Szczepienie Kawy i jej samopoczucie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 26, 2005 11:31

infekcja i antybiotyk może być taka reakcja lużniejsze kupki .lakicid jak najbardziej i myśle że jogurt ale w małej ilośći ,aby przez to kupki nie były lużniejsze, trzymam mocno kciuki za kiciunię

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro paź 26, 2005 12:26

na biegunke najlepszy jest gotowany kurczak z marchewka i ryzem :D
z jogurcikiem bym nie przesadzala bo tez moze dac luzniejsza kupe
wiec moze lepiej lakcid
ciagle trzymamy kciuki Kawusiu
zdrowiej malutka :D

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Śro paź 26, 2005 12:53

Na pewno jej dzisiaj ugotuje, dzieki! :)

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Czw paź 27, 2005 0:32

piegusek pisze:Na pewno jej dzisiaj ugotuje, dzieki! :)

i jak smakowało?

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 27, 2005 6:54

No wlasnie nie bardzo chciala zjesc :( Podsuwam juz co moge, mam te saszetki dla rekonwalescentow tez i tez nie chce - nie moge pozwolic na to, zeby nie jadla - kupuje wszystko co mozna, smakuje jej mus gourmeta, moze dlatego, ze nie musi sie meczyc z gryzieniem, slaba pewnie jest.
To nie za dobrej jakosci karma, ale na codzien jedza tacki i zupki animondy, purine pro plan, gotowane miesko, wiec trudno - jesli to chce jesc, to jej daje. Wymieszam jej troche ryzu z kurczakiem z musem - ale podejrzewam, ze wyje tylko musik ;) Ale sama przychodzi juz do kuchni prosic o jedzenie, czyli jest duzo lepiej.

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Czw paź 27, 2005 21:36

Aby było jeszcze lepiej! :ok: :ok:

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 27, 2005 21:54

Dzisiaj bylismy na ostatnim zastrzyku, pan doktor osluchal Kawe i ma jeszcze zmiany w oskrzelach i chora krtan (miauczy prawie bezglosnie), ma dostawac antybiotyk jeszcze przez tydzien - ale juz w domu, w zawiesinie do pyszczka, 3 razy na dobe. Mam nadzieje, ze uda nam sie jej go aplikowac, bo inaczej bedziemy musieli znowu jezdzic do weta, a Kawusia jak widzi transporterek, to chcialaby uciekac jak najdalej... do tego dzisiaj w drodze powrotnej zrobila w nim kupke z wrazenia :(

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Czw paź 27, 2005 21:58

Biedna malenka
Na pewno juz nie dlugo bedzie wszystko ok
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pt paź 28, 2005 17:15

Musze sie Wam pochwalic, ze przed chwila Kawusia zrobila wreszcie normalna, ladna (o ile kupka moze byc ladna) kupke, jadla dzis juz co najmniej 3 razy dziennie i ja wlasnie przeszlam test podawania antybiotyku i udalo sie :) Strasznie sie balam, ze nie damy rady jej podac tego leku, ze wypluje, albo bedzie sie tak szarpac jak u weterynarza, ale sie udalo, nie bedziemy musieli jej stresowac wizytami w lecznicy - dopiero w przyszly czwartek jedziemy do kontroli ;)
Nawet nie wiecie jak sie ciesze, Kawa dzis sama wskoczyla mi na kolana, mruczy coraz czesciej i chyba jej sie leciutenko zaokraglily jej chude boczki! :D

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pt paź 28, 2005 17:21

:D
To juz musi byc lepiej :D
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pt paź 28, 2005 20:26

fajnie :lol:

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Pt paź 28, 2005 21:41

:P nic tak nie cieszy jak lepsza kupka! cóś o tym wiem. :lol:
A o innych sprawach nie wspominając... :P

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 28, 2005 21:44

super :lol: :lol: :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt paź 28, 2005 21:50

zosia&ziemowit pisze::P nic tak nie cieszy jak lepsza kupka! cóś o tym wiem. :lol:
A o innych sprawach nie wspominając... :P
:lol: :lol:

zdrowiej kawusiu :lol:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Sob paź 29, 2005 23:43 pytanie o kastracje

Kawusia zaczela jesc :) Je jak w zegarku co 2-3 godziny, zaczyna zwiedzac troche szafki, wskakuje nam na kolana i sie przytula - widac, ze caly czas chce sobie pogadac, ale nie ma jeszcze glosu. Mysle, ze za tydzien bedzie juz w pelni zdrowa.
I w zwiazku z tym pytanie - skoro ma okolo 9 miesiecy, to myslimy powaznie o kastracji. Nie wiemy czy miala juz rujke (moze ktos ja wyrzucil wlasnie ze wzgledu na rujke?), ale czytalam gdzies, ze mozna wykonac zabieg przed pierwsza rujka. Czy radzicie zdecydowac sie za okolo miesiaca (jak nabierze sil) na zabieg czy lepiej czekac na rujke?
Eve69? Podasz mi namiary na weta, do ktorego jezdzicie? Dzieki! :)

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości

cron