po raz kolejny - rasowy tylko z rodowodem

[Anja]

Legitymacja szkolna/studencka nie jest dokumentem tożsamości.
Stwierdza li i jedynie uprawnienie posiadacza do zniżek na przejazdy tudzież innych ulg, urzędowych lub umownie oferowanych przez sprzedawców.

Dokumentem tożsamości jest natomiast paszport - i pewnie to dlatego 14-latek nie może wyjechać za granicę na podstawie legitymacji szkolnej

A przed ukończeniem 14 lat?

pewnie musi miec paszport

[Beliowen]

Legitymacja szkolna/studencka nie jest dokumentem tożsamości.
Stwierdza li i jedynie uprawnienie posiadacza do zniżek na przejazdy tudzież innych ulg, urzędowych lub umownie oferowanych przez sprzedawców.

Dokumentem tożsamości jest natomiast paszport - i pewnie to dlatego 14-latek nie może wyjechać za granicę na podstawie legitymacji szkolnej

A przed ukończeniem 14 lat?

Jeśli potrzebny jest dokument tożsamości to wyrabia się dziecku tymczasowy dowód osobisty.
Lub paszport.
Jedno i drugie można wyrobić od momentu narodzin dziecka (de facto od momentu otrzymania numeru PESEL dziecka, który zwykle otrzymuje się w ciągu 2-3 tygodni od jego rejestracji w USC).

Legitymacja szkolna/studencka jest "dokumentem ze zdjęciem" i czasami jako tzw. drugi dokument może być akceptowana przy podpisywaniu niektórych umów cywilno-prawnych ale generalnie nie służy udowadnianiu tożsamości.
Przede wszystkim nie ma unikalnego numeru, co już ją w tym zakresie dyskwalifikuje.

[Keti]

Niestety na to rozwiązanie trzeba jeszcze trochę poczekać. Zachęcam więc do zakupy kota z hodowli Alterhouse w 2007 roku. 100% gwarancji.

daj boże mamy 2006

i ja z tej hodowli kota bym nie kupiła

zreszta jak wynika z poprzedniego postu
teraz 100% gwarancji nie ma

Twoja strata. Zresztą wątpię czy byś przeszła przez "sito" hodowczyni.

mirko, a skad Ty to mozesz wiedziec?
Pytalam wczesniej (nie odpowiedzialas niestety ), czy jestes hodowca bo wypowiadasz sie tak jakbys nim byla, a sadze ze mimo wszystko nie jestes. Wiec nie rozumiem skad masz te pewnosc, ze znasz sie tak dobrze na przepisach zwiazkowych? I nie pojmuje czemu wystepujesz (jako jedyna zreszta) tak zaciekle w obronie tych metryk, ktorych przeciez sama nie wystawiasz, bo kotow nie sprzedajesz, nie masz kontaktu z nabywcami i tak naprawde powinno byc to obojetne. Wypowiadasz sie za to jakbys miala z tymi sprawami do czynienia i przez czuje sie wprowdzona w blad.
Chyba ta Pani jest Twoja dobra znajoma, ale i tak sadze ze moze wypowiadac sama we wlasnym imieniu .

Anju
to był taki "merytoryczny" głos w dyskusji

tylko, że im adwokat bardziej zdenerwowany
tym jego klient mniej wiarygodny

[rudensja]

wydaje, że nie chodzi tu już o tę konkretną hodowlę, tylko o to, jak taka dowolność w praktyce ułatwi zadanie pseudohodowcom i rozmnażaczom. Problem jest bardziej ogólny

Jako osoba najbardziej zainteresowana zgadzam się w 1000000%

[Myszka.xww]

Legitymacja szkolna/studencka nie jest dokumentem tożsamości.
Stwierdza li i jedynie uprawnienie posiadacza do zniżek na przejazdy tudzież innych ulg, urzędowych lub umownie oferowanych przez sprzedawców.

