niebieska Karolcia szuka domu !!! księżniczka zostaje u Ani

I co z tym domkiem?

Catnaperka pisze:I co z tym domkiem?

Jak znajdę chwileczkę czasu ,to wszystko napiszę ,kontakt z domkiem mam :ok:

A więc tak....Stefcia jest uroczą diablicą ,niestety nie korzysta z kuwety :evil:

,ma humorki i o ile w jednym momencie da się głaskać to za chwilę bije i syczy :roll:

.Ogólny stan zdrowia jest dobry tylko jeszcze musimy sterylkę zrobić,z domkiem o którym wspomniałyście mam kontakt i jeśli Stefcia przestanie się wygłupiać z tą kuwetą i troszkę bardziej zaufa będzie nią nadal zainteresowany.Mam nadzieję że to zachowanie to wynik stresu,po prostu musi się biedactwo odnaleźć

Ktoś na forum napisał że te :mrgreen:

kociaki to są- :wink:

" Patrz i podziwiaj" i ta mała diablica wychodzi z takiego założenia,no ale mam nadzieję że już nie długo :mrgreen:

Zmieńcie żwirek na benek naturalny, dosypcie trochę ziemi. Poeksperymentujcie z krytą kuwetą, z gazetami, z szmatami... wybierajcie na kuwetę to miejsce, które ona wybierze. Gdzie nie chcecie, by robiła - czyścić octem dość mocno stężonym.

Aniu, niebieska diablica prześliczna :twisted:

Trzymam za Was kciuki :ok:

i za sprawy kuwetkowe oraz domek

**Adopcje: 5 >>**

Anahit, opowiadaj, jak Bunieczka sie miewa. Moze byc w innym watku. Pisze tu, gdzie Cie widze :mrgreen:

Arcana pisze:Anahit, opowiadaj, jak Bunieczka sie miewa. Moze byc w innym watku. Pisze tu, gdzie Cie widze

Pozwoliłam sobię wklieć wieści o Buni

z wątku Kacperka ,dla Arcany

Wieści od Buni: najprawdopodobniej Bunia co nieco widzi - a przynajmniej dostrzega chyba jednym okiem zmiany natężenia światła. Jej jedno oko reaguje na światło (jak wetka świeci jej w nie tą lampką do badania), a w domu Bunia zaczęła bawić się gumowym kóleczkiem

Poza tym dużo je, śpi w łóżku z moją mamą i chodzi za nią krok w krok jak piesek :ryk:

Ze zdrówkiem ogólnie w porządku, chociaż ostatnio dostaje antybiotyk i witaminki na wzmocnienie, bo ma mały katarek i wetka woli zdusić"zarodek choróbska", zwłaszcza, ze w najbliższej przyszłości Bunieczka ma być zaszczepiona na to, na co w schronie jej nie szczepili (dokładnie na co napisze, jak wypytam mame), no ale do tego musi być zdrowa, nawet bez minimalnego katarku, więc szczepienie na razie poszło w odstawkę. Bunia pozdrawia wszystkich, a szczególnie Arcanę, która ją dowiozła do moich rodziców- dziękujemy! (nie wiem czy o Buni nie powinnam pisać na innym wątku? Jeśli tak, to przepraszam za zaśmiecanie wątku i proszę o nakierowanie na właściwy)

Ulubiona pozycja do spania

W chlebaku też fajnie się siedzi

Anna Kubica pisze:
Ulubiona pozycja do spania

W chlebaku też fajnie się siedzi

Przepiękna Kocica!

**Adopcje: 5 >>**

Aniu, dzieki za wklejke o Buni.

Niebieska pieknosc na pewno znajdzie dom, ktory zaakceptuje jej niezaleznosc. A jak z kuwetą? Lepiej?

Arcana pisze:Aniu, dzieki za wklejke o Buni.
Niebieska pieknosc na pewno znajdzie dom, ktory zaakceptuje jej niezaleznosc. A jak z kuwetą? Lepiej?

Lepiej..... nie mówić,wypróbowałam wszystkie rady Szalonego Kota i nic :evil:

ma jedno miejsce w które chodzi sikać ,chociaż do kuwety już wchodzi i nawet :mrgreen:

korzysta

Co do domku to miałam jeszcze 2 propozycje ....ale nie za ciekawe dla Stefki :wink:

**Adopcje: 5 >>**

A ona Ci leje gdzies w kącie czy bardziej metodą zaznaczania na przyklad na kanape? Moze ograniczyc jej teren do mniejszego z kuweta? Mnie kiedys radzono w przewidywanym czasie lania zamknąć kota w lazience i wypuszczac, jak sie zalatwi... i pochwalic. Tylko ja tego przewidywanego czasu lania nie ogarnialam. :mrgreen:

Arcana pisze:A ona Ci leje gdzies w kącie czy bardziej metodą zaznaczania na przyklad na kanape? Moze ograniczyc jej teren do mniejszego z kuweta? Mnie kiedys radzono w przewidywanym czasie lania zamknąć kota w lazience i wypuszczac, jak sie zalatwi... i pochwalic. Tylko ja tego przewidywanego czasu lania nie ogarnialam.

Aniu, po zdjęciach widać, że Stefcia dobrze się u ciebie czuje, może więc jej arystokratyczna dupinka potrzebuje oddzielnego miejsca do kuwetkowania

Stefka chodzi sikać w jedno "ulubione" miejsce :mrgreen:

za to jakie wymyślne za pralką :evil:

Macie dziewczyny rację ,może ona potrzebuje "swojej" kuwety,bo co do" przewidywalnego czasu lania" :ryk:

to też nie jestem w stanie ogarnąć :mrgreen:

ale jutro kupię jej kuwetkę i może zaskoczy :roll:

Kamari jak ujarzmiłaś Twoje potworki Amelkę i Niuśkę? bo ta diablica tak mi poorała rękę że pewnie blizny zostaną

oj dawno już mnie tak futro nie podrapało jak ten mały potwór :evil:

Anna Kubica pisze: Kamari jak ujarzmiłaś Twoje potworki Amelkę i Niuśkę? bo ta diablica tak mi poorała rękę że pewnie blizny zostaną oj dawno już mnie tak futro nie podrapało jak ten mały potwór

Ja ich nie ujarzmiłam, tylko napuściłam na siebie :ryk:

niebieska Karolcia szuka domu !!! księżniczka zostaje u Ani

Kto przegląda forum