Milko-już w dobrych rękach :):) !!!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 19, 2007 15:36

Berni wystawiam jutro kocią zabawkę na bazarku (jak tylko Gauka mnie dokładnie poinstruuje jak to się robi, bo nigdy nic nie wystawiałam i boję się spartaczyć sprawę :oops: ). Dochód przeznaczam na leczenie Milko.

Kciuki nieustające za ciebie i koteczka :ok:

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon mar 19, 2007 15:55

Carmella ogromne dzięki. Mam nadzieje że licytujący nie będą mieli nic przeciwko, że płacą za moją głupotę :(
Kiedy sobie pomyslę że dwa dni temu przywiozłam pięknego, zdrowego kocura...a widzę teraz tą szmatkę w klatce...
zupełnie nie moge się pozbierać, tak bardzo chciałabym móc cofnąć czas...

Milko spi, caly czas, budzi się czasami, przeraźliwie miauczy (nie wiem czy z bólu czy czuje mimo wszytsko instynkt).
Sierść na calym kocie się zjezyła, tylko przy samej nasadzie ogona gładko przylega do ciała. Nie wiem co to może znaczyć :(
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pon mar 19, 2007 17:57

Berni, nie poddawaj się i pisz, co z kociuchem. :ok:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 19, 2007 19:40

Sorry, że dopiero teraz ale dopiero weszłam do domu..... To picie/ nie picie i zależność krwiomoczu od ruszania się kota jakoś mi się tak skojarzyły, że zrobiłabym na cito usg pęcherza- czy nie jest uszkodzony.... Badanie czucia obejmuje 2 jego rodzaje- czucie odruchowe i świadome. Po ściśnięciu mięśnia on reaguje niezależnie od tego czy kot czuje czy nie. To reakcja typu impuls= skurcz. Czymś zupełnie odrębnym jest czucie świadome. Test na łapce wygląda tak- ściskasz błonę między palcami np paznokciami i mocno- tak że normalnie kot płakałby z bólu. Dodatkowo trzeba to zrobić tak, żeby nie widział co robisz- albo zakryć nóżki albo najlepiej- odwrócić jego uwagę np czymś brzęczącym. W zwieraczach sprawa wygląda analogicznie ale nie polecam wykonywania testów samodzielnie- to jednak delikatna śluzówka, którą łatwo skaleczyć a ze względu na miejsce infekcja jest potem baaaardzo prawdopodobna. Na to będzie czas. Siki niekastrowanego kocura- mhhm znam to.... Dodajmy jeszcze, że Kroker sikał w upały- od czerwca do sierpnia.... Tego zapachu nie da się zapomnieć ani mnie nie udało się niczym wyplenić. Zmiana podkładów jak najczęściej i wietrzenie. I jeszcze jedno- qpale. Bardzo prawdopodobne w tej sytuacji jest przytkanie. Unikaj suchych karm, pokarmy ubogoresztkowe czyli mięsko np trzeba "wzbogacić" :wink: Ja dodawałam do każdej michy łyżeczkę oliwy i pół łyżeczki mielonych otrąb (u nas do nabycia u weta ale chyba zwykłe też mogą być). Kroker nie toleruje mleka krowiego więc od czasu do czasu dostawał miseczkę na przeczyszczenie (trzeba tylko wyczuć dawkę, żeby nie przedobrzyć). W ostateczności lactulosum- inna nazwa handlowa Duphalac- syntetyczny dwucukier polecany do długotrwałego leczenia- nie skleja kosmków jelitowych. Pytaj co jeszcze bo pewnie tysiąc rzeczy mi umknęło....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 19, 2007 21:50

Berni, co z Milkiem?

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 19, 2007 22:04

Dopiero teraz znalazłam wątek..

Berni, kochanie, on przede wszystkim ŻYJE dzięki Tobie.
A to co się stało, to durny przypadek - zdarza się, nigdy nie da się przewidzieć wszystkiego.

:ok:

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 19, 2007 22:09

Dzwoniłam dziś do Berni ok 16, cały czas płacze i robi sobie wyrzuty. Martwię się, że nie ma żadnych wiadomości i boję się znów dzwonić. Rustie, może Ty się odważysz?

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 19, 2007 22:13

Slonko_Łódź pisze:Sorry, że dopiero teraz ale dopiero weszłam do domu..... To picie/ nie picie i zależność krwiomoczu od ruszania się kota jakoś mi się tak skojarzyły, że zrobiłabym na cito usg pęcherza- czy nie jest uszkodzony....


Właśnie dzisiaj nad tym myslałam, że Milko nie miał usg! A przecież na rtg nie wyjdzie w jakim stanie ma narządy wewnetrzne. Wetki mówią że pęcherz jest prawdopodobnie uszkodzony i stąd ta krew. Jutro postaram się zawieść go na usg.

Slonko_Łódź pisze:Badanie czucia obejmuje 2 jego rodzaje- czucie odruchowe i świadome. Po ściśnięciu mięśnia on reaguje niezależnie od tego czy kot czuje czy nie. To reakcja typu impuls= skurcz. Czymś zupełnie odrębnym jest czucie świadome. Test na łapce wygląda tak- ściskasz błonę między palcami np paznokciami i mocno- tak że normalnie kot płakałby z bólu. Dodatkowo trzeba to zrobić tak, żeby nie widział co robisz- albo zakryć nóżki albo najlepiej- odwrócić jego uwagę np czymś brzęczącym. W zwieraczach sprawa wygląda analogicznie ale nie polecam wykonywania testów samodzielnie- to jednak delikatna śluzówka, którą łatwo skaleczyć a ze względu na miejsce infekcja jest potem baaaardzo prawdopodobna. Na to będzie czas.


