Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
_Agnieszka_ pisze:Ona już z "kuwetki" korzysta, załatwia się na żwirek
Byłam u weta zaraz po jej zabraniu, dziś byłam drugi raz - dał jakieś tabletki na wzmocnienie - oczywiście nie pamiętam nazwy :/ Takie kapsułki, wysypałam zawartość jednej do jedzonka i zjadła ładnie![]()
Wet stwierdził, że na razie osłuchowo nie jest źle, że na razie jak nie ma większego wycieku z noska, czy z oczu, to żeby nic nie dawać oprócz tych tabletek na wzmocnienie.. Dopiero jak się nasili.. Sama nie wiem. Tą biodacyną mogę jej kropić, dostałam ją dla córci jak jej oczka ropiały..
magaaaa pisze:Pozakraplaj jej oczy.
Nie wiem czy samo scanomune wystarczy kocieciu w tym stanie, ale moze tak.
Leczenie miejscowe naprawdę Jej nie zaszkodzi a przyniesie ulgę oczkom.
.
\
ASK@ pisze:Tosia ślicznie! Obie pięknoty.
A co wet powiedział na uszyska Tosi? To brud czy świerzb?Jesli świerzb to oridermyl wg mnie jest dobry. Zapuszczam (nabieram do 2 strzykawek ,bo nie muszę sie motać z dozownikiem) przez 3 dni, czyszczę wacikami,znow zapuszczam i czyszczę.Tak przez 10 dni.Po 20-30 powtarzam bo świerzb łatwo sie odnawia.
Ale pierwsze czyszczenie to wet niech zrobi i pokaże jak. Powinno być ucho "namoczone" bo łatwiej się czyści.Mniejszy ból.
Nie komp jej. Weź wilgotny ręcznik i przecieraj systematycznie. Pupinkę wacikiem moczonym w ciepłej wodzie umyj.Powolutku wszystko zejdzie. Możesz posmarować sudocremem,linomagiem,wit.a lub wazeliną.Bo moze być odparzona.
A ma biegunkę?
Mnie jej się oczy nie podobają i nosek. Jakby miała wilgotny.Moze jadła coś.
Spokojnie, koty tak reagują.Nie denerwuj się. Koty wyczuwaja siebie a warki to ostrzegawczo bardziej. Jak na darciu pysia schodzi to nic sie nie dzieje.Normalka.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 157 gości