Dokumentem tożsamości jest natomiast paszport - i pewnie to dlatego 14-latek nie może wyjechać za granicę na podstawie legitymacji szkolnej

A przed ukończeniem 14 lat?

na podstawie legitymacji szkolnej?
Tez nie.

[koteknaplotek]

A pseudo hodowle były i będą, i żadne dodatkowe papierki czy też ich brak nie specjalnie utrudnią i życie..

Owszem. Utrudnic im zycie moze jedynie ubezplodnienie przed sprzedaza.

To raczej kwestia świadomości kupujących jest ważna i raczej na tym polu związki mogły by się wykazać większą aktywnością.

Owszem, ulatwieniem na drodze tejze swiatlosci byloby ujednolicenie dokumentow. Dla calej organizacji i klubow/stowarzyszen/zwiazkow mu podlegajacych.
W przypadku, kiedy jeden z klubow wymysla sobie wlasne dokumenty, cala praca nad uswiadomieniem spolecznym mozna sobie "druga twarz" wytrzec.

Zamiast uproscic i ujednolicic - utrudnienie. I bynajmniej nie pseudohodowcom. Utrudnienie dla samej idei poszerzania swiadomosci spolecznej.

Zapominacie, drodzy hodowcy, ze laik nie ma pojecia, ze nalezy sobie sprawdzic wpis do ksiegi rodowodowej. Ba, nie ma nawet rozowego pojecia, gdzie jej szukac. Co ciekawsze, calkiem duze ich grono nie ma dostepu do internetu. Niesamowite, prawda?

Czy ktokolwiek z Was zastanowil sie, jak wyglada szukanie kociaka przez laika?
Czy ktos z Was pomyslal, jak ulatwic laikowi znalezienie informacji na temat rasowosci? Jak ulatwic rozroznienie?

Jak na razie widze utrudnianie.

I na tym polega też rola dobrego hodowcy, członka stowarzyszenia żeby poinformować stronę zainteresowaną że możliwośc sprawdzenia tych informacji istnieje, i podac numer telefonu.
Poinformowac laika. O to własnie chodzi. To mi się wydaje uczciwe.
A ujednolicić wypadałoby nie tylko dokumenty ale również przepisy dopuszczające kota do rozrodu. Zwiazki powinny się w tej sprawie między sobą dogadać. Bo po to istnieją żeby prowadzić pracę hodowlaną, na jasnych zasadach i zmierzającą do doskonalenia ras, a nie do tworzenia gąszczu przepisów, każdy po swojemu. Z tego potem wynikają tylko takie kalambury jak ten z metryczkami.

[mirka_t]

Niestety na to rozwiązanie trzeba jeszcze trochę poczekać. Zachęcam więc do zakupy kota z hodowli Alterhouse w 2007 roku. 100% gwarancji.

daj boże mamy 2006

i ja z tej hodowli kota bym nie kupiła

zreszta jak wynika z poprzedniego postu
teraz 100% gwarancji nie ma

Twoja strata. Zresztą wątpię czy byś przeszła przez "sito" hodowczyni.

mirko, a skad Ty to mozesz wiedziec?
Pytalam wczesniej (nie odpowiedzialas niestety ), czy jestes hodowca bo wypowiadasz sie tak jakbys nim byla, a sadze ze mimo wszystko nie jestes. Wiec nie rozumiem skad masz te pewnosc, ze znasz sie tak dobrze na przepisach zwiazkowych? I nie pojmuje czemu wystepujesz (jako jedyna zreszta) tak zaciekle w obronie tych metryk, ktorych przeciez sama nie wystawiasz, bo kotow nie sprzedajesz, nie masz kontaktu z nabywacami i tak naprawde powinno byc to obojetne.
Wypowiadasz sie za to jakbys miala z tymi sprawami na codzien do czynienia i przez czuje sie wprowdzona w blad. Chyba ta Pani jest Twoja dobra znajoma, ale i tak sadze ze moze wypowiadac sama we wlasnym imieniu .

