dorcia44 pisze:Aia jaka jest sunia

Dorciu sunia to była
kiedyś - że tak powiem wymienili sobie mojego Asche'a na sunie (to chyba najlepiej pokazuje że Ci ludzie są bez uczuć bo dla mnie to po prostu czyste okrucieństwo

)
to tej suni, która po 3-4 miesiącach zniknęła - znalazłam kiedyś umową adopcyjną (
na wszelki wypadek zrobiłam jej zdjęcie)
z tego co tam pisze
schroniskowe imei chyba Sonia
(niewyraźnie napisane)
mieszaniec
sunia była średniej wielkości pieskiem, myślę że mogła urosnąć do kolana, sierść krótka przylegająca, próbuje sobie przypomnić jak wyglądała - kolor taki brązowy pomieszany z czarnym
(być może i było to podpalane)... uszy raczej duże klapnięta, trochę mi przypominała psam myśliwskiego
tutaj podobne zdjęcie, ale jednak trzeba wziasć duży margines błędu
jeśli chodzi o tego teraz to chłopczyk
wyliczyłam wczoraj że musi mieć z 8-9 mies.
ze słów mojej babci - jest ciut większy od Kaja, ale to ze względu na dłuuuugie nogi, ale od mojego psi jest mniej potężny (w klacie i barach;))
jest to jednak nadal malutki piesek
charakteru nie znam
jako szczeniaczek no to wiadomo, maulchna żywa szczęśliwa gryząca kuleczka, której wszedzie pełno i tryska niewyczerpaną energią
wiadomo ze do kota przyzwyczajony...
czy szukać im już domów
a nie lepiej poczekać aż TOZ odpisze czy w tej sprawie da sie wogóle coś zrobić...
bo jak nie będzie dla kogo szukać tych domów
zakładać wątek dla Kiry...
czy tylko tu na razie pisać...