Kilka słow o Jafce?
Cóż, tu by mozna cały esej napisać!
Po pierwsze, straszny z niej psotnik. Potwornie kopie w kwiatkach, nie pomagaja poukładane na nich kamienie

Więc codziennie grzecznie sprzątamy wykopaną ziemię z parapetu
Uwielbia wodę. Zawsze towarzyszy nam pod prysznicem, łażąc po brzegu wanny. Woda ją fascynuje. Jak dotąd nie wskoczyła popływać, ale nigdy nie przegapi okazji, żeby pacać wodę łapą.
Uwielbia moje gumki do włosów.. sekunda nieuwagi wystarczy, a kocica już biega z gumką w pysku. Na szczeście aportuje, wiec gumkę przynosi, zeby jej rzucić ponownie
Swoją drogą aportuje całkiem nieźle i wytrwale, na prawdę długo można się tak z nią bawić.
Wracając do gumek.. nauczyła się otwierać szafę (suwaną) w łazience... i sama sobie potrafi gumki zorganizować. Robi przy tym niezłą demolkę na półce z kosmetykami, co chwila jakieś perfumy albo inny szampon lądują na kafelkach z hukiem...
Fascynuje ją grawitacja. Uwielbia patrzeć, jak coś spada. Wobec tego nie ustaje w wysiłkach, żeby różne rzeczy w domu spadały z różnej wysokości.
Poluje na psa. Pies sobie śpi, ona podbiega, paca go w głowę i ucieka. Gryzie go w uszy. Poluje na ogon. Skacze po głowie. Pies nie pozostaje dłużny i też gania kota

a jak dogoni, to wylizuje. Generalnie dobrany z nich duet.
Nie słucha się

ale to podobno normalne. Bardzo bym chciała oduczyć ją włazenia na stół w jadalni, ale marne szanse...
Z uporem poluje na chomiki. Znaczy siedzi na terrarium i paca łapą szybę.
Ma dziwne zwyczaje żywieniowe.. Zwykle je sucha karmę RC, ale czasem kupimy np wątróbkę albo inny "przysmak". Owszem, trochę zje, ale traktuje to raczej jako ciekawostkę, niż prawdziwe jedzenie. Najeść sie można tylko ciasteczkami...
Nie sypia z nami. A to dlatego, ze od 4 rano zaczyna biegać jak wariat... Wiec śpi sama w dużym pokoju.
Chodzimy na spacery

Na niebieskich szeleczkach i na smyczy. Lubi te spacerki, pod warunkiem, ze są w nocy (ok północy). W dzień się raczej boi. Ale w nocy dzielnie drepta, poznaje świat i uczy się odróżniać latarnie od drzew. Niestety, nie zawsze z powodzeniem.
I to chyba tyle, w telegraficznym skrócie
Pozdrawiamy,
i dziękujemy zuzola za odwiedzinki
