UMRZEĆ... Czesio FeLV + i PNN. Potrzebne wsparcie FINASOWE!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 16, 2011 21:04 Re: UMRZEĆ... Czesio FeLV + i PNN. Potrzebne wsparcie FINASOWE!

Rozmawiałam z Matahari w niedzielę. Dowiedziałam się, że Czesio ma się dobrze, zaprzyjaźnił się z kotką Stokrotką (mam nadzieję, że dobrze pamiętam). Jest bardzo miłym pieszczochem, co już wcześniej zostało udowodnione :lol:

Dowiedziałam się również, że z kasa jest krucho. Poprosiłam o konkrety, czyli kto i ile wpłacił, jaki były wydatki na Czesia, jak jest dziura budżetowa. No i ... czekam na te konkrety do tej pory.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob cze 18, 2011 20:56 Re: UMRZEĆ... Czesio FeLV + i PNN. Potrzebne wsparcie FINASOWE!

Cisza :?:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon cze 20, 2011 10:17 Re: UMRZEĆ... Czesio FeLV + i PNN. Potrzebne wsparcie FINASOWE!

witam...
genowefa... po dość długim czasie raczyłaś zadzwonić i zapytać o kota... no ale cóż, rozumiem, co a oczu to i z serca... pisałam chyba już wcześniej, że nie mam czasu na net i wypisywanie epistoł w wątkach... teraz ważniejsze jest dla mnie zdobywanie kaski na utrzymanie swojej rodziny, stadka i siebie oraz utrzymywanie stadka w dobrej kondycji zdrowotnej i psychicznej... prosiłam Cię genowefa, żebyś zajęła się rozliczeniami Czesia - wolałaś zwalić to wszystko na mnie... rozliczenia będą w pierwszym poście naszego wątku (jeżeli ktoś wpłaca na nasze konto) lub na stronie koty.sos (jeżeli ktoś wpłaca na konto Vivy)... jeżeli masz czas genowefa, możesz kopiować - mnie czasu brakuje, powtarzam...
Czesio zaczął kaszleć, więc dzisiaj zaliczy wizytę u weta... a kota, z którym Czesio teraz mieszka nazywa się Szarlotka...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie cze 26, 2011 22:10 Re: UMRZEĆ... Czesio FeLV + i PNN. Potrzebne wsparcie FINASOWE!

Matahari pisze:witam...
genowefa... po dość długim czasie raczyłaś zadzwonić i zapytać o kota... no ale cóż, rozumiem, co a oczu to i z serca...

Tak się jakoś składa, że o wszystkie tymczasy, które do mnie trafiły martwilam się dalej sama. Nie mialam pojecia, że trzeba Cię niańczyć w jakiś szczególny sposób.
Raczyłam zadzwonić i zapytać się o kota. Dobre sobie. Niech no policzę ile razy do mnie ktoś zadzwonił w sprawie kota, którego wzięłam na tymaczas... hmmm... zero razy mi wychodzi. No chyba, że to ja zadzwoniłam i powiedziałam, że mam jakiś problem i proszę o pomoc.


Matahari pisze:pisałam chyba już wcześniej, że nie mam czasu na net i wypisywanie epistoł w wątkach... teraz ważniejsze jest dla mnie zdobywanie kaski na utrzymanie swojej rodziny, stadka i siebie oraz utrzymywanie stadka w dobrej kondycji zdrowotnej i psychicznej...

Tak się składa, że na tym forum poczytne są tylko wątki, w których się coś pisze. Zdarza się również, że spłynie wtedy trochę kasy. Nie ja to wymyśliłam. Tak po prostu jest i trudno się temu dziwić.
Dlatego też naciskałam, żeby pisać o Czesiu, wtedy może znajdzie się jeszcze ktoś, kto przeczyta i zdecyduje się coś wpłacić.

Matahari pisze:prosiłam Cię genowefa, żebyś zajęła się rozliczeniami Czesia - wolałaś zwalić to wszystko na mnie... rozliczenia będą w pierwszym poście naszego wątku (jeżeli ktoś wpłaca na nasze konto) lub na stronie koty.sos (jeżeli ktoś wpłaca na konto Vivy)... jeżeli masz czas genowefa, możesz kopiować - mnie czasu brakuje, powtarzam...

