Daj jej trochę czasu, moja wetka to mówi tak, człowiek jak ma operację na jamie brzusznej, to mu nie pozwalają przez tydzień wstać z łóżka, a nasze kotki mają biegać na drugi dzień. Ludzie też różnie znoszą narkozy, ja na przykład ok, ale moja przyjaciółka strasznie wymiotuje i boli ją głowa. Jedne kocice jedzą i są bardzo głodne, a inne cierpią w ciszy i prawie nic nie jedzą. Sonia po zatrzyku p. bólowym pierwszego dnia - chciała skakać, chodzić, choć nogi się jej plątały, a drugiego dnia, kiedy zastrzyk odpuścił, to położyła się za szafką z telewizorem i cierpiała w ciszy, leżała tak dwa dni, podstawiałam jej miseczki z piciem i jedzeniem, ona nie lubiła mokrego, więc ja jej najdroższe puszeczki i dosłownie z placa mi zlizywała, bo nie była głodna. Kuwetkę zaniosłam na górę i postawiłam koło szafki, żeby nie musiała chodzić po schodach. Tak naprawdę dobrze poczuła się dopiero po tygodniu, wtedy pierwszy raz wskoczyła mi na kolana. Gorzej z tym piciem, a może ona śmietankę lubi, taką łowicz z kartonika - rozcieńcz jej trochę wodą, może to jej podpasuje, moje koty za śmietanę dają się pochlastać

No i zdrówka życzę i koci i pańci, żeby się nie martwiła.