Mam Problem z kotem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 21, 2010 1:26 Re: Mam Problem z kotem

dogrzewaj kotkę (może masz poduszkę/koc elektr ?)
jeśli masz transporterek to możesz ją w nim zamknąć i dogrzewać, żeby nie wysilała się i nie położyła się gdzieś na zimnej posadzce (często wszystko zależy od utrzymania ciepłoty ciała- para nie idzie w gwizdek podgrzewania ciała a w walkę )
i pój strzykawką po troszku (ale tak, żeby nie zakrztusiła się)

padam na pysk. ale cały czas trzymam kciuki!
naprawdę pomyślnej nocy życzę Koci!
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Nie mar 21, 2010 1:30 Re: Mam Problem z kotem

Co do ogrzewania nie jest zle mam ogrzewanie podlogowe i przeniosłem ją w najcieplejsze miejsce

imperator

 
Posty: 30
Od: Sob mar 20, 2010 16:15

Post » Nie mar 21, 2010 1:47 Re: Mam Problem z kotem

Jednak pomysł Rakei z zamknięciem w transporterku i obłożenie jej termoforkiem jest jak najbardziej wskazany. Ciepło działa kojąco na ból u kotków. Z drugiej strony biorąc , jeśli ma jakies wewnętrzne krwawienie , to chyba ogrzewanie nie jest rozsądne.Trudno radzić nie będąc wetem. Trzymam kciuki za zdrówko Fifki. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Nie mar 21, 2010 3:56 Re: Mam Problem z kotem

No i stało się Fifka zdechła, zaczęłą przeraźliwie płakać odgięła nienaturalnie głowę do tyłu i było po wszystkim...

imperator

 
Posty: 30
Od: Sob mar 20, 2010 16:15

Post » Nie mar 21, 2010 8:18 Re: Mam Problem z kotem

Fifka odeszła [*]
ObrazekObrazekObrazek
Takiej miłości się nie rozdziela http://www.youtube.com/watch?v=6au8B1LaAnQ

napdon

 
Posty: 656
Od: Śro wrz 23, 2009 19:37
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 21, 2010 9:16 Re: Mam Problem z kotem

Biegaj Fifko za TM. Bardzo mi przykro. Trzymajcie się.

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Nie mar 21, 2010 10:00 Re: Mam Problem z kotem

imperator pisze:No i stało się Fifka zdechła, zaczęłą przeraźliwie płakać odgięła nienaturalnie głowę do tyłu i było po wszystkim...


Przykro że tak się stało :cry:
Nie zdechla a odeszła
Szkoda że w takich męczarniach :evil:
" ... wolę zwierzęta bez duszy niż katoli bez serca "

Małgocha Pe

Avatar użytkownika
 
Posty: 4338
Od: Wto paź 30, 2007 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 21, 2010 10:35 Re: Mam Problem z kotem

Przykro mi :( ... [']
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4567
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie mar 21, 2010 10:43 Re: Mam Problem z kotem

W domu teraz jakoś tak cicho, nawet pies nie jest taki jak zawsze wesoły. Najgorsze jest to, że umarła w strasznych męczarniach, teraz to już nie wiem co mogło być przyczyną, że pogorszyło się jej przez te kilka godzin, ostatnie stadium wyglądało tak że odgięła głowę w nienaturalny sposób do tyłu (położyła ją na grzbiecie) i tak jakby nie mogła złapać powietrza...[*]

imperator

 
Posty: 30
Od: Sob mar 20, 2010 16:15

Post » Nie mar 21, 2010 10:46 Re: Mam Problem z kotem

Cokolwiek to było, przykro mi, że tak się skończyło...

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Nie mar 21, 2010 13:05 Re: Mam Problem z kotem

Jest mi bardzo przykro, ze kotusia tak sie meczyla przed smiercia.Byc moze tej nocy kiedy nie bylo jej w domu - zostala otruta :conf:

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4798
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie mar 21, 2010 13:54 Re: Mam Problem z kotem

ta duszność i wygięcie do tyłu może świadczyć o podłozu neurologicznym..a zatrucie jak najbardziej mogło być przyczyną.
może też woda w klatce piersiowej
sekcja pewnie wyjaśniłaby to .


tak przykro [*]
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Nie mar 21, 2010 14:10 Re: Mam Problem z kotem

Imperator - wiem, ze nie pora teraz o tym mowic - w obliczu smierci Twojej ukochanej kotuni - ale moze ta pustke wypelni inny kotek - spojrz tylko ile tutaj kocieigo nieszczescia - one wszystkie czekaja na odrobine miejsca w sercu czlowieka - nie badz obojetny i pomoz ktorejs kociej bieidzie :1luvu: przykro bardzo, z powodu Twojej koteczki...nawet piesek to uszanowal na swoj sposob....

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4798
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie mar 21, 2010 14:12 Re: Mam Problem z kotem

Kotka wychodziła? Faktycznie to mogło być zatrucie :(
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4567
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie mar 21, 2010 14:22 Re: Mam Problem z kotem

Co do adopcji innego kota to raczej się nie zgodzę z tego powodu że jeżeli fifka została faktycznie otruta to to samo może spotkać innego kota, a nie chciałbym trzymać kota cały czas w domu, gdy miałby możliwość wychodzić na ogród, wiem, że jest bardzo dużo kotów potrzebujących pomocy, więc postaram się pomagać finansowo...

imperator

 
Posty: 30
Od: Sob mar 20, 2010 16:15

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: draco_kot, Google [Bot], Klementy_na, Manuelowa, Silverblue i 48 gości