Pudełka styropianowe na kocie domki do kupienia

Karimata z aluminiowa filią obowiązkowo folią do ZEWNĄTRZ
karimata w stronę kota bo ta pianka sie cudnie nagrzewa od kota
a nie kruszy sie w taki śnieg jak styropian
a folia to ciepło trzyma i izoluje od zewnatrz
i musi byc od zewnątrz również dlatego żeby jej kot nie podrapał
oczywiscie na to masę polaru

takie karimaty z folią są do leżenia na niecalkiem suchym i zimnym
wlasnie po to by tego do człowieka nie dopuścić

pwpw, cieszy mnie, że piszesz, że kombinujesz jak najlepiej to zrobić.

Wiesz, ja robię budki prawie hurtowo, liczy się czas i prostota wykonania. Już robię rutynowo. Dlatego wszelkie spostrzeżenia i uwagi są dla mnie cenne.
Napisz jak dojdziesz do jakiś wniosków po wypraktykowaniu różnych wariantów.

A cienkim ociepleniem podłogi nie martw się. Na dno dasz polar, to też jest warstwa docieplająca.
Można też podłożyć dodatkową płytę pod budkę. Postawić ja na palecie lub styropianie.
Ważna jest kotarka - ja robię z grubego polaru lub futra (starego kożucha), włosem na zewnątrz bo nie chłonie wody deszczowej tak jak strona skórzana.

Pozdrawiam.

a czy kotarka nie zniechęci kocia?

Animus pisze:a czy kotarka nie zniechęci kocia?

Tak, dla niektórych to bariera psychologiczna. Dlatego nie montuje się od razu, dopiero jak kot zamieszka w budce, zaakceptuję ją. Wtedy podwieszam kotarkę, ale jedną stronę zawijam, aby kot miał widoczną "dziurkę"- musi widzieć wnętrzne. Kolejny krok jak się całkiem ochłodzi, opuszczam zasłonkę z całości.
Kotarka musi być oczywiście pocięta wzdłuż na paski, polar tnę na trzy kawałki, a futro tylko na dwa czyli na pół.

Witam
Może się uda, bo mam dość awaryjny komp-w poniedziałek naprawa... Buda jest, na dno dałam 4cm styropianu... Mata nie doszła jeszcze (tydzień już idzie), ale chyba dam ją na ścianki.. Dune thx za rady :ok:

Prakseda zabezpieczenie drzwi podwinełam na razie pod dach i czekam, aż kota załapie- mam z grubej foli, fabryczne... Styropianowych jeszcze nie robiłam, tu raczej nie doradzę, mam tylko nadzieję, ze samej mi wyjdzie :wink:

Polar będzie, na razie na styropianie leży ukochana rybka :wink:

Oki Dopiszę coś jak naprawię komp.. Dziękuje za rady :ok:

Od kilku dni szukam pomysłu jak zabezpieczeń 3 kociaki które dokarmiam. Mam obok domu taką małą szopę gdzie mogłabym spokojnie umieścić taką budkę dla nich. Szopa jest z desek, więc taki domek ze styropianu byłby idealny.
Tylko z racji tego, że kompletnie nie mam smykałki do robienia takich rzeczy zwracam się z zapytaniem czy ktoś Was byłby w stanie zrobić dla mnie taką dużą budkę. Oczywiście odpłatnie

Jestem z okolic Krakowa i więc jakby w tych okolicach znalazła się osoba która potrafi to robić i byłaby chętna pomóc to będę bardzo wdzięczna, a te 3 kociaki jeszcze bardziej. Oczywiście jakby ktoś był chętny z Katowic czy innych okolic to też podaję.
Wiem, że może dla niektórych z Was zrobienie takiej budki jest czymś prostym, ale niestety nie dla mnie. A jak mam kupić materiały i wszystko zepsuć to nie ma sensu. Dlatego szukam dobrej duszy która pomoże.

A instrukcja krok po kroku ze zdjęciami jak zrobić budkę (pod okiem Praksedy) pomogłaby?

Agata1505 pisze:Od kilku dni szukam pomysłu jak zabezpieczeń 3 kociaki które dokarmiam. Mam obok domu taką małą szopę gdzie mogłabym spokojnie umieścić taką budkę dla nich. Szopa jest z desek, więc taki domek ze styropianu byłby idealny.
Tylko z racji tego, że kompletnie nie mam smykałki do robienia takich rzeczy zwracam się z zapytaniem czy ktoś Was byłby w stanie zrobić dla mnie taką dużą budkę. Oczywiście odpłatnie Jestem z okolic Krakowa i więc jakby w tych okolicach znalazła się osoba która potrafi to robić i byłaby chętna pomóc to będę bardzo wdzięczna, a te 3 kociaki jeszcze bardziej. Oczywiście jakby ktoś był chętny z Katowic czy innych okolic to też podaję.
Wiem, że może dla niektórych z Was zrobienie takiej budki jest czymś prostym, ale niestety nie dla mnie. A jak mam kupić materiały i wszystko zepsuć to nie ma sensu. Dlatego szukam dobrej duszy która pomoże.

Za daleko niestety, abym mogła Ci pomóc.
Proponuję kupić gotowe pudła styropianowe. W pierwszym poście tego wątku są namiary.
Jednego dużego pudła Ci nie sprzedadzą, ale producent w zeszłym roku zgodził się wysyłać c minimalnie 3 szt. tych małych, typu P4 (normalnie opakowanie zbiorcze to 9 szt.)

Jeżeli masz drewnianą, suchą szopę, to nie musisz już tych pudeł jakoś specjalnie "obrabiać".
Wytnij ostrym nożem tylko otworki wejściowe takie ok 13 x 13 cm. Ale ważne - nie na środku i nie na dole, tylko w górnym rogu pudełka. Do środka włóż polar lub wełnę, i gotowe.
Tu nie ma co zepsuć

Dziękuję za odpowiedź

Napatrzyłam się na dokładną instrukcję i będę się starać zrobić sama takie pudełko dla mojej 3. Tylko chyba jednak zakupię (albo zdobędę) kawałki styropianu i z nich to zrobię. Bo moja 3 lubi się przytulać do siebie więc przydałoby się takie jedno duże pudło niż 3 osobne. A 1 duże ta firma mi nie sprzeda.
Ale mam teraz pytanie, bo czytałam, że lepsza od kleju jest pianka. Czy możecie jakąś konkretną polecić czy nie ma znaczenia jaka ona będzie?

Miałam podobny dylemat, chciałam zakupić, a jak się rozkręciłam to sama z pomocą męską zrobiłam 3 sztuki, wypasione, docieplone

Kupiłam w markecie budowlanym, styropian 6 cm, kilka sztuk, klej do styropianu, taśmę wodoodporną, taśmę szeroką normalną, folię najgrubszą do obłożenia domku (taka, jak się robi remont i wykłada na podłodze) a na koniec wszystko po kilka razy czarną folią streczową, podwójne dno jeszcze plus zadaszenie styropianowe = ogólnie jak pierwszy raz mi się udało, to dalej poszło taśmowo. Mam jeszcze materiały, mam kilka pomysłów na ustawienie domków, więc pewnie dorobię, bezdomniaki już zamieszkały w każdym

Myslicie, że jest sens na duże mrozy włożyć na noc do budki tzw suchy termofor? Znalazłam takie na allegro, zrobione są z pestek wiśni, podgrzewa sie je w mikrofali. Utrzymują ciepło ok godzinę zanim ostygną. Jest sens czy nie warto dawać kotu godziny ciepła by potem znów się wychłodził? Chodzi mi o to czy nie zrobi się tym więcej złego niż dobrego.

Prakseda, pisalas, że zaslaniasz wejscie budki futrem, bo nie namaka, czy dobrym pomyslem zatem będzie wyscielenie budkino jakąś futrzaną czapką czy kołnierzem? Czy sztuczne futerko się sprawdzi czy musi być naturalne? Myślę, że w lumpach takie futrzane czapki są do znalezienia za parę zł.

Agata1505 pisze:Dziękuję za odpowiedź Napatrzyłam się na dokładną instrukcję i będę się starać zrobić sama takie pudełko dla mojej 3. Tylko chyba jednak zakupię (albo zdobędę) kawałki styropianu i z nich to zrobię. Bo moja 3 lubi się przytulać do siebie więc przydałoby się takie jedno duże pudło niż 3 osobne. A 1 duże ta firma mi nie sprzeda.
Ale mam teraz pytanie, bo czytałam, że lepsza od kleju jest pianka. Czy możecie jakąś konkretną polecić czy nie ma znaczenia jaka ona będzie?

