Ależ się Kizia rozgadała! Buzia jej się nie zamyka

Szkoda tylko, że zrzędzi od 4 rano
- Wstaaałaaam juuuż! Chooodź do mnieee!
- Kicia! Jest środek nocy!
- Ale mnieee się nuuudzi!
Tup, tup, tup... chop... mrrr...
- Aaa... więc widzę, że wstaaałaś też!
- Kotek, daj jeszcze pospać... no... dobry kotek.
- Mrrr...
W tym monencie należy udawać, że jednak się śpi
Generalnie Rudej odżyła doopka i zaczęła urządzać wyścigi. No ale samej to tak trochę nudno... a Pani od drugiej rudej się przestała odzywać
Wczoraj Ruda miała śmieszną minę. Nie wiedziałam długo o co chodzi.
- Heeej, tu jeeestem!
- A co ty kicia się tak chowasz za drzwiami?
Tup, tup, tup... za kanapę
- Aleee nieee bądź złaaa...
- No kiziu, chodźże do mnie, co ty tak miauczysz, chodź pogłaskam...
Gdzie uciekasz pod okno? Aaa...
Okazało się, że pod oknem leży kwiatek, doniczka i ziemia... wcześniej wspólnie stojące na oknie
Kitka się zadomowiła... a gdzie te domki stałe
