Kochają mnie w nowym domku - Calineczka

To dobre wieści

. Więc za dom dla Calineczki :ok:

Calineczko! :ok:

juz się boję.... jutrzejszego dnia sie boję...... Calineczka wesolutka i ......klatka zdemolowana ......

a teraz parę fotek z dzisiejszej sesji ..

to ja

Calineczka

Obrazek

jestem sicna

Obrazek

a teraz dosyć już tego oglądania ..... pa pa ...... dobranoc .....

Obrazek

biedulko maleńka, niech Cię Aniołek jutro strzeże

za operację Calineczki - niech wszystko pójdzie dobrze :ok:

Trzymam kciuki dalej.

ma jednak operację :?:

chyba tą przepuklinę...

Cudowna Calineczko, powodzenia! :1luvu:

to dzisiaj :cry:

..... siedzę w łazience lub myślę o łazience...... nerwy delikatnie mi puszczają .... chociaż wczoraj zostałam zapewniona, że ta sedacja i jej ryzyko to bajka i lody czekoladowe w porównaniu do poprzedniej .... teraz dziewczynka jest w dobrej kondycji i stabilna..... poprzednio :cry:

to była rozpacz i kataklizm, jej stan był określony cytuję ".... jeszcze żyje...." ..... a operować trzeba było niestety .... to był bilet w przysłowiową jedną stronę.....
Teraz mówią, że jest stabilna i w ogólnie dobrej kondycji

To zacienienie w brzuszku na wczoraj jest sporo mniejsze - wchłania się? ciekawe co to za jedno ..... to usg nie jest najnowsze i naj naj .... juz pisałam co bym z nim najchętniej zrobiła :evil:

ale generalnie skoro pokazuje dobre rzeczy .....zobaczymy jaka zapadnie decyzja - terapia farmakologiczna działa więc tego się trzymam ..... mniejsze ..... czy nie do "ruszania" ? Od której strony nie patrzeć to DZISIAJ..... przepuklina do zdecydowanego zrobienia ....

jedzonko już zabrane .... dzisiaj o 19tej ......

Podczytuje i mocne kciuki trzmam za pomyslna operacje Calineczki :ok:

I ja wpadam z kciukami :ok:

Kciuki

Calineczko :ok:

Kochają mnie w nowym domku - Calineczka

Kto przegląda forum