Pani Danusia - koty są głodne.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 20, 2002 10:30

No coż zdaza sie nawet najlepszym :wink:

________________________
Obrazek

Lora

 
Posty: 7552
Od: Wto lut 05, 2002 10:35
Lokalizacja: Kraków- Nowa Huta

Post » Śro lut 20, 2002 10:30

Mijo - jestes swietna :-)
Na Kulczynskiego nadal stoi puszka - jakos tak glupio bylo mi pytac na kogo konkretnie i czy nie postawiliby drugiej... :oops:

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87722
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro lut 20, 2002 10:30

No jasne :wink:
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty. (Albert Schweitzer)

Witch

 
Posty: 13789
Od: Pon lut 04, 2002 15:53
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro lut 20, 2002 10:41

Zuza ja sie tak wczoraj cieszylam jakby mi ktos do kieszeni narobil, tylko jakos nie wiem jak sie zalatwia dla kogo te pieniądze, czy np. raz dla tego raz dla tego i kto o tym ma zdecydowac. Wiem ze czesc puszkowych pieniedzy szlo na sterylizacje np. Nie wiem po prostu jak sie praktykuje rozdzielanie takich pieniedzy. 8O :roll:
Mijo
Obrazek

Mijo

 
Posty: 1747
Od: Wto lut 05, 2002 9:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 20, 2002 11:30

Mijo - jesteś wielka jak słoń :D
(Jak mi ktoś powie z jakiej książki to powiedzenie, to będę pod wrażeniem ;)
Później się odezwę, bo teraz nie mogę, za duzo pisać. :(

Falka

 
Posty: 32798
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Śro lut 20, 2002 11:39

No i odkryłaś Falko moje 5 kg nadwagi :D :D :wink:
Mijo
Obrazek

Mijo

 
Posty: 1747
Od: Wto lut 05, 2002 9:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 20, 2002 11:43

Falka, moze w pustyni i w puszczy? ;-)

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87722
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro lut 20, 2002 18:46

Hihihi to z książki Dzika Mrówka i tam tamy, jednej z moich ulubionych w dziecięstwie ;) Czytał ktoś?

W sprawie puszek piszę na priv.

Falka

 
Posty: 32798
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Śro lut 20, 2002 18:50

Nie czytalam.
Mam male pieniazki dla pani Danusi. Jak sie nazbiera wiecej to podam :-)
Chyba, ze bedzie puszka na Olbrachta, wtedy mozna wrzucac tam?

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87722
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro lut 20, 2002 19:08

Falko ja czytałam, ale juz nie pamiętam :( O czym to tak z grubsza było?
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty. (Albert Schweitzer)

Witch

 
Posty: 13789
Od: Pon lut 04, 2002 15:53
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro lut 20, 2002 20:14

O Dzikiej Mrówce można przeczytać na stronie:
http://www.republika.pl/basia_ss/ks_i_film.htm#Mrowka :lol: :lol: :lol:

Fajnie Zuza :D Namnażają się, jakoś czy coś? ;)

Wczoraj napisała do mnie Monika z listy dyskusyjnej, że też coś od siebie da dla kotów pani Danusi :D :D :D
Wiecie, to jest wspaniałe. Jestem Wam strasznie wdzięczna. Rany - nie lubię się rozczulać - DZIEKI !!!

A teraz cos smutnego :( Przez dwa dniu u pani Danusi bedzie przymusowy remont - wymiana rur w scianach. Nie wiem, jak to koty przezyja :( :( :(

Falka

 
Posty: 32798
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Śro lut 20, 2002 21:26

Biedne kotuchy :-(
Nie ma wyjscia, jakos musza przezyc.
A pieniazki sie namnazaja, tylko powoli im idzie :-) Sluchajcie? Przekaz pocztowy to drogo kosztuje?

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87722
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro lut 20, 2002 21:32

Kilka złotych, chyba około 5% kwoty, nie mniej jednak, niż coś tam. Nie wiem dokładnie, bo gdzieś się w sieci strona Poczty Polskiej zawieruszyła...

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 21, 2002 10:13

Falko odpisalam Ci juz na priva, troche chaotycznie bo tu dzisiaj ktos sie ciągle kolo mnie kręcil, ale to i tak jeszcze dogadamy wiec nie ma problemu. Aha zapomnialam napisac ze ta duza to rzeczywiscie chyba tam nie miala by gdzie stanąc, lepsza mniejsza.
Mijo
Obrazek

Mijo

 
Posty: 1747
Od: Wto lut 05, 2002 9:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 21, 2002 10:53

zuza pisze:A zoltko lubi?


Tak Zuza żółtko lubi, ale ja już chyba znalazłam spsób - wczoraj dałam mu ostsnia rozmrożona porcyjkę tych różnych gatunkóew mielinych pysznosci zalanych tylko odrobina gorącej wody (no bo to było z lodówki) rany, jak on wcinał jakie to było pyszne :P , jak on później na mnie patrzył :lol:

Dzisiaj rano dalam mu KK i wiecie co- niechętnie sie za to zabrał, ale nie miałam nic innego

Na popołudnie jestem już umówiona w masarni i będze mielić: wątrróbki, żołądki serca, wołowinkę i pierś (w sumie 2 kg) - i w porcyjkach do zamrażalnika :lol:

Ja poprzednim razem zrobiłam źle bo dawałam mu do tego te płatki jeczmienne i jarzynki a takie dodtki to musze mu po prostu wprowadza cstopniowo, i wtedy zapomnimy o puszkach :P

Obrazek
Obrazek

Lora

 
Posty: 7552
Od: Wto lut 05, 2002 10:35
Lokalizacja: Kraków- Nowa Huta

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości