Jedna klatka ma podłogę, druga druciana całą.
One dostawały rózne jedzenie. Przed wczoraj może i za dużo, wczoraj odrobinę - przed klatką - i były głodne, jedna wprawdzie sobie poszła, ale druga jak byłam tam sama, to kręciła się wokół, obwąchiwała z zewnątrz , ze wszystkich stron - głodna , taka biedna

Nie wlazła.Jedynie tyle, żeby zjeść to co na podłodze, wyciągając sie tak by łapy tylne zostały..
Z tym jedzeniem to też różnie.Jak któreś z moich nie chciało jeść to próbowałam różne takie polecane - ale one np. ryb nie lubią, oprócz odrobiny makreli wędzonej. Takich rzeczy jak jakieś szprotki, tuńczyki, łososie nie ruszają .. nawet nie podchodzą, tylko się krzywią.