Piekny, garfieldowaty kocur juz w ds!!!powodzenia slodziaku!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 31, 2011 22:09 Re: Piekny, garfieldowaty kocur potrzebuje domu

zdrowy, piękny kocur potrzebuje domu!!
AnielkaG
 

Post » Wto lut 01, 2011 11:29 Re: Piekny, garfieldowaty kocur potrzebuje domu

Nikt nie chce dużego spokojnego rudaska? Toż to kot marzenie! :D
Obrazek Klara, Tosia i Pingwin fotostory--->zapraszamy :)
Maciuniu ['] Pompuś [']

olusiak81

 
Posty: 1114
Od: Śro sie 15, 2007 18:14
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lut 01, 2011 11:53 Re: Piekny, garfieldowaty kocur potrzebuje domu

Garfield już u mnie, siedzi biedak w sypialni bo boi się kotów. Jest przemiły i bardzo ładny.
AnielkaG
 

Post » Wto lut 01, 2011 14:45 Re: Piekny, garfieldowaty kocur potrzebuje domu

:ok:
Obrazek

itaka

 
Posty: 3482
Od: Sob maja 29, 2010 14:43
Lokalizacja: Poznań/Lublin

Post » Wto lut 01, 2011 15:07 Re: Piekny, garfieldowaty kocur potrzebuje domu

tak naprawde to ja go chce :lol: ;)
gdybym chociaz miala kilka dni wolnego zeby sprobowac utemperowac psa i sprawdzic go na kroliki.....
ale niestety
dopiero w drugiej polowie lutego bede wolniejsza a nie chcialam zeby kocur dalej blakal sie po ulicy

jak tam po zabiegu?biega skacze drapie?

a z tym baniem sie kotow to histeria czy po prostu sie odsuwa i prycha?

gadzinka

 
Posty: 44
Od: Śro sty 26, 2011 15:38
Lokalizacja: legionowo k.wawy

Post » Wto lut 01, 2011 15:25 Re: Piekny, garfieldowaty kocur potrzebuje domu

hop po domek!

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 01, 2011 22:12 Re: Piekny, garfieldowaty kocur potrzebuje domu

Myślę że kocur był bity przez inne koty. Jest rudy i pierdołowaty, jak to rudy. Dziś moja najmilsza Kropka koniecznie się chciała z nim zapoznać, to na nią warczał i schował się pod łożko. Nie umie jeść kociego jedzenia tzn. puszek, saszetek i suchego. W lecznicy też jadł tylko kurczaka. Śpi na kaloryferze. Ma plamy z jakiegoś smaru czy oleju na sierści, chyba spał pod samochodami.
AnielkaG
 

Post » Wto lut 01, 2011 22:32 Re: Piekny, garfieldowaty kocur potrzebuje domu

Poszukuję rudego kota dla siostry, osoby samotnej (znaczy bez chłopa) która w życiu nie miała kota a marzy o rudzielcu. Jesteśmy z podkarpacia, dom byłby niewychodzący (2 pokoje w bloku). Kocisko mogę sobie dowieźć tak do ok. 300 km. W sumie siostra myślała o kocicy, żeby nie sikała po domu a do kuwety, ale to chyba nie gra roli czy kot czy kotka, piszę jako zupełny laik, bo w życiu nie miałam kota. W każdym razie ona chce, żeby było to zwierzę przytulne, kontaktowe, i rude. Może udałoby się jakiegoś jej znaleźć?? Bo namawiam ją na kota z odzysku, żeby nie wspierać pseudo.

igorowa

 
Posty: 11
Od: Wto lut 01, 2011 22:26

Post » Śro lut 02, 2011 6:43 Re: Piekny, garfieldowaty kocur potrzebuje domu

AnielkaG pisze:Nie umie jeść kociego jedzenia tzn. puszek, saszetek i suchego.

jak go dokarmialam to zawsze dostawal puszke kitycat(czy jak tam sie to pisze :wink: ) i zjadal

chyba zycie na ulicy sie po nim przejechalo :(

gadzinka

 
Posty: 44
Od: Śro sty 26, 2011 15:38
Lokalizacja: legionowo k.wawy

Post » Śro lut 02, 2011 10:48 Re: Piekny, garfieldowaty kocur potrzebuje domu

Gadzinka, to co - bierzesz go czy szukamy domu? Bo muszę wiedzieć na pewno...
AnielkaG
 

Post » Śro lut 02, 2011 11:05 Re: Piekny, garfieldowaty kocur potrzebuje domu

fajny ten rudzielec, oby szybko znalazł dom :)

daggie

 
Posty: 1253
Od: Sob cze 19, 2010 15:16
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Post » Śro lut 02, 2011 15:00 Re: Piekny, garfieldowaty kocur potrzebuje domu

AnielkaG pisze:Gadzinka, to co - bierzesz go czy szukamy domu? Bo muszę wiedzieć na pewno...

u mnie sytuacja jest niepewna
musialabym go zaprzyjaznic z psem(nie wiem czy sie uda) i zbadac stosunek do kroli
a do tego dopiero po 14lutego moglabym poprobowac

jesli znjdzie sie dla niego dobry dom to niech jedzie
nie chce blokowac

jesli nic by sie nie udalo znalezc do polowy lutego to chetnie bym sprobowala

gadzinka

 
Posty: 44
Od: Śro sty 26, 2011 15:38
Lokalizacja: legionowo k.wawy

Post » Śro lut 02, 2011 18:27 Re: Piekny, garfieldowaty kocur potrzebuje domu

dzwonił na razie 1 pan, całkiem sensowny, co prawda z Wrocławia, ale przyjechałby po kota

Poszukuję rudego kota dla siostry,

niech siostra się odezwie
skąd z Podkarpacia?
AnielkaG
 

Post » Śro lut 02, 2011 19:33 Re: Piekny, garfieldowaty kocur potrzebuje domu

AnielkaG pisze:dzwonił na razie 1 pan, całkiem sensowny, co prawda z Wrocławia, ale przyjechałby po kota

Poszukuję rudego kota dla siostry,

niech siostra się odezwie
skąd z Podkarpacia?



Rzeszów. Siostra nie netowa, podacie jkaiś namiar??

igorowa

 
Posty: 11
Od: Wto lut 01, 2011 22:26

Post » Czw lut 03, 2011 23:23 Re: Piekny, garfieldowaty kocur potrzebuje domu

Jak nic się nie wydarzy Garfield jedzie w niedzielę do Rzeszowa. bardzo dziękuję Zuzi96 za pomoc i wizytę przedadopcyjną!
Garfield jeszcze odrobinę pachnie kocurem jak robi sioo, ale jest wyraźnie tym speszony i ciągle zakopuje w kuwecie. Załatwia się tylko w nocy 8O . Woli tacki z Rossmana od mięsa wołowego i Bozity (tej to wcale nie chce tknąć) :roll:
AnielkaG
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 98 gości