Czarodziejka Yennefer- żegnaj . Zawsze będę Cię kochała..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 25, 2006 14:46

Nikusiu, masz rację- już trochę sprawdzam z tym rozrabianiem- Mama każe mi gryźć swój palec na masażu, żebym się nie denerwowała. Jeszcze jej tak z całej siły nie gryzę ale jak mnie ten masaż bardziej wkurzy to kto wie. Dzisiaj w końcu mogę biegać po całym domku. Najbardziej podoba mi się pokój Deniski. Jest tam wielkie łóżko, na które już świetnie wchodzę a z tego łózka mogę oglądać żółwie .... Już dwa razy tak się na nie zapatrzyłam, że prawie spadłam. A jak będą chcieli mnie złapać to bardzo szybko zeskakuję i chowam się pod spodem. Mogę się tam ukryć przed masażem i czyszczeniem uszek :twisted:

Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 25, 2006 16:04

Czarodziejko, tu ja piszę Lukrecja, ja też mam problemy z chodzeniem, ale masowanie cuda uczyniło i śmiało stąpam, oczywiście kiedy nie muszę, to się nie spieszę, ale na widok znienawidzonych dalmatyńczyków jestem w stanie wspiąc się nawet na drapak! Jestem kotem naziemnym i czasem mnie smutno jak nie mogę wskoczyć na kanapę, ale w końcu od czego się ma dużych nie?

pozdrawiam
Lukrecja
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 25, 2006 16:18

Slonko_Łódź masz piękny podpis :wink:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Sob lut 25, 2006 16:27

Właśnie sobie spaceruję

Obrazek

Kiedy się zmęczę podsypiam
Obrazek

Wchodzę sama na łóżko
Obrazek

I śpię pod kocykiem bo mam chyba trochę katarek.....
Obrazek

Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 26, 2006 10:45

Yenn pokazała nam do czego służy baza drapaka
Obrazek
Wygrzewa się na pufie przy kaloryferze
Obrazek
I próbuje integrować się z resztą domowników
Obrazek
Ona jest baaaardzo spokojną damą. Denis na nią warczy z oddali- Yenn nic. Żurek wskakuje na drapak a tam siedzi Yenn, ofuka ją- Yenn nic. Tylko na psa syczy- jeszcze jej nie ufa. Śmieszne to, bo Bubu jest jej największym sprzymierzeńcem- ona lubi koty i wie jak z nimi postępować. Wie, że kot zdenerwowany to groźny rywal- stoi obok Yenn i na nią nie patrzy, żeby nie czuła się zagrożona. Myślę, że z Żurawiną ułożą sobie jakoś relację, do Bubu też sie przyzwyczai tylko Denis to problem.... Ale Deniska ze wszystkimi oprócz Bubu jest skłócona. Taka typowa jedynaczka :twisted: Yenn dalej ma zapchany nosek ale nie pogarsza jej się. Apetyt dopisuje. Qpal był. :lol: I rozwala mnie to, że ona za nami człapie po domku. Nic sobie nie robi z odstraszających dźwięków i pędzi przed nami od kuchni do sypialni :lol: Nosek zapchany, ułożymy ją pod kocykiem i nie ruszamy się bo ona zaraz pędzi za nami wszędzie zamiast wypoczywać.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 27, 2006 17:11

Dzisiaj Yenn biegnąc do miski (wyżebrała trochę chrupek) brykała..... Dwie przednie łapunie, dwie tylne..... Ale cudowny widok.... Zaraz idzie na masaż- to już nie będzie cudowne :-)
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 27, 2006 17:19

Slonko_Łódź pisze:Dzisiaj Yenn biegnąc do miski (wyżebrała trochę chrupek) brykała..... Dwie przednie łapunie, dwie tylne..... Ale cudowny widok.... Zaraz idzie na masaż- to już nie będzie cudowne :-)


Jak miło czytać, że bryka, kochane maleństwo. :D
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pon lut 27, 2006 17:26

