Astra-13+,FIV(+)... żegnaj kochanie [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 22, 2010 20:25 Re: Astra - po schroniskowej depresji... zbieramy na leczenie

Bardzo dziękuję Pani Ewie za wpłacenie na leczenie Astry 150 zł :1luvu: Dzięki temu zostaje nam jeszcze 50 zł :ok:
Ale jeżeli ktoś jeszcze chciałby wspomóc Astrę, to się nie obrażę :mrgreen:
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Pt sty 22, 2010 21:22 Re: Astra - po schroniskowej depresji... zbieramy na leczenie

Oby szybciutko ślicznotka doszła do siebie. :ok:

Pixia

 
Posty: 1375
Od: Wto paź 27, 2009 15:22
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt sty 22, 2010 22:19 Re: Astra - po schroniskowej depresji... zbieramy na leczenie

:ok: oby było już z górki. :mrgreen:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Sob sty 23, 2010 19:52 Re: Astra - po schroniskowej depresji... zbieramy na leczenie

I po ostatniej wizycie w najbliższym czasie u weta...
Astra ma się lepiej- od wczoraj podzibała troszkę papki, a po powrocie to zjadła pół miski :kotek:
Weterynarz spisał leki, które dostała- brr, cała góra, o ile się nie mylę, nawet sterydy był :strach:
No cóż, ale było to konieczne.
Weterynarz twierdzi, że już to, że Astra wybudziła się z narkozy jest optymistyczne- ryzyko snu wiecznego było bardzo duże.
Jak pisałam- martwica straszna. Jednego kła weterynarz wyjął palcami :strach: z innym zębem wyszedł wielki czop z ropy.
a jednak, Astrę boli teraz znacznie mniej. Pozwala dotykać swojego pyszczka- wole nawet nie mysleć, jak ja musiała strasznie boleć całe to świństwo...
Teraz zaleceniem dla kotki jest: jeść, jeść, jeść, jeść i jeszcze raz jeść. Kotka musi nadrobić straty, bo waży 2 kg 900
Gdy dojdzie do siebie- badania, krwi i morfologia, jak również odrobaczenie.
Weterynarz powiedział, że przy takich zębach to nie tylko nerki, wątroba mogą szwankować, ale i serce :( Ale teraz jeszce nie ma co gdybać, bo może wszystko jest dobrze.
A wiek Astry jest nieznany- może byc zarówno stara jak i młoda :P po zębach nie można było poznać :P
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Sob sty 23, 2010 20:15 Re: Astra - po schroniskowej depresji... zbieramy na leczenie

bardzo się cieszę,że z koteczką już tak dobrze,że pozbyła się bólu :)
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Nie sty 24, 2010 21:30 Re: Astra - po schroniskowej depresji... zbieramy na leczenie

Jutro wyślę ci 50zł tyledam radę
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

salps

 
Posty: 76
Od: Czw lis 19, 2009 18:17
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sty 24, 2010 21:39 Re: Astra - po schroniskowej depresji... zbieramy na leczenie

Podobno bezzebne radza sobie calkiem dobrze.Najwazniejsze żeby paszcza nie bolala to bedzie jesc .Miejmy nadzieje ,ze kocia wyjdzie na prosta . Wcinaj Astra i przytyj zebys byla zgrabna dziewczynka :ok:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 25, 2010 19:05 Re: Astra - po schroniskowej depresji... zbieramy na leczenie

Dzisiaj apetyt nieco spadł :( W sumie nie dziwię się, ja tez bym takiej brei nie chciała jeść.
Ale śniadanko zjedzone, obiadek też, co prawda z nikłym entuzjazmem, ale jednak wszamany.
Za to Astra popiła rosołku troszkę :)
Próbowałam poczęstować ją Calo Petem, ale nim wzgardziła, a jak wysmarowałam nim kącik pyszczka to z wielką łaską zlizała.

Salps, bardzo dziękuję :1luvu:
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Wto sty 26, 2010 9:57 Re: Astra - po schroniskowej depresji... zbieramy na leczenie

Witamy z rana. Ja chora więc w domu zostaję, a Astra już po śniadaniu :P

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Wto sty 26, 2010 10:03 Re: Astra - po schroniskowej depresji... zbieramy na leczenie

Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Wto sty 26, 2010 11:07 Re: Astra - po schroniskowej depresji... zbieramy na leczenie

Taki tofany misiaczek z niej :(

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sty 27, 2010 19:07 Re: Astra - po schroniskowej depresji... zbieramy na leczenie

Dotarł do mnie przelew- 50 zł. Salps czy to od ciebie? :mrgreen: Bo bym chciała zapisać odpowiednio w rozliczeniu ;)
Oraz dziękuję Lojce za 50 zł :mrgreen:
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Śro sty 27, 2010 21:00 Re: Astra - po schroniskowej depresji... zbieramy na leczenie

Tak jak piałem 50 poszło T.S
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

salps

 
Posty: 76
Od: Czw lis 19, 2009 18:17
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sty 27, 2010 21:04 Re: Astra - po schroniskowej depresji... zbieramy na leczenie

:1luvu: :1luvu:
Dziękuję w imieniu Astry :D
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Śro sty 27, 2010 22:10 Re: Astra - po schroniskowej depresji... zbieramy na leczenie

:ok: :ok:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, katikot i 149 gości