Maciuś ufff zostaje w nowym domu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 19, 2009 19:03

Macius w dodatku jest super grzecznym kotem, jak na małego kociaka jest na prawdę bezproblemowy. Kuwetka jest grana zawsze, pazurki na desce, (jak reszta kotów), je wszystko, ale nie jest łakomczuchem, nie niszczy, nie wspina się po firankach, śpi tam gdzie koty mają miejsce...ideał...uwielbia bawić się w tunelu.
Kropka , która ma jakieś 6-7 miesięcy mu matkuje trochę, czasem poliże, woła go jak wejdzie pod łóżko... :)
AnielkaG
 

Post » Śro sty 21, 2009 11:54 Re: Maciuś poświąteczny bezdomniak szuka ludzia FOTY str 2

AnielkaG pisze:Obrazek




Prześliczny moj piwniczak Maciunio.
Musimy mu znalezc super domek.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Śro sty 21, 2009 12:32

a z pysia promieniuje stoicyzm
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pt sty 23, 2009 18:30

Maciej jest na prawdę super. Nawet moja stara kotka pozwala mu spac koło siebie. Maciuś nie wchodzi na stół, nie drapie, jest absolutnym miziakiem i przytulanką. Szczęściarzem będzie ten, u kogo zamieszka...
Świerzb juz prawie wyleczony...w przyszłym tygodniu zrobię ogłoszenia :(
AnielkaG
 

Post » Sob sty 24, 2009 12:04

Anielko ucałuj Maciusia w sliczne pysio .
Mam nadzieje ,ze go odwiedze zanim pojedzie do swojego prawdziwego domku.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob sty 24, 2009 12:23

Śliczne kociaczki. Maciuś jest taki słodki :)
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob sty 24, 2009 23:06

Kropka myje Maciusia

Obrazek
AnielkaG
 

Post » Sob sty 24, 2009 23:58

AnielkaG pisze:Kropka myje Maciusia

Obrazek
:1luvu:

Śliczny z niego dalmatyńczyk :wink:

Myszi

 
Posty: 1080
Od: Śro lis 02, 2005 12:19

Post » Pon sty 26, 2009 14:13

Anielo, co słychac u słodziaka Maciusia, jak zdrówko?
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon sty 26, 2009 14:57

Jerst po prostu ubersłodki:)) :1luvu:
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon sty 26, 2009 18:19

Zapomniałam dodać że Maciuś jest też super- czyściochem, teraz już od 40 minut się myje...
Trochę kicha, ma też trochę wodnisty katar, ale ogólnie się dobrze czuje... czekam z antybiotykiem, może to efekt spadku odporności wywołanego pobytem w piwnicy ...
AnielkaG
 

Post » Pon sty 26, 2009 18:37

Jaki cudny..... Słodki i idealny kociak... Mało jest takich bezproblemowych małych kotków... Ja również jestem czarownicą, więc życzę temu kto go wyrzucił..żeby doświadczył w życiu porzucenia.....
KCIUKI ZA DOMUŚ :ok:

szkrabek

 
Posty: 197
Od: Wto wrz 11, 2007 9:58
Lokalizacja: Kętrzyn/Olsztyn

Post » Śro sty 28, 2009 22:08

Hopsniemy sobie. Maciuś rośnie, leczymy świerzbowca... :?
AnielkaG
 

Post » Czw sty 29, 2009 20:41

AnielkaG pisze:Hopsniemy sobie. Maciuś rośnie, leczymy świerzbowca... :?

To i ja hopsnę Macieja! :wink:

Co u Was?

Myszi

 
Posty: 1080
Od: Śro lis 02, 2005 12:19

Post » Czw sty 29, 2009 23:47

Wszystko dobrze. Było jedno zapytanie o adopcję ale na razie Maciuś nie jest do końca zdrowy, w każdym razie coś się dzieje. Moje koty uznały go już za swojaka, najbardziej przyjaźni się z Rudolfem i Kropką, ale z Lusią się bawi...Uwielbia mi spać mi na szyi... :) Fajnego ktoś będzie miał kota...
AnielkaG
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], Maniek19, puszatek i 1332 gości