Cień kota - jest lepiej ale .... str 6- nowy lek :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 12, 2006 11:27

Kciuki za Czarusia zaciskamy :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 12, 2006 12:01

poza tym że sie krztusi niby wszystko wmiare wporządku.

Jest bardzo chudy, ma problemy ze wskoczeniem i z zeskoczeniem z łóżka ale chodzi już wmiarę normalnie.

Nie moge już tylko słuchać dzwieków które z siebie wydaje. ZNOWU SIĘ KRZTUSI :placz: [/i]
Bea i Futrzaki - Czaruś i Perełka

MOŻE GDZIEŚ ISTNIEJE LEPSZY ŚWIAT.... DLA TYCH KTÓRYCH KOCHAMY

Obrazek

beatka

 
Posty: 1244
Od: Wto sie 17, 2004 12:45
Lokalizacja: Warszawa-Wola dawniej Ochota :)

Post » Pt maja 12, 2006 12:02

Nie wiem czy juz ktos nie napisal - ale jak duzo kaszle to moze porzadnie zarobaczony? Mialam podobny problem z dwoma moimi kotami. Nawet USG robilam i wychodzily jakies cienie w plucach, powiekszone serce... zadne leczenie nie pomagalo, az w koncu po odrobaczaniu wszystko przeszlo.
Moj wet twierdzi, ze niektore koty czasem trzeba co 8 tygodni odrobaczac... chyba zaczne tak robic, bo po okolo 2,5 miesiaca zaczynaja kaszlec od nowa.

Chilli

 
Posty: 3020
Od: Wto mar 08, 2005 15:00
Lokalizacja: Deutschland:)

Post » Pt maja 12, 2006 12:03

Trzymamy kciuki, będzie dobrze...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt maja 12, 2006 12:12

ale on miał robione i RTG i USG i one nie wykazały żadnych odstepstw od norm takich jak u ciebie.

Nie mniej zadzwonie o 15 do lekarza i sie spytam.
Bea i Futrzaki - Czaruś i Perełka

MOŻE GDZIEŚ ISTNIEJE LEPSZY ŚWIAT.... DLA TYCH KTÓRYCH KOCHAMY

Obrazek

beatka

 
Posty: 1244
Od: Wto sie 17, 2004 12:45
Lokalizacja: Warszawa-Wola dawniej Ochota :)

Post » Pt maja 12, 2006 12:12

trzymam kciuki za Czarusia i czekamy z niecierpliwością na dobre wieści ,oby szybko minął ten kaszel ,a tak na marginesie gdzie był kotek podczas waszego urlopu :?:

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt maja 12, 2006 13:16

beatka pisze:ale on miał robione i RTG i USG i one nie wykazały żadnych odstepstw od norm takich jak u ciebie.

Nie mniej zadzwonie o 15 do lekarza i sie spytam.

Ja nie wierze w te odstepstwa, przeciez kazdy ma troche inne organy (tne myszy setkami, wiec troche wiem). Co znaczy 'powiekszone serce? W stosunku do czego powiekszone? Ja patrzylam na te zdjecia i zadnych rewelacji tam nie widzialam. Kuracje antybiotykami, straszenie bialaczka, nowotworem... wszystko bylo. Az do odrobaczenia. Aha - mlodszego w tym samym czasie kastrowalam. Moze to to.

A kaszel to serio moga byc robale - moje nawet nie mialy robakow w kale przy badaniu.
Odrobacz i sama zobaczysz, ze przejdzie.

Druga mozliwosc - jesli palisz to kot moze miec astme. Tak przynajmniej twierdzi moj wet.

Chilli

 
Posty: 3020
Od: Wto mar 08, 2005 15:00
Lokalizacja: Deutschland:)

Post » Pt maja 12, 2006 13:50

Od poczatku śledzę wątek Czarusia.
Dzielny kotek - mimo bólu próbuje jeść, nie poddaje się.
To bardzo ważne!
Mam nadzieję, że badania w końcu coś wykażą.
Mocno trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Gryfon

Misica

 
Posty: 47
Od: Pon kwi 17, 2006 16:02
Lokalizacja: Warszawa-Kabaty

Post » Pt maja 12, 2006 14:01

Trzymam kciuki :ok:

Kattys

 
Posty: 7599
Od: Pon lut 07, 2005 16:11
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt maja 12, 2006 15:53

Ja także trzymam mocno.

Funia

 
Posty: 2705
Od: Wto cze 10, 2003 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 12, 2006 16:31

Kciuki za kocurka!!!
Sluchaj - co on dostaje do jedzenia?
Tzn. dostawal przed przytkaniem?

Blue

 
Posty: 23949
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt maja 12, 2006 16:40

Był unas w domku opiekowała się nim i innymi moimi kotkami teściowa.

Były żywione puszkami Animondy i chrupkami, może było trochę surowego. I do tego trwka też była dostepna.

Nikt u nas nie pali.

Bede was informować co u niego
Bea i Futrzaki - Czaruś i Perełka

MOŻE GDZIEŚ ISTNIEJE LEPSZY ŚWIAT.... DLA TYCH KTÓRYCH KOCHAMY

Obrazek

beatka

 
Posty: 1244
Od: Wto sie 17, 2004 12:45
Lokalizacja: Warszawa-Wola dawniej Ochota :)

Post » Pt maja 12, 2006 17:45

czekamy na wieści :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 12, 2006 22:23

a moze ma to zwiazek ze stresem zwiazanym z Twoja nieobecnoscia?? (urlop)
Obrazek
etlumaczenia.com.pl
gg 5867419

KASZA

 
Posty: 265
Od: Nie paź 30, 2005 11:52
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt maja 12, 2006 22:31

też o tym myślałam w prawdzie tesciowa bywała u moich kotów średnio 5-6 godzin także do towarzystwa , ale moze :?

Tylko skąd te duszenie :?: Czaruś dzisiaj głoduję do jutrzejszego badania endoskopem i też co jakiś czas ma jakiś taki paskudny kaszel, jakby odkrztuszanie tylko czego??

Myslałam o tych robala co pisała Chili i na pewno go odrobaczymy tylko nie wiem czy to ma coś jednak wspólnego bo wszysycy są zgodni że ma bolesne gardło ale nie wiedzą od czego. Mam nadzieję że jutrzejsze badania nam udzielą tej odpowiedzi.

No to czekam :(
Bea i Futrzaki - Czaruś i Perełka

MOŻE GDZIEŚ ISTNIEJE LEPSZY ŚWIAT.... DLA TYCH KTÓRYCH KOCHAMY

Obrazek

beatka

 
Posty: 1244
Od: Wto sie 17, 2004 12:45
Lokalizacja: Warszawa-Wola dawniej Ochota :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, puszatek i 144 gości