Zadzwoń lub napisz do firmy, być może Ci sprzedadzą. Kup może dwa, będziesz miała na zapas.
Takie duże pudło jest na 3-4 koty akurat.

Pianka, wszystko jedno jaka, może być najtańsza marketowa.

Ja raczej nie polecam robienia z płyt. (Robiłam tak, zanim odkryłam gotowe pudełka). Jest czasochłonne. Trzeba kleić po jednej ściance kolejno, czekać aż pianka się utwardzi. Nie wszędzie chcą sprzedawać styropianowe płyty na sztuki, tylko całą pakę.

Animus pisze:Miałam podobny dylemat, chciałam zakupić, a jak się rozkręciłam to sama z pomocą męską zrobiłam 3 sztuki, wypasione, docieplone
Kupiłam w markecie budowlanym, styropian 6 cm, kilka sztuk, klej do styropianu, taśmę wodoodporną, taśmę szeroką normalną, folię najgrubszą do obłożenia domku (taka, jak się robi remont i wykłada na podłodze) a na koniec wszystko po kilka razy czarną folią streczową, podwójne dno jeszcze plus zadaszenie styropianowe = ogólnie jak pierwszy raz mi się udało, to dalej poszło taśmowo. Mam jeszcze materiały, mam kilka pomysłów na ustawienie domków, więc pewnie dorobię, bezdomniaki już zamieszkały w każdym

Gratulacje :ok:

agaga21 pisze:Myslicie, że jest sens na duże mrozy włożyć na noc do budki tzw suchy termofor? Znalazłam takie na allegro, zrobione są z pestek wiśni, podgrzewa sie je w mikrofali. Utrzymują ciepło ok godzinę zanim ostygną. Jest sens czy nie warto dawać kotu godziny ciepła by potem znów się wychłodził? Chodzi mi o to czy nie zrobi się tym więcej złego niż dobrego.

Prakseda, pisalas, że zaslaniasz wejscie budki futrem, bo nie namaka, czy dobrym pomyslem zatem będzie wyscielenie budkino jakąś futrzaną czapką czy kołnierzem? Czy sztuczne futerko się sprawdzi czy musi być naturalne? Myślę, że w lumpach takie futrzane czapki są do znalezienia za parę zł.

Moja koleżanka w kociej altanie podkłada kotom pod posłania termofory, ale takie normalne na wodę. Podobno w warstwie polaru z kotem na nim długo trzyma ciepło. Przyznam, że nie pytałam co znaczy wg niej "długo". Nie wiem, czy wodne nie trzymają dłużej temperatury? Trzeba może przetestować.
Myślę, że warto w ogóle coś takiego robić. Nocami jest najzimniej, koty wtedy siedzą w kryjówkach/ budkach, niech się wygrzeją.
W dzień temperatury wzrastają a koty są wtedy aktywniejsze - rozgrzewają się ruchem.

Prakseda pisze:
agaga21 pisze:Myslicie, że jest sens na duże mrozy włożyć na noc do budki tzw suchy termofor? Znalazłam takie na allegro, zrobione są z pestek wiśni, podgrzewa sie je w mikrofali. Utrzymują ciepło ok godzinę zanim ostygną. Jest sens czy nie warto dawać kotu godziny ciepła by potem znów się wychłodził? Chodzi mi o to czy nie zrobi się tym więcej złego niż dobrego.

Prakseda, pisalas, że zaslaniasz wejscie budki futrem, bo nie namaka, czy dobrym pomyslem zatem będzie wyscielenie budkino jakąś futrzaną czapką czy kołnierzem? Czy sztuczne futerko się sprawdzi czy musi być naturalne? Myślę, że w lumpach takie futrzane czapki są do znalezienia za parę zł.

Moja koleżanka w kociej altanie podkłada kotom pod posłania termofory, ale takie normalne na wodę. Podobno w warstwie polaru z kotem na nim długo trzyma ciepło. Przyznam, że nie pytałam co znaczy wg niej "długo". Nie wiem, czy wodne nie trzymają dłużej temperatury?

w zwykłym termoforze jest woda. nie wiem czy dobrze to dać kotu na mróz, przecież jak ostygnie to pewnie strasznie mocno się schłodzi i może nawet zamarznąć i co wtedy, kot miałby na bryłce lodu leżeć? jakoś do zwykłego termofora własnie nie jestem przekonana.

Pudełka styropianowe na kocie domki do kupienia

Kto przegląda forum