» Śro wrz 01, 2010 13:48
Re: 4 maleńkie kociaki w taczce!Nie mają szans na przeżycie!!
Słuchajcie, rozmawiałam przed chwilą z osobą, która założyła ogłoszenie. To nie jest tak, że ona "nie chce" się nimi zaopiekować, czy też są jej obojętne. Zwyczajnie nie może ich zabierać więcej, niż wzięła dotąd, bo ma pod swoją opieką bardzo dużo zwierząt. Robi co tylko może, nie napisała o wszystkim w wątku, dlatego może to sprawiać wrażenie, że jej "nie zależy".
Z tego co wiem kocięta czekają na przewiezienie do lecznicy w tej chwili. Zostaje tam jeszcze ten czarnuszek (bardzo chory!) i sporo dorosłych kotów, niewykastrowanych. Postaram się pomóc w kastracjach, będziemy potrzebowali wsparcia na ten cel.
Skupmy się na pomaganiu, nie na krytyce.