Biały, kot Kasi_S potrzebuje kciuków!

[smil]

Kasiu, wyobrażam sobie, że jest biedniutki
Ale będzie dobrze.
Nie może być inaczej.

Od razu przyszedł mi na myśl Pędzel u Ais. On kilka razy był cewnikowany, co kilka tygodni, aż go dr Czerwiecki w końcu wyszył.
No i Pędzel odżył.
Biały też odżyje, zobaczysz.

Spokojnej - w miarę możliwości - nocy Wam życzę

[Beata B.]

za chorego kitusia.

[Jana]

Jak się czuje Biały?

[Uschi]

też trzymamy mocne kciuki

[Kasia_S]

Biały taki sobie, ale przespał noc. siq był, zjadł, pomiział się. mruczy jak mnie widzi, ale dziwnie stoi, chodzi niepewnie. ciężko mu usiąść... najgorsze jest to że dziś na kilka godzin idę do pracy. boję się go zostawić ale nie iść nie mogę. nie wiem czy "to tam" dobrze wygląda. niby jest krew, ale nie sączy się ani nic takiego. wiem że to poważna operacja, ale chyba nie byłam na to gotowa

[ariel]

Niestety, tak będzie przez jakiś czas .
Dobrze, że sam siusia.
Trzymaj się.

[Jana]

Siusianie najważniejsze!
Ciężko mu siadać. bo jest obolały, w końcu miał operację. Musi się zagoić.

[kirke18]

dołączam do trzymających kciuki

[Batka]

jak Biały?

[ariel]

Przed chwilą dzwoniłam - Kasia jeszcze w lecznicy. Nie mogła rozmawiać, więc nic nie wiem.

[aamms]

Przed chwilą dzwoniłam - Kasia jeszcze w lecznicy.

Kontrola po operacji czy coś się dzieje?

[ariel]

Pojęcia nie mam. Wiem, że Kasia długo już jest w lecznicy, bo byłam po 16 i Kasia była w gabinecie, Biały płakał.
Kciuki na pewno trzeba trzymać.

[Kasia_S]

zaraz po powrocie mieliśmy wizytę zakończoną pomyślnie

a w lecznicy Biały nie płakał. chłopaki nie płaczą. on się drze. i tylko tyle. to taki kochany kot.

rana wygląda paskudnie. ale podobno tak ma być, będzie dobrze.

jutro napiszę coś więcej

[ariel]

Gratuluję udanej wizyty .

Za Białego cały czas trzymamy kciuki.

[genowefa]

Ma być dobrze