Koty u Bożeny Wahl. Kto mi pomoże im pomóc?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 09, 2009 23:05

Proponuję wykorzystać doświadczenia z Orzechowców. Przede wszystkim wiele kotów miało założone własne wątki, to zwiększało ich szansę na znalezienie DT. Jak się zbierze chętne osoby do zaopiekowania się nawet jednym kotem, to trzeba zrobić wyprawę i zabrać choć część.
Od razu zaznaczę, że sprawa jest mocno niebezpieczna bo jak wszystkie wymagają pomocy, to które wybrać? Może się to skończyć tak jak u mnie ilomaś kotami bardzo trudnymi do wyadoptowania ze względu na choroby i różne inne problemy.
Tym niemniej warto!!

W Zalesiu kilka lat temu była prowadzona zbiórka żywności, kocy i różnych innych rzeczy przydatnych w schronisku. Potem przyczepa załadowana po brzegi pojechała pod Rawę Mazowiecką. Byłam tam wtedy. psów juz było dużo ale sytuacja nie była jeszcze tak tragiczna.
Może warto zorganizować takie akcje :roll: również teraz.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pon mar 09, 2009 23:10

Mysle, ze wszystko do zrobienia. Tylko chyba p.Wahl musi dac na to zgode?
Jakos to musi byc formalnie dogadane.
ROzumiem, ze jak zbierzemy karme, czy pieniadze na nia, to problemu nie bedzie. Ale jak ktos znajdzie DT? Czy bez problemu beda te koty wydawane?
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Pon mar 09, 2009 23:16

Podnoszę :crying: Jak wstawić banerek? Mam skopiowany, ale co potem? Już nie pamiętam jak wstawiłam Śnieżkę :oops:
ObrazekObrazekObrazek

ania-h

 
Posty: 601
Od: Czw wrz 04, 2008 20:18
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Pon mar 09, 2009 23:21

Anna_33 pisze:Mysle, ze wszystko do zrobienia. Tylko chyba p.Wahl musi dac na to zgode?
Jakos to musi byc formalnie dogadane.
ROzumiem, ze jak zbierzemy karme, czy pieniadze na nia, to problemu nie bedzie. Ale jak ktos znajdzie DT? Czy bez problemu beda te koty wydawane?


Miejmy nadzieję, że pani Wahl się zgodzi - ona przecież chce jak najlepiej dla tych zwierząt. Myślę, że karma czy pieniądze zawsze się przydadzą, ale najważniejsze jest wyciągnięcie chociaż części kotów. To ich jedyna szansa na własny dom. To okropnie zabrzmi, ale gdyby p. Wahl się zgodziła może warto zabrac w pierwszej kolejności te najbardziej adopcyjne? Kocięta, atrakcyjnie ubarwione koty? Wiem, że to paskudne podejście, ale jak je się uda wyadoptowac będzie miejsce na następne :roll:
Chociaż tak naprawdę to trzeba pewnie zabrac te najbardziej chore i niewysteryllizowane kotki.
Modjesko, jak to było w Orzechowicach? Jak wybierane były koty? Ile udało się zabrac?

mirabella

 
Posty: 527
Od: Śro lis 26, 2008 13:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 09, 2009 23:27

ania-h pisze:Podnoszę :crying: Jak wstawić banerek? Mam skopiowany, ale co potem? Już nie pamiętam jak wstawiłam Śnieżkę :oops:

skopiować adres banerka, wejść do profilu(na górze strony) w okienku podpis wkleić ten kod, i na dole strony zatwierdzić całą operację
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 09, 2009 23:33

Dzięki Ruru!
ObrazekObrazekObrazek

ania-h

 
Posty: 601
Od: Czw wrz 04, 2008 20:18
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Pon mar 09, 2009 23:39

Wystawiłam bazarek na koty Bożeny Wahl. Może ktos zalicytuje:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4160062#4160062

Nie mogłabym zasnąć, gdybym nic nie zrobiła. :cry:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pon mar 09, 2009 23:51

Mhmm, a co z pieniedzmi z bazarkow? Przelewac je do schroniska, czy zbieramy np u jednej osoby zeby pozniej miec na kastracje, leczenie itp?
Taki tymczasowy fundusz?
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Wto mar 10, 2009 0:33

Z wątku na dogo wynika, że pieniędzy NIE NALEŻY przesyłać bezpośrednio schronisku.
Tutaj wątek Ostatniej Szansy na dogo (klik)http://www.dogomania.pl/forum/f28/790-psow-30-kotow-ostatnia-szansa-127022/

Wątek jest dość skomplikowany, jednak jednoznaczne jest, że między p. Wahl a zarządem Fundacji istnieje silny spór dotyczący m.in. polityki adopcyjnej.

teapot

 
Posty: 490
Od: Nie maja 04, 2008 10:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 10, 2009 0:51