Bo bardzo dobrze znam hodowczynię i jest dla mnie więcej niż znajomą. Jestem z nią w ciągłym kontakcie. Odpowiadam akurat ja, bo jak do tej pory nie miałam nic lepszego do roboty a hodowczyni jest zajęta. Cały czas wypowiadam się w własnym imieniu, dlatego napisałam, że wątpię a nie, że nie przejdziesz.
Mam nadzieję, że wreszcie wytłumaczyłam dlaczego udzielam się w tym wątku.

[Myszka.xww]

Mam nadzieję, że wreszcie wytłumaczyłam dlaczego udzielam się w tym wątku.

Nie bardzo. Twierdzilas wszak, ze nie jestes upowazniona. Nawet do podania strony www klubu, ktory wydaje metryczki.

[mirka_t]

Legitymacja szkolna/studencka nie jest dokumentem tożsamości.
Stwierdza li i jedynie uprawnienie posiadacza do zniżek na przejazdy tudzież innych ulg, urzędowych lub umownie oferowanych przez sprzedawców.

Dokumentem tożsamości jest natomiast paszport - i pewnie to dlatego 14-latek nie może wyjechać za granicę na podstawie legitymacji szkolnej

A przed ukończeniem 14 lat?

Jeśli potrzebny jest dokument tożsamości to wyrabia się dziecku tymczasowy dowód osobisty.
Lub paszport.
Jedno i drugie można wyrobić od momentu narodzin dziecka (de facto od momentu otrzymania numeru PESEL dziecka, który zwykle otrzymuje się w ciągu 2-3 tygodni od jego rejestracji w USC).

Legitymacja szkolna/studencka jest "dokumentem ze zdjęciem" i czasami jako tzw. drugi dokument może być akceptowana przy podpisywaniu niektórych umów cywilno-prawnych ale generalnie nie służy udowadnianiu tożsamości.
Przede wszystkim nie ma unikalnego numeru, co już ją w tym zakresie dyskwalifikuje.

Dziękuję. Więc gdybym poszła dalej w tym kierunku to takim odzwierciedleniem tymczasowego dowodu osobistego u dziecka może być metryka u kociaka.

[Anja]

Mam nadzieję, że wreszcie wytłumaczyłam dlaczego udzielam się w tym wątku.

Nie czuj sie w obowiazku, aby mi sie tlumaczyc. Dotychczas traktowalam ten watek jako zwykla forumowa wymiane pogladow, a nie stawianie kogokolwiek pod murem, ale oczywiscie w razie potrzeby moge sie dostosowac .

[mirka_t]

Mam nadzieję, że wreszcie wytłumaczyłam dlaczego udzielam się w tym wątku.

Nie bardzo. Twierdzilas wszak, ze nie jestes upowazniona. Nawet do podania strony www klubu, ktory wydaje metryczki.

Ale do tego co piszę jestem upoważniona.

[Beliowen]

Legitymacja szkolna/studencka nie jest dokumentem tożsamości.
Stwierdza li i jedynie uprawnienie posiadacza do zniżek na przejazdy tudzież innych ulg, urzędowych lub umownie oferowanych przez sprzedawców.

Dokumentem tożsamości jest natomiast paszport - i pewnie to dlatego 14-latek nie może wyjechać za granicę na podstawie legitymacji szkolnej

A przed ukończeniem 14 lat?

Jeśli potrzebny jest dokument tożsamości to wyrabia się dziecku tymczasowy dowód osobisty.
Lub paszport.
Jedno i drugie można wyrobić od momentu narodzin dziecka (de facto od momentu otrzymania numeru PESEL dziecka, który zwykle otrzymuje się w ciągu 2-3 tygodni od jego rejestracji w USC).

