okrutny żart

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 19, 2005 8:36

No cóż, nieraz można trafić na osobę z zaburzeniami psychicznymi, tak jak ta starsza pani -"zbieraczka" małych kotów z Gliwic, która ciagle bierze nastepne kociaki, tłumacząc, że lubi małe kotki. 8O

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto lip 19, 2005 9:38 Okrutny żart

Przerażające :!: :!: :!:
Gdy tak czytam ten wątek to nasuwa mi się taka refleksja, że "niestety" i "na szczęscie": niestety jest mnóstwo złych ludzi, jak świat światem. Wy wiecie o tym najlepiej, znajdując porzucone, zagłodzone, zmaltretowane zwierzaki, wasze "doświadczenia transportowe" są jeszcze jednym przejawem zła.
Ale na szczęście jest też wielu dobrych, którzy dokonują cudów, by to zło wyrządzone zwierzakom wynagrodzić i ograniczyć. Przejrzyjcie choćby listę forumowiczów- mi wasza działalność przywróciła wiarę w ludzi.
Ja wiem,że "kto się raz sparzył........", ale dzięki pomocy transportowej o wiele więcej zwierzaków ma szanse na dom i o wiele więcej ludzi ma szanse na "swojego zwierzaka". Dzięki temu ja mam jednego zwierzaka z Lublina, a od zaledwie kilku dni drugiego z Krakowa (dzięki @sica, :kotek: ).
Pewnie mogłabym poszukać sobie jakiegoś kotka bliżej i też bym go pokochała, ale biorąć zwierzę wybiera się towarzysza życia na ładny kawał zycia i jest :ok: jezeli jest to właśnie ten.
Więc ściskam kciuki za wątek transportowy, nie dajcie się zniechęcić :!: :!: :!: . Może tylko więcej ostrożności, kontroli i pomocy forumowiczów z "okolic zrzutu"

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 66 gości