PAKT CZAROWNIC XXIV

[Pasibrzucha]

jestem, zaznaczam

[AYO]

Sumienia nie macie - przez tyle stron mnie przegonić

[AniHili]

Moi genialni współpracownicy pojechali wczoraj do Szczecina z montażem....trasa ok.660 km zajęła im 12 godzin Ręce z lekka opadają

[AYO]

Przeklejam z poprzedniej części wniosek pomponmamy i z tego co pamiętam innych nie było
Poprawcie mnie jeśli się mylę.

Zgłaszam kandydata do głosowania kwietniowego i jednocześnie bardzo proszę siostry o wsparcie.
Zacytuję z wątku Niekochanych.

słuchajcie jest źle
nie umiem ogarnąć pomocy której teraz potrzebuja na raz trzy schroniskootki

o dwóch pisałam wczoraj, w ieczorem przyszedł jeszcze jeden
To trzy powypadkowe koty
nie maja szans w schronisku

dwa cierpiace zawiozłam dzis rano do szpitalika
jeden kocio nadal jest w schronisku

te ze szpitalika to kotka grubasna ,zciągnięta z środka ulicy
wiec pewnie po potrąceniu
rtg nie wykazął uszkodzenia kręgosłupa, ani złamań

drugi ze szpitalika to kotka, która została znaleziona miedzy dwoma drenianymi domkami na działkach a 6 innych kotów rzucało się na nią , wrzeszcząc i ja gryząc
ma ogromne obrażenia wewnętrzne
zrobiła jej sie dziura w srodku i wszysystkie wnętrzności znlazły sie w tym miejscu co serce
jest własnie operowana ale jej szanse sa znikome

w schronisku został młodziak, krówka z paskudnym starym złamaniem przedniej łapki
łapka chyba do amputacji
potrzebny dla niego na gwałt tymczas

pomyslcie, kto mógłby


ogromnie potrzebne nam tez wsparcie na te koty
ogromnie

Niekochane to grupa dziewczyn skupiona wokół schroniska w Katowicach i współpracująca często z Fundacją S.O.S.
Dla zwierząt robią naprawdę wiele i mają chyba rekordowe wyniki, jeśli chodzi o wyadoptowywanie kotów. Znajdują domy nawet tym zwierzakom, które źle rokują i są trudnoadopcyjne - dzięki zaangażowaniu dziewczyn, a szczególnie Małej, nawet te koty, kalekie, starsze, nie zawsze urodziwe, znajdują kochający dom. Niekochane nigdy nie prosiły o wsparcie - teraz mają trudną sytuację i potrzebują pomocy. Dlatego bardzo bym chciała, żeby nasz Pakt wsparł je w tej trudnej sytuacji.

[Hikiko]

Kuźwa, od rana wiercą udarem na moim pietrze.No cudowna pobudka.

Drugi dzień śledzę Tabi i jej poczynania w kuwecie celem pobrania próbki kału z trzech dni;] Jak na złość kota chyba zatkało albo czuje presję, bo częstotliwość wydalania "próbki" dziwnie spadła. Jak nie trzeba, to obie s...ja na potęgę, a teraz zastój

A tak w ogóle, to dzień dobry

---------
Coalla, na początek ten wątek, chyba najsłynniejsza akcja SdZ:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=97146

[Coalla]

Hikiko, dzięki za linkę - faktycznie, delikatnie mówiąc mocno nieprzemyślana akcja. Liczę jednak na to, że jako organizacja stosunkowo "młoda" SdZ dopiero się uczy. Poza tym mam nadzieję, że po jakimś czasie przekształci się w polski oddział WSPCA, na tym mi głównie zależy.
Rozważę to wszystko dokładnie, zanim podejmę jakiekolwiek decyzje. Może jako zadeklarowana "kociara" miałabym jakiś wpływ na to, jak traktują koty? Wiem, jestem marzycielką... ale jak nikt nie spróbuje, to na pewno nic się nie zmieni.

[AYO]

Przypominam Siostrom Czarownym, że zgodnie z regulaminem do 20 każdego miesiąca zgłaszamy kandydatury - czy ktoś zgłasza drugiego kandydata ????

[mmk]

Jestem!

Ktoś pisał, że głowa boli - jeśli to jeszcze aktualne to polecam herbatkę z suszonej bazylii (łyżeczka na szklankę wody). Najczęściej pomaga, chyba, że to ból od skrajnego niewyspania, wówczas tylko sen pomaga - wiem, bo przetestowałam na sobie

[Coalla]

Przypominam Siostrom Czarownym, że zgodnie z regulaminem do 20 każdego miesiąca zgłaszamy kandydatury - czy ktoś zgłasza drugiego kandydata ????

Nie wiem, czy jako "nowa" mam prawo się wychylać, ale może Pacia z tego wątku:
viewtopic.php?f=1&t=125879
Nie jest może w rozpaczliwej sytuacji, ale uważam że takie postawy wśród młodych osób trzeba promować. I podać jej rękę na dobry początek

[solangelica]

Witajcie siostry! Podsikuje

Ja sie dzis dowiedzialam ze prawdopodobnie swieta spedzimy w ciemnosciach, bo pieniadze ktore mialam dostac dzis przyjda po swietach. Nosz....... nie powiem co cisnie mi sie na usta i zaden Maciej mi nie pomoze

wiecie co nie mam juz sily na te akcje z pradem. jeszcze mnie wczoraj podkurw... kobieta od firmy sprzatajacej w ktorej pracujemy, poziom dna w ktore sie puka od spodu...

dobrze ze pracuje jeszcze na call center uwielbiam Wiosne
dobrego dnia!

[solangelica]

To ja też się melduję z Rudą i Wąsikiem
Nie wiem, czy Szanowne Siostry czytały, ale jak dla mnie ciekawy przypadek: viewtopic.php?f=8&t=126814
Już nawet w ZUS-ie i US takich betonów nie ma, jak w PZD

yyy
umarlam

[psiama]

Szczoszek regularny zostawiam i dalej do roboty ...

[skwareek]

Ktoś pisał, że głowa boli - jeśli to jeszcze aktualne to polecam herbatkę z suszonej bazylii (łyżeczka na szklankę wody). Najczęściej pomaga, chyba, że to ból od skrajnego niewyspania, wówczas tylko sen pomaga - wiem, bo przetestowałam na sobie

Następnym razem wypróbuje. Suszonej bazylii u mnie pod dostatkiem. Ale to sie wrzątkiem zalewa?? Pewnie tak ale ja cichociemna wolę się upewnić .

[villemo5]

AUO brawo za czujnosc!!!

[mmk]

Ktoś pisał, że głowa boli - jeśli to jeszcze aktualne to polecam herbatkę z suszonej bazylii (łyżeczka na szklankę wody). Najczęściej pomaga, chyba, że to ból od skrajnego niewyspania, wówczas tylko sen pomaga - wiem, bo przetestowałam na sobie

Następnym razem wypróbuje. Suszonej bazylii u mnie pod dostatkiem. Ale to sie wrzątkiem zalewa?? Pewnie tak ale ja cichociemna wolę się upewnić .

Gorącą wodą, parzyć kilka minut i przecedzić. Usuwa ból głowy, a według starych książek zielarskich jest zalecana jako herbatka poprawiająca humor (co przy bólu głowy też jest wskazane ). Nie wiem, czy poradzi sobie z migreną, bo nie miewam migren, ale jestem pod wrażeniem skuteczności działania bazylii.