
U nas Lucek baaardzo rzadko pozwala na głaskanie brzucha, na ogół reaguje kopaniem po rękach, drapaniem i odpychaniem rąk. A jest zdrowy. Po prostu nie lubi. Nasza tymczaska Bunia też tak ma, tyle że ona ma to na większej powierzchni ciała

Chyba, że Mirabelkę ten brzuszek ewidentnie boli.
Zdjęcia cudne, widać że koteczka jest zadowolona i szczęśliwa

heket pisze:JEST MOJA RADOŚCIĄ![]()