Legitymacja szkolna/studencka jest "dokumentem ze zdjęciem" i czasami jako tzw. drugi dokument może być akceptowana przy podpisywaniu niektórych umów cywilno-prawnych ale generalnie nie służy udowadnianiu tożsamości.
Przede wszystkim nie ma unikalnego numeru, co już ją w tym zakresie dyskwalifikuje.

Dziękuję. Więc gdybym poszła dalej w tym kierunku to takim odzwierciedleniem tymczasowego dowodu osobistego u dziecka może być metryka u kociaka.

Tylko po co - skoro tę samą funkcję pełni rodowód?

[mirka_t]

Legitymacja szkolna/studencka nie jest dokumentem tożsamości.
Stwierdza li i jedynie uprawnienie posiadacza do zniżek na przejazdy tudzież innych ulg, urzędowych lub umownie oferowanych przez sprzedawców.

Dokumentem tożsamości jest natomiast paszport - i pewnie to dlatego 14-latek nie może wyjechać za granicę na podstawie legitymacji szkolnej

A przed ukończeniem 14 lat?

Jeśli potrzebny jest dokument tożsamości to wyrabia się dziecku tymczasowy dowód osobisty.
Lub paszport.
Jedno i drugie można wyrobić od momentu narodzin dziecka (de facto od momentu otrzymania numeru PESEL dziecka, który zwykle otrzymuje się w ciągu 2-3 tygodni od jego rejestracji w USC).

Legitymacja szkolna/studencka jest "dokumentem ze zdjęciem" i czasami jako tzw. drugi dokument może być akceptowana przy podpisywaniu niektórych umów cywilno-prawnych ale generalnie nie służy udowadnianiu tożsamości.
Przede wszystkim nie ma unikalnego numeru, co już ją w tym zakresie dyskwalifikuje.

Dziękuję. Więc gdybym poszła dalej w tym kierunku to takim odzwierciedleniem tymczasowego dowodu osobistego u dziecka może być metryka u kociaka.

Tylko po co - skoro tę samą funkcję pełni rodowód?

Po co więc u ludzi jest dowód tymczasowy?

[janykiel]

Po co więc u ludzi jest dowód tymczasowy?

A widzisz różnicę między człowiekiem a kotem?

Nie żebym się czepiał, ale ta analogia wiedzie wprost do rasizmu, a ten jest karalny...

[Anja]

Legitymacja szkolna/studencka nie jest dokumentem tożsamości.
Stwierdza li i jedynie uprawnienie posiadacza do zniżek na przejazdy tudzież innych ulg, urzędowych lub umownie oferowanych przez sprzedawców.

Dokumentem tożsamości jest natomiast paszport - i pewnie to dlatego 14-latek nie może wyjechać za granicę na podstawie legitymacji szkolnej

A przed ukończeniem 14 lat?

Jeśli potrzebny jest dokument tożsamości to wyrabia się dziecku tymczasowy dowód osobisty.
Lub paszport.
Jedno i drugie można wyrobić od momentu narodzin dziecka (de facto od momentu otrzymania numeru PESEL dziecka, który zwykle otrzymuje się w ciągu 2-3 tygodni od jego rejestracji w USC).

Legitymacja szkolna/studencka jest "dokumentem ze zdjęciem" i czasami jako tzw. drugi dokument może być akceptowana przy podpisywaniu niektórych umów cywilno-prawnych ale generalnie nie służy udowadnianiu tożsamości.
Przede wszystkim nie ma unikalnego numeru, co już ją w tym zakresie dyskwalifikuje.

Dziękuję. Więc gdybym poszła dalej w tym kierunku to takim odzwierciedleniem tymczasowego dowodu osobistego u dziecka może być metryka u kociaka.

Tylko po co - skoro tę samą funkcję pełni rodowód?

Po co więc u ludzi jest dowód tymczasowy?

bo dziecko nie moze innego dowodu dopoki nie skonczy 18 lat, za to na pewno warunkiem uzyskania tegoz dowodu bedzie zaswiadczenie o kastracji badz sterylce ww i to rozni te dwa dokumenty