MIZI ODESZŁA DZISIAJ W NOCY... [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 26, 2011 19:08 Re: BARDZO POTRZEBNA PORADA!!! KOTECZKA WYCIEŃCZONA WYMIOTAMI!

joluka pisze:Parafina zalecana była od początku - ale raczej dla nadania poślizgu temu, co zalegało w jelitach. Na zdjęciu rtg rzeczywiście było tej kupy sporo... :? (

No właśnie i na początku jej dawałam, dlatego była tak zaskakująco duża kupa następnego dnia. Po tym przeczyszczeniu nie przyszło mi do głowy, żeby podawać jej później, po prostu myślałam że ładnie zeszło co zalegało, a teraz ma bardzo papkową dietę, więc nic nie powinno się zbierać. Nie przyszło mi do głowy, że jelita i takiej karmy mogą nie przepchnąć dalej.

Blue pisze:3 godziny od podania tamtej dawki, albo troszkę później - podałabym jej drugą porcję, może troszkę mniej - tak góra 7-8 ml.
Podałam już łącznie 15 ml. Trzeba z nią ostrożnie, bo jest bardzo słaba i smutniejsza od trzech dni. Ale jeśli w tym tkwi problem to trzeba przeczyścić dokładnie. Lactulosum też mam w domu, już stosowałam u kotów, więc gdy ją przeczyści, będę profilaktycznie podawała.

joluka pisze:Marto - czy Wy jeszcze dajecie radę???? :(

Asia, przyznam że jest ciężko, ale nabrałam nadziei, że to faktycznie jelita i poradzimy sobie z tym. Najgorzej, gdy nie można zdiagnozować i się walczy z wiatrakami.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Sob lis 26, 2011 19:16 Re: BARDZO POTRZEBNA PORADA!!! KOTECZKA WYCIEŃCZONA WYMIOTAMI!

Czekamy w takim razie z niecierpliwością na efekty kuracji parafinowej - oby to pomogło!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Sob lis 26, 2011 20:12 Re: BARDZO POTRZEBNA PORADA!!! KOTECZKA WYCIEŃCZONA WYMIOTAMI!

Bazyli miał problemy z kupką, parafina nie pomagała, dostaje teraz RC Fibre i...mleko( u niektórych kotów powoduje biegunkę), polecano to na form, czytałam..Jest super od kilku dni, kot nie ten sam, ale Mizi nie może jeść suchej karmy.Zalecano mi również olej z pestek winogron, ponoć dobrze działa na kamienie kałowe, Bazyli go też dostawał, z tym,że on w ogóle nie wymiotował.
Nieustające kciuki za kotkę i za Was, aby nie brakło sił :ok: :ok: :ok: :ok:
Czytałam o Kitce, cieszę się :lol:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56212
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lis 26, 2011 20:33 Re: BARDZO POTRZEBNA PORADA!!! KOTECZKA WYCIEŃCZONA WYMIOTAMI!

Kiedy u Zenka stwierdzno na USG kamienie kałowe (po skopaniu przez nastoletnich bandytów nie wypróżniał się przez jakieś pięć dni jedząc normalnie) weterynarz przepisał mu Bisacodyl. Wytłumaczył, że jego działanie polega na zatrzymaniu w jelitach płynów i rozmiękczenie w ten sposób treści jelita. Podobno czopki działają szybciej (no i nie trzeba ich podawać dopyszcznie).
Zenkowi naprawdę szybko pomogło.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2979
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Sob lis 26, 2011 21:30 Re: BARDZO POTRZEBNA PORADA!!! KOTECZKA WYCIEŃCZONA WYMIOTAMI!

Warto umieć to samemu sprawdzić.
Sprawdza się wyjątkowo łatwo, nieboleśnie dla kota, jeśli wet zechce pokazać, to można samemu codziennie domacać czy jest kupa, jak dużo.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14046
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 26, 2011 21:52 Re: BARDZO POTRZEBNA PORADA!!! KOTECZKA WYCIEŃCZONA WYMIOTAMI!

haaszek pisze:K Bisacodyl, jego działanie polega na zatrzymaniu w jelitach płynów i rozmiękczenie w ten sposób treści jelita. Podobno czopki działają szybciej

Miałam kota z kamieniami kałowymi i miałam swoje sposoby na niego. Tego leku nie znam, to na receptę?
ewar pisze: Mizi nie może jeść suchej karmy.Zalecano mi również olej z pestek winogron

To ja poradziłam ten olej, bo u mnie dodawany do karmy dobrze działał u kota Macieja z kamieniami kałowymi. Wiem jak to zwalczać, tylko nie wiedziałam, że Mizi też może być takim przypadkiem, gdyż objawy inne. Maciej nie wymiotował tylko nie mógł się wypróżnić, a u Miciuli nie ma objawów, które dla mnie były wskazówka na zaleganie treści.