Iwciu jak ją zobaczysz to nie uwierzysz..... Bo ja sama patrząc jakie ona robi codziennie postępy nie mogę uwierzyć, że to ten sam kot. Dupcia troszkę jeszcze się chwieja, jeszcze czasami pupcia klapnie na ziemię ale ona dzielnie zwonu sie podnosi :lol: To cudowny dzielny kociak :lol:
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 27, 2006 18:09

Słonko, super, że dałyście jej szansę :)

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Wto lut 28, 2006 10:59

Slonko_Łódź pisze:Iwciu jak ją zobaczysz to nie uwierzysz..... Bo ja sama patrząc jakie ona robi codziennie postępy nie mogę uwierzyć, że to ten sam kot. Dupcia troszkę jeszcze się chwieja, jeszcze czasami pupcia klapnie na ziemię ale ona dzielnie zwonu sie podnosi :lol: To cudowny dzielny kociak :lol:

Biegaj Yen ile sił w łapkach!
No proszę, a na początku Magda (masażystka) nie dawała jej szansy! :D

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 28, 2006 12:12

Ale ona i tak postanowiła szanse, której jej nie dawano wykorzystać :lol: A Magda to juz nawet inaczej ją masuje- nie rozciągająco tylko wzmacniająco. Tylko mamy problem- chyba czas zacząć myśleć o "utrzymaniu najwyżej bieżącej masy". Im cięższa tym gorzej dla jej nóżek.... Jeszcze nigdy tak nie pilnowałam ile daję amu. A teraz już ważę chrupki :lol: A ona to niezła żebraczka jest- muszę być bardzo zawzięta, żeby tej niuni nie dać czegoś do pysia :oops:
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 28, 2006 13:03

Dlaczego ja mam oczy na mokrym miejscu i jak takie coś czytam to płaczę, zamiast się śmiać :?: :D

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 01, 2006 13:44

annskr pisze:Dlaczego ja mam oczy na mokrym miejscu i jak takie coś czytam to płaczę, zamiast się śmiać :?: :D

Bo nosisz za dużo chusteczek ze sobą.
Ja ich nie noszę, więc śmieję się cały czas. :wink:
Yen jak postępy?

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 01, 2006 20:34

Okazało się,że masaże to istny Ośrodek Leczenia Zaparć :lol: A może Yenn po prostu chce pokazać co o nich mysli. Dzisiaj ją nakryłam (dotychczas tylko podejrzewałam, że dbając o czystość wlasnej kuwetki chodzi korzystać z kuwety Denisy :) Wczoraj zaczęłyśmy w ramach treningów (i dbania o linię) wieczorne ćwiczenia z wędką. Yenn polowała na futrzaną kulkę a potem próbowała skopytkować ją nóżkami- podosi obie nóżki do kulki i tylko kopanie nie wychodzi. Ale zacznie. W ucho drapiemy się prawą nogą beż żadnych problemów :) I zaczęły się z Żurkiem zaprzyjaźniać- Żurek włączyła się do zabawy sznurkiem i łapały na zmianę bez warczenia, chuchania i innych takich. Yenn jeszcze trochę się Żurci obawia i kiedy Żurcia za szybko się zbliży to Yenn się odsuwa i mruży oczy ale zmierza to w optymalnym kierunku :lol: I jeszcze z nowych umiejętności Yenn to już potrafi na stojąco pacnąć Bubu (sunię)łapą 8O W sobotę będzie badanie moczu. Na razie urinary tylko dajemy i to w limitowanych ilościach. Ćwiczymy brzuszek i męczymy kottę zabawą. Jest fajnie i kocham ją bardzo :oops: Postaram się dzisiaj uwiecznić ją podczas "gimnastyki"
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 01, 2006 21:18

SPECJALNIE DLA ZOSI I ZIEMOWITA

Coś na czkawkę:
Obrazek
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości