwierzat w skrytosci ducha tez ma duze znaczenie.
Jana pisze:Grafiti została wzięta ze schroniska. Najpierw miała być kastratką, a okazało się, że jest w ciąży, potem osoby opiekujące się nią zdecydowały, że kocięta przyjdą na świat.
boni pisze:z pania krysia rozmawialam osobiscie i na pytanie co stanie sie z kociakami ta druga niesympatyczna odpowiedziala - damy janie na forum. one nie dadza wysterylizowac wszystkich kotek z prostej przyczyny , ze mysla inaczej. zasadzania , lapania dotycza kotow , ktore sa dostepne aktualnie. zawsze znajda nastepnego , ktory bedzie rodzil. pisalam , ze wylozyly mi swoj punkt widzenia. wasze akcje sa ok, ale nie wiecie co one ukryly w porodowce. trzeba im przemodelowac styl myslenia i postrzegania rzeczywistosci.
boni pisze:z pania krysia rozmawialam osobiscie i na pytanie co stanie sie z kociakami ta druga niesympatyczna odpowiedziala - damy janie na forum. one nie dadza wysterylizowac wszystkich kotek z prostej przyczyny , ze mysla inaczej. zasadzania , lapania dotycza kotow , ktore sa dostepne aktualnie. zawsze znajda nastepnego , ktory bedzie rodzil. pisalam , ze wylozyly mi swoj punkt widzenia. wasze akcje sa ok, ale nie wiecie co one ukryly w porodowce. trzeba im przemodelowac styl myslenia i postrzegania rzeczywistosci.
Amica pisze:Jana pisze:Grafiti została wzięta ze schroniska. Najpierw miała być kastratką, a okazało się, że jest w ciąży, potem osoby opiekujące się nią zdecydowały, że kocięta przyjdą na świat.
I chwała im za to. Każdy człowiek ma prawo w takim przypadku zrobić to, co dyktuje mu serce i sumienie. Nie można więc nikogo potępiać za to, że nie zrobił sterylki aborcyjnej kotce, która trafiła pod jego opiekę w odmiennym stanie. Nie macie prawa potępiać kogoś tylko dlatego, że nie robi tego co Wy. Sterylizacje aborcyjne są złem, chociaż bywają sytuacje gdy są mniejszym złem. W cywilizowanym świecie nie sterylizuje się kotek ciężarnych. Także u nas wielu lekarzy weterynarii odmawia takiego zabiegu w przypadku kotek domowych.
Beata pisze:Jana, ja niezmiennie za lapanke mlodej Zolzy![]()
![]()
Jana pisze:Beata pisze:Jana, ja niezmiennie za lapanke mlodej Zolzy![]()
![]()
I za łapankę starej też poproszę
Jana pisze:Beata pisze:Jana, ja niezmiennie za lapanke mlodej Zolzy![]()
![]()
I za łapankę starej też poproszę
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 1247 gości