Kpisz sobie ze mnie chyba.
Jak mam się zająć rozliczeniem Czesia? Czy to ja dostaję kasę na niego? Przecież jeżeli ktoś wpłaca to na Twoje konto a nie na moje. Raz przekazałyście mi informację ile pieniędzy wpłynęło na Czesia i od tamtej pory cisza.
Jak mi wreszcie napiszesz ile wydałaś i ile dostałaś to nie omieszkam zamieścić stosownej informacji.

Masz mój telefon możesz mi puścić sms, albo napisać pw, żebym to ja zadzwoniła skoro masz problem z finansami na Czesia.
Ale nie. Lepiej siedzieć cicho, potem nasłać na mnie mirka_t, a potem jeszcze wyjechać z prentensjami na forum.
Moje gratulacje.


Chciałabym jeszcze napisać, że nie działają na mnie teksty wyglaszane zbolałym głosem, że jest ciężko.
Podjęłam się tylko i wyłącznie zbierania piniędzy na Czesia, a nie na całą Twoją gromadkę.
Tak więc interesują mnie tylko konkrety. Ile kosztował Czesio, ile zostało wpłacone, ile brakuje.

A zbiórka piędzy nie uda się jeśli tylko ja będę pisać w tym wątku pisać raz dziennie: "Hop, hop! Czesio potrzebuje pieniążków!".
Jestem na tym forum od prawie pięciu lat, więc trochę wiem jak to działa. Kot w DT, zapomnamy o kocie i przenosimy się do innego wątku, gdzie kot jest bardziej potrzebujący. I trzeba się potem cholernie nastrać, aby utrzymać wątek, kota, który jest już zaopiekowany.

I jest mi cholernie przykro, że pomyliłam imię tego kotka, z którym przjaźni się Czesio. Mam nadzieję, że kot mi to wybaczy. Przeproś go ode mnie.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie cze 26, 2011 22:29 Re: UMRZEĆ... Czesio FeLV + i PNN. Potrzebne wsparcie FINASOWE!

Zapraszam na bazarek dla Czesia: viewtopic.php?f=20&t=129523
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus


Post » Śro cze 29, 2011 10:54 Re: UMRZEĆ... Czesio FeLV + i PNN. Potrzebne wsparcie FINASOWE!

genowefa... jesteś bardzo niesprawiedliwa i niemiła... nikogo na Ciebie nie nasyłałam, nie mogę odpowiadać za to , co do Ciebie piszą inni... jeżeli uważasz inaczej, to Twój problem... dziękuję Ci bardzo za chęci i pomoc w utrzymaniu Czesia, byłaś nieoceniona... tak jak Ci już mówiłam przez telefon, poradzę sobie... i jeszcze jedno - nie biadolę i nie chcę pieniędzy na piękne oczy... szukam możliwości i staram się zarobić na utrzymanie kotów... nie jestem ulubienicą forum, nikt nie daje mi pieniędzy, bo mi ciężko, sama je muszę zarobić, na utrzymanie kotów też...

w tym wątku to jest ostatnie rozliczenie Czesia...
wpłacono na Czesia ogółem: 436 zł
wydałam na chłopaka: 440zł - leczenie
270zł - Renal (sucha karma)
150zł - mokra karma
w sumie: 760zł (od początku jego pobytu u mnie)
wieści i rozliczenia będą w wątku mojego DT viewtopic.php?f=1&t=85195 (rozliczenia w pierwszym poście)
jeżeli ktoś wpłaca dla Czesia na Vivie proszę tam szukać rozliczeń...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lip 03, 2011 20:02 Re: UMRZEĆ... Czesio FeLV + i PNN. Potrzebne wsparcie FINASOWE!

No i jest rozliczenie! Można? Można!

Tylko czemu trzeba wyrywać je niczym psu z gardła?

