» Pon paź 24, 2022 10:18
Re: spot on odrobaczenie
Ależ ja też swoje koty odrobaczam, chociaż nie wychodzą. Nie przejmuję się tak szczepieniami, jak właśnie odrobaczeniem, naprawdę. Uważam jednak, że dawanie kotu trucizny w końcu co 3 miesiące jest przesadą. Nie musisz skorzystać z mojej rady, piszę, co myślę.
Jeżeli chodzi o wetów, to na przykład często polecają karmy RC, z wiadomych powodów. Całe lecznice oblepione są reklamami tej firmy. Weci to też ludzie, mają prawo czegoś nie wiedzieć, nie mieć pomysłu na sposób leczenia. Miałam koty z toksoplazmozą. Moja wetka to rozpoznała, ale na forum było kilka kotów z podejrzeniem FIP, a to była właśnie toxo i dzięki forum koty żyją i mają się dobrze. Wet koleżanki prosił ją o informację na ten temat, jakie były objawy i czym kociaki były leczone, nigdy bowiem z tym się nie spotkał, przyznał to. Tak samo jest z lekarzami. Moją siostrę uratował lekarz rodzinny, który przyjechał z wizytą. Potrzebna była operacja ratująca życie, a chirurg nie rozpoznał problemu.