Potrzebuję pilnie pomocy,bo wśród znajomych jej nie znalazł

wpisz może nazwę miasta w tytuł
np.
Potrzebuję pilnie pomocy w sterylizacjach (ciąże) Rybnik

Możesz też w dziale forum "Koci Bazarek" coś wystawić na sprzedaż, zawsze jakiś pieniążek wpadnie :ok:

Chiara pisze:Super. Będziemy pomagać Sabienie w sterylizacji stada. Jeśli ktoś chce się dorzucić choćby symboliczną kwotą to będzie to wielka pomoc, bo oprócz tych kotów mamy długą kolejkę na zabiegi w różnych miejscach w Polsce... Damy radę!

Nasze dane:

Fundacja na Rzecz Ochrony Zwierząt Pod Jednym Dachem,
ul. Wielicka 57/40 30-552 Kraków
w tytule: Operacja Zabieg
konto: 29 1050 1445 1000 0090 3004 7683

A jak odróżnicie które wpłaty dla Sabiny są?

tomek_k pisze:
Chiara pisze:Super. Będziemy pomagać Sabienie w sterylizacji stada. Jeśli ktoś chce się dorzucić choćby symboliczną kwotą to będzie to wielka pomoc, bo oprócz tych kotów mamy długą kolejkę na zabiegi w różnych miejscach w Polsce... Damy radę!

Nasze dane:

Fundacja na Rzecz Ochrony Zwierząt Pod Jednym Dachem,
ul. Wielicka 57/40 30-552 Kraków
w tytule: Operacja Zabieg
konto: 29 1050 1445 1000 0090 3004 7683

A jak odróżnicie które wpłaty dla Sabiny są?

Nie planowałam uzależniać pomocy dla Sabiny od tej zbiórki. Zbieram na te koty również w wątku Operacji Zabieg i traktuję je na równi z innymi, za które OZ wziął odpowiedzialność. Nie są mniej ważne, nie są ważne bardziej. Są bardzo ważne i zrobię wszystko, by im pomóc.

Jeśli jednak ktoś się niepokoi, że z pieniędzy dla Sabiny zostanie wysterylizowany jakiś inny kot z Sosnowca, Krakowa czy Bielska może oczywiście zaznaczyć w tytule: Operacja Zabieg koty Sabiny. Nie widzę przeszkód, czasem dostaję tego typu wpłaty.

Sabinalas pisze:Proszę o wsparcie

Postaramy się

dobra to ja wpłacam na konto OZ. szukać dalej tej klatki czy już postanowione , że całe stado w Belgice bedzie ciachane?

Powiem szczerze, ze chyba tak...bo przetrzymują i nie robią z tym żadnych problemów. Niektóre koty są bardzo chore...

Nie maja siersci, więc może to być grzybica...niektóre mają silny koci katar...więc nie będą od razu sterylizowane, bo są w zbyt ciężkim stanie...będę je na bieżąco leczyła, sterylizowała...a które się oswoją...pójda do adopcji...zaczynam od poniedziałku.

Zaczynam łapac od poniedziałku...jeśli ktoś chętny mi pomóc, to zapraszam...

Prosimy o wsparcie...

Myślę, że naprawdę warto zrobić lepsze zdjęcia, pokazać te koty. Może wtedy więcej osób zaintersuje się ich losem.

Koszty sterylizacji stada będą naprawdę bardzo wysokie i musimy pokazać dla kogo będziemy się wspólnie starać.

W sobotę to zrobię...bo to musi być rano...postaram się

Sabinalas pisze:W sobotę to zrobię...bo to musi być rano...postaram się

Super.

Sabina, a nie mogłabyś porozmawiać z jakimiś wolontariuszami z tej Fundacji Kocie Życie, czy oni nie pomogliby w przetrzymywaniu tych kotów po sterylizacji ? Klatkę coś jak na królika można dorwać w jakimś antykwariacie, na giełdzie. Sama taką kupiłam za 50zł i jest tak duża, że mieści się kuweta, legowisko, miseczki i dwa oswojone koty, ale jeden dziki....
Przecież to MEGA różnica. Sterylizując w tej lecznicy, którą wybrałaś, za 120zł masz jedną wyciętą kotkę, a w lecznicy Fundacji Kocie Życie CZTERY KOTKI PO STERYLIZACJI ! :roll:

Z tego co kojarzę, to z Rybnika jest afiain, kicikicimiauhau może mogłyby pomóc ? Mam na myśli chociaż te zdrowe, w lepszej formie koty...

kinia098 pisze:Sabina, a nie mogłabyś porozmawiać z jakimiś wolontariuszami z tej Fundacji Kocie Życie, czy oni nie pomogliby w przetrzymywaniu tych kotów po sterylizacji ? Klatkę coś jak na królika można dorwać w jakimś antykwariacie, na giełdzie. Sama taką kupiłam za 50zł i jest tak duża, że mieści się kuweta, legowisko, miseczki i dwa oswojone koty, ale jeden dziki....
Przecież to MEGA różnica. Sterylizując w tej lecznicy, którą wybrałaś, za 120zł masz jedną wyciętą kotkę, a w lecznicy Fundacji Kocie Życie CZTERY KOTKI PO STERYLIZACJI ! Z tego co kojarzę, to z Rybnika jest afiain, kicikicimiauhau może mogłyby pomóc ? Mam na myśli chociaż te zdrowe, w lepszej formie koty...

Afiain i kicikicimiauhau przetrzymują dziczki po zabiegu w lecznicy w Rybniku.

Na stronie Kociego Życia jest napisane, że działają na terenie Wrocławia i okolic. Dogadali się z lecznicami, żeby pomóc sterylizować koty domowe, które ma kto przechować po zabiegu. ( Brawo dla nich za to! :ok:

)

Chiara pisze:
kinia098 pisze:Sabina, a nie mogłabyś porozmawiać z jakimiś wolontariuszami z tej Fundacji Kocie Życie, czy oni nie pomogliby w przetrzymywaniu tych kotów po sterylizacji ? Klatkę coś jak na królika można dorwać w jakimś antykwariacie, na giełdzie. Sama taką kupiłam za 50zł i jest tak duża, że mieści się kuweta, legowisko, miseczki i dwa oswojone koty, ale jeden dziki....
Przecież to MEGA różnica. Sterylizując w tej lecznicy, którą wybrałaś, za 120zł masz jedną wyciętą kotkę, a w lecznicy Fundacji Kocie Życie CZTERY KOTKI PO STERYLIZACJI ! Z tego co kojarzę, to z Rybnika jest afiain, kicikicimiauhau może mogłyby pomóc ? Mam na myśli chociaż te zdrowe, w lepszej formie koty...

Afiain i kicikicimiauhau przetrzymują dziczki po zabiegu w lecznicy w Rybniku.

Na stronie Kociego Życia jest napisane, że działają na terenie Wrocławia i okolic. Dogadali się z lecznicami, żeby pomóc sterylizować koty domowe, które ma kto przechować po zabiegu. ( Brawo dla nich za to! )

" akcja skierowana jest do wszystkich opiekunów kotów, choć pierwszeństwo mają tzw. "karmiciele" opiekujący się kotami wolnożyjącymi, osoby starsze lub w trudnej sytuacji finansowej,

(...)

KNURÓW:
Przychodnia Weterynaryjna Szymon Kościarz, ul. Batorego 5, tel. 602-317-450 "

Wyjaśniłam.
To tyle mojego w tym temacie.
Nie wcinam się już, bo nie ma po co.

Potrzebuję pilnie pomocy,bo wśród znajomych jej nie znalazł

Kto przegląda forum