Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jaaana pisze:Jakby jakiś DT się zdecydował, to mogłabym go trochę dofinansować...
jaaana pisze:Mam tylko 2 koty.
Ale Dosia jest nerwowa i padaczkowa, a Ryży jest za gruby i ma chore serce.
Gdyby mi jakaś bida stanęła na drodze, to bym wzięła, mając nadzieję, że jakoś będzie. Tak, jak wzięłam Łaciatego. Łaciaty podwójnie zestresował Dominikę. Raz, gdy je przyzwyczajałam do siebie, drugi raz - gdy odszedł. Ryży się wycofywał. Trudno było chwilami. Nie chciałabym fundować im tego kolejny raz, gdybym nie musiała.
A Herbatnik tak mi zapadł w serce...
Jak mu pomóc?
Prążek pisze:jaaana pisze:Mam tylko 2 koty.
Ale Dosia jest nerwowa i padaczkowa, a Ryży jest za gruby i ma chore serce.
Gdyby mi jakaś bida stanęła na drodze, to bym wzięła, mając nadzieję, że jakoś będzie. Tak, jak wzięłam Łaciatego. Łaciaty podwójnie zestresował Dominikę. Raz, gdy je przyzwyczajałam do siebie, drugi raz - gdy odszedł. Ryży się wycofywał. Trudno było chwilami. Nie chciałabym fundować im tego kolejny raz, gdybym nie musiała.
A Herbatnik tak mi zapadł w serce...
Jak mu pomóc?
A powolne wprowadzanie do stada na zasadzie zaciekawienia nowym stworem?
przy użyciu też wspomagaczy feliwaya i calm aid, karmy royala calm?
Użytkownicy przeglądający ten dział: DanielGek i 32 gości