Dlatego tak delikatnie zasugerowalam tymczasowy fundusz ratunkowy...
Watku nie znam, poczytam sobie.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Wto mar 10, 2009 2:17

dzisiaj była w radio pr1, prosiła o pomoc, o sponsorów mówiła że ma 700psów(?) a o bidulach kitkach ani słowa, mówiła że miesięcznie potrzebuje 40tys. , i że sprzedaje obrazy, ale chyba mówiła o wpłatach na konto fundacji...? Bardzo smutno mówiła o życiu, swoim, które przeżyła, chyba czuje się trochę opuszczona, i wie, że nie może się poddać bo ma dla kogo żyć. Powiedziała, że wszystko zapisuje zwierzakom...

Prążek

 
Posty: 3709
Od: Śro gru 26, 2007 21:33

Post » Wto mar 10, 2009 7:41

podrzcue :cry:
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Wto mar 10, 2009 7:53

teapot pisze:Z wątku na dogo wynika, że pieniędzy NIE NALEŻY przesyłać bezpośrednio schronisku.
Tutaj wątek Ostatniej Szansy na dogo (klik)http://www.dogomania.pl/forum/f28/790-psow-30-kotow-ostatnia-szansa-127022/

Wątek jest dość skomplikowany, jednak jednoznaczne jest, że między p. Wahl a zarządem Fundacji istnieje silny spór dotyczący m.in. polityki adopcyjnej.


Jednym słowem jest bałagan a zwierzęta cierpią... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto mar 10, 2009 8:32

Prążek pisze:dzisiaj była w radio pr1, prosiła o pomoc, o sponsorów mówiła że ma 700psów(?) a o bidulach kitkach ani słowa, mówiła że miesięcznie potrzebuje 40tys. , i że sprzedaje obrazy, ale chyba mówiła o wpłatach na konto fundacji...? Bardzo smutno mówiła o życiu, swoim, które przeżyła, chyba czuje się trochę opuszczona, i wie, że nie może się poddać bo ma dla kogo żyć. Powiedziała, że wszystko zapisuje zwierzakom...


700 psów??? Żaden człowiek nie poradzi sobie z taką ilością zwierząt.
Jeśli jednak są nieporozumienia z organizacją, która tam pomaga, to jest problem.
Może ktoś z forum, najlepiej mieszkający gdzieś w pobliżu, udostępnił by swoje konto, lub założył nowe. Mógłby to być właśnie fundusz ratunkowy dla tych kotów, może fundatorka przyjęłaby naszą pomoc. Żeby jednak oferować pomoc, trzeba najpierw zebrać pieniążki.
Gdyby powstał taki fundusz, można go tez rozpropagować na innych forach zwierzęcych.
Pewnie potrzebne są też miski, kocyki, poduszki, zabawki. Sama mogłabym wysłać, tylko chciałabym mieć pewność, że trafią do potrzebujących.
Kto mógłby i chciałby się tym zająć?
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Wto mar 10, 2009 9:02

Mhmm, koce, poduszki, zabawki...obawiam sie, ze to niewiele pomoze.Przeczytalam wczoraj caly watek na dogo, ten podany wyzej przez Teapot.
O kotach tez tam troche jest. Podobno mamy tam FIV, koci katar, pchly i diabli wiedza co jeszcze.
Z watku wynika, ze bardzo trudno jest wejsc na teren schroniska. Trzeba byc wczesniej umowionym, bo psy biegaja luzem...
Pracownicy schroniska musza je wylapac zeby dalo sie przejsc do budynkow...
Jesli chodzi o koty, to jestem zdania, ze na miejscu niewiele da sie im pomoc..
Co z tego, ze wyslemy tam poslania i zabawki, skoro sa brudne i chore i przebywaja w takim, a nie innym pomieszczeniu.
Koty dostaly jakies leki na koci katar w lutym.
Moim zdaniem ktos bardzo kompetentny stad powinien zajac sie koordynowaniem akcji. Musimy polaczyc sily z Dogo. Oni probuja jak moga wyadoptowywac stamtad psy. My zrobmy to z kotami.
Pieniadze trzeba zbierac i to szybko.
Nie uwazam, ze zbierac musi osoba, ktora ma blisko, wystarczy, ze ma w domu komputer i konto elektroniczne i ze jest dla nas osoba godna zaufania.Jak bedzie konkretny finansowy cel, to moze kase przelac.
W schronisku poza P.Wahl pracuja tez osoby bardziej hmm komunikatywne od Niej. Trzeba taka osobe poprosic zeby przyszla do nas do watku i powiedziala co mozna zrobic i czy sa trudnosci z odbieraniem stamtad kotow.
Najpierw wybierzmy szybko osobe, ktora udostepni konto do zbiorek.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, Google [Bot] i 753 gości