Moje stanowisko jest następujące:

1. Szukałam DT dla Czesia tylko dlatego, że nie zgodził się na niego mój TŻ. Ja od początku chciałam go wziąć do nas, bo mamy już kota z białaczką, a reszta naszych kotów jest zaszczepiona.
2. Napisałam, że będę zbierać kasę dla Czesia. Jednak, żeby zebrać kasę na forum to niestety, ale trzeba się trochę poświęcić i napisać od czasu do czasu o kocie, wrzucić foty. Podrzucanie wątku tylko przeze mnie i pisanie "Dajcie, dajcie kasę na Czesia" nie wniesie nic, nawet cienia tego czym jest nic.
3. Nie będę nikomu dawać pieniędzy w ciemno. Wiem, że teraz jest taka nowa moda na forum, ale ja się na nią nie piszę. Z trudem doprosiłam się o jakieś rozliczenie w tym wątku kosztów leczenia Czesia.
4. Skoro mam się kłócić z Tobą i mirka_t, to wole już kłócić się z moim TŻ.

Tak więc reasumując.

Wezmę Czesia do siebie.

Co Ty na to?

Niestety nie mogę nic ustalić telefonicznie z Matahari, ponieważ po tym jak rzuciła słuchawką, nie odbiera od mnie telefonów. Tylko dlatego piszę o tym forum.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon lip 04, 2011 18:38 Re: UMRZEĆ... Czesio FeLV + i PNN. Potrzebne wsparcie FINASOWE!

Czy ktoś może mi powiedzieć "na czym stoimy"?
Tzn. co z Czesiem.

Nie mam siły przekopywać się przez cały wątek, a zwłaszcza w sytuacji, gdy są jakieś nieporozumienia.
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie lip 17, 2011 16:34 Re: UMRZEĆ... Czesio FeLV + i PNN. Potrzebne wsparcie FINASOWE!

I co się dzieje z Czesiem?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

edii

 
Posty: 2590
Od: Pon paź 04, 2010 18:05

Post » Pt lip 22, 2011 16:29 Re: UMRZEĆ... Czesio FeLV + i PNN. Potrzebne wsparcie FINASOWE!

genowefa, Matahari - dajcie znać co z Czesiem?...

:(
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Sob lip 23, 2011 22:18 Re: UMRZEĆ... Czesio FeLV + i PNN. Potrzebne wsparcie FINASOWE!

śledziłam ten wątek bardzo ale miałam przerwę. Wchodze a tu konflikt. Co się dzieje dziewczyny?
Tak spokojnie opiszcie bez wycieczek osobistych,prosze

Może Ktoś bliższy skonfliktowanych się upomni o wyjaśnienie?

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Wto lip 26, 2011 5:43 Re: UMRZEĆ... Czesio FeLV + i PNN. Potrzebne wsparcie FINASOWE!

Dziewczyny. Co u Czesia?
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska


Post » Nie lip 31, 2011 22:32 Re: UMRZEĆ... Czesio FeLV + i PNN. Potrzebne wsparcie FINASOWE!

Mulesia pisze:Dziewczyny. Co u Czesia?


Czesio ma się dobrze, z Szarlocią nie odchodzą od siebie na krok. Jedzą razem, śpią przytuleni do siebie. Większych choróbsk na razie nie było, a jak pojawia się jakiś katar to reakcja jest natychmiastowa, żeby nie wyszły z tego gorsze problemy.

Od czasu do czasu piszemy na naszym wątku co słychać u nas i kotów. Można zapytać się tam, co słychać u danego kota. A jeśli nie dzieje się nic to co mamy napisać "Wszystko dobrze?" Rozliczenia sa równiez w jednym (pierwszym)poście i jeśli ten, kto przelewa pieniądze pisze dla kogo są to konkretnie pieniążki, to tam też jest to zamieszczone.

viewtopic.php?f=1&t=85195

Proszę nie róbmy problemu tam gdzie go nie ma.

edit: Dodałam linka do naszego wątku.

Tiris

 
Posty: 2490
Od: Pon paź 16, 2006 0:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], nfd, zuza i 70 gości