Próbowałam ścisnąć mu błonę bardzo mocno, nic zero reakcji.

Slonko_Łódź pisze:Siki niekastrowanego kocura- mhhm znam to.... Dodajmy jeszcze, że Kroker sikał w upały- od czerwca do sierpnia.... Tego zapachu nie da się zapomnieć ani mnie nie udało się niczym wyplenić. Zmiana podkładów jak najczęściej i wietrzenie.


Jest u mnie w pokoju od wczoraj a ja czuję ten zapach wszędzie, na ubraniach, na włosach..wszędzie...jak idę do miasta też mi towarzyszy..czekam aż ludzie zaczną w autobusie dziwnie się mi przyglądać i dyskretnie znikać z mojego najbliżeszego otoczenia.


Slonko_Łódź pisze: I jeszcze jedno- qpale. Bardzo prawdopodobne w tej sytuacji jest przytkanie. Unikaj suchych karm, pokarmy ubogoresztkowe czyli mięsko np trzeba "wzbogacić" :wink: Ja dodawałam do każdej michy łyżeczkę oliwy i pół łyżeczki mielonych otrąb (u nas do nabycia u weta ale chyba zwykłe też mogą być).


Właśnie, od wczoraj Milko wogóle sie nie załatwił, ale z drugiej strony on wogóle nie przyjmuje posiłków dojelitowo.

Milko własnie śpi, dostał kroplówki i relanium, bo bardzo protestował przy kroplówkowaniu i wyrwał sobie 3 wenflony :(
Ostatnio edytowano Pon mar 19, 2007 22:43 przez berni, łącznie edytowano 1 raz
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pon mar 19, 2007 22:17

Bungo pisze:Dzwoniłam dziś do Berni ok 16, cały czas płacze i robi sobie wyrzuty. Martwię się, że nie ma żadnych wiadomości i boję się znów dzwonić. Rustie, może Ty się odważysz?


jestem jestem, coprawda w niezbyt dobrym stanie, ale jakos jesczze się trzymam. Teraz bylam poza domem, po Milko w jednej lecznicy i po Scobiego po kastarcji w drugiej. Eti stara się mnie pocieszać, siedzi na kolanach, mruczy i zaczepia łapką.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pon mar 19, 2007 22:34

Berni, Milko :ok:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 19, 2007 23:16

Berni, trzymaj się....
Co do zapachu, to po pewnym czasie zaczyna się mieć omamy węchowe - nawet zupełnie inny zapach może ci się wydać zapachem kocura... Wiem, bo mam w tej chwli w łazience chłopaka z pisankami...
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 20, 2007 2:30

Berni, bardzo współczuję...
Wetka, która kiedyś przyjeżdżała do Śpiocha, mówiła, że miała taki wypadek ze swoja kotką. Walczyła o nią trzy dni - i się udało!
Z kocurkiem też się uda. Wyjdzie z tego. Musi!

Co do zapachu, ktoś na forum polecał Lenor spray jako bardzo skuteczny, podobno można kupić w Tesco.

Sierść - odstaje tak łuskowato? Mój Śpioch miał tak samo. Przeszło, gdy wyzdrowiał.

Trzymam kciuki cały czas.


---

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Wto mar 20, 2007 7:18

Jeszcze jedno mi się skojarzyło- relanium to nie jest dobry pomysł wg mnie. Abstrahując od tego, że nie działa tak jak u ludzi i połowy zwierząt nie uspokaja tylko pobudza. Pęcherz to najprawdopodobniej odbite przy upadku nerki. Niepokojące jest tylko to, że ilość krwi zależy od ruchu... Może źle założony cewnik albo się przesunął? A dlaczego On w ogóle ma cewnik? Sikał bezwiednie na początku czy wcale? Może mogłabyś go wysikiwać mechanicznie- wtedy nie byłby potrzebny..... I można by było na podstawie mikcji sprawdzać co tam z nerwami- zaburzenia oddawania moczu to jedno z 5 kryteriów oceny urazów neurologicznych...... A z cewnikiem nie wiemy nic... I nie załamuj się- nie jesteś tu sama z takim połamańcem :lol: Już to przechodziliśmy- ja z Krokerem, Agn z Orzeszkiem, Joanna z Ambipurem i jeszcze wiele innych :) Za tydzień się przyzwyczaisz do sytuacji- i Ty i Milko. I już będzie z górki.... Na razie nie wygląda to fatalnie a jest za wcześnie, żeby już spisywać Milka na straty.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 20, 2007 7:28

Berni, nie trać energii na rozpacz w tej chwilii, miejmy nadzieję, że kot wyjdzie z tego stanu. Cały czas trzymam kciuki.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto mar 20, 2007 7:30

ech.....
liczyłam na lepsze wieści....
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Blue, CatnipAnia, kasiek1510, Szymkowa i 54 gości

cron