Nie chcę się jeszcze cieszyć, że przyczyna znaleziona. Zaczekajmy na efekty parafiny. Żeby to było to.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Sob lis 26, 2011 22:00 Re: BARDZO POTRZEBNA PORADA!!! KOTECZKA WYCIEŃCZONA WYMIOTAMI!

marta-po pisze:Miałam kota z kamieniami kałowymi i miałam swoje sposoby na niego. Tego leku nie znam, to na receptę?

Nie wiem, ja dostałam na niego receptę i kupiłam w aptece. To "ludzkie" lekarstwo. Nie pamiętam dawkowania.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2979
Od: Pt cze 23, 2006 18:43


Post » Nie lis 27, 2011 9:30 Re: BARDZO POTRZEBNA PORADA!!! KOTECZKA WYCIEŃCZONA WYMIOTAMI!

Marta, wiem, że pisałaś o oleju. Wetka też polecała olej bardziej niż parafinę, ale nie pamiętam dlaczego :oops:
Jak Mizi dzisiaj? Tak bardzo czekam na dobre wieści.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56212
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lis 27, 2011 10:33 Re: BARDZO POTRZEBNA PORADA!!! KOTECZKA WYCIEŃCZONA WYMIOTAMI!

Ja też czekam i trzymam kciuki :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 27, 2011 10:36 Re: BARDZO POTRZEBNA PORADA!!! KOTECZKA WYCIEŃCZONA WYMIOTAMI!

ewar pisze:Marta, wiem, że pisałaś o oleju. Wetka też polecała olej bardziej niż parafinę, ale nie pamiętam dlaczego :oops:


WYDAJE mi się że to może mieć jakiś związek z wartościami odżywczymi oraz możliwością strawienia oleju po wykonaniu zadania... ale to tak na logikę tylko, podstaw innych nie mam 8)
kciuki nieustająco

:ok:

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Nie lis 27, 2011 13:44 Re: BARDZO POTRZEBNA PORADA!!! KOTECZKA WYCIEŃCZONA WYMIOTAMI!

Sytuacja bez zmian. Parafina nie dała efektu, więc dziś podałam dopyszczcznie i do odbytu. Dopyszcznie jedną część zwymiotowała. Udało mi się trochę jedzenia przemycić bez wymiotów, ale mało. Będę jeszcze podawała parafinę, a
jutro zajmę się załatwieniem recepty na Bisacodyl, skonsultuję to jeszcze z wetką joluki. Zwymiotowała nawet wywar z mięsa.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Nie lis 27, 2011 14:42 Re: BARDZO POTRZEBNA PORADA!!! KOTECZKA WYCIEŃCZONA WYMIOTAMI!

:cry: :cry: :cry:
Boję się już wchodzić na ten wątek.Co jej jest ????
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56212
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lis 27, 2011 15:43 Re: BARDZO POTRZEBNA PORADA!!! KOTECZKA WYCIEŃCZONA WYMIOTAMI!

Mizi dostała biegunki. Nie było tego dużo więc nie wiem czy zeszło wszystko, czy tylko tyle było. Podałam kilka strzykawek jedzenia, na razie bez wymiotów.Bardzo chce jeść, robię przerwy pomiędzy strzykawkami, gdyż podane na raz gwarantują wymioty. Miciula wtedy oblizuje końcówki strzykawek. I już wie, jak siadam tam i mówię: chodź Miciula, to od razu przybiega, siada i czeka. Zna już całą procedurę. Teraz przetrę kolejną porcje karmy przez sitko. W międzyczasie postawiłam jej wywar z mięsa. Nalałam też śmietanki, ale jak się ociepli to podam bo jest z lodówki. Mizi na prawdę chce jeść, jest głodna i dlatego przykro patrzeć jak wymiotuje. Może śmietanka nie do końca zdrowa, ale przy jej stanie chcę, żeby cokolwiek trafiło do brzucha, a po śmietance nie wymiotuje.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Nie lis 27, 2011 15:45 Re: BARDZO POTRZEBNA PORADA!!! KOTECZKA WYCIEŃCZONA WYMIOTAMI!

a masowanie brzusia?

na kociaki z problemami jelitowymi działało...

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 131 gości