Klub Kotów Wiejskich Wychodzących cz. II

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 22, 2011 7:23 Re: Klub Kotów Wiejskich Wychodzących cz. II

Witaj Bernadetto, z przyjemnoscią obejrzałam Twoje fotki.
Bodaj najbardziej podoba mi sie mina Tofika na tym http://lh6.ggpht.com/_0wWKwD-ZvaQ/TGayE ... 24/059.JPG
I te dochodzące są fajne, widzę ze w miarę możliwosci je równiez dokarmiasz.
Na jednej z fotek zauważyłam kulę do biegania dla chomika - masz też gryzonia? :)

nongie

 
Posty: 2164
Od: Nie wrz 26, 2004 14:39

Post » Sob sty 22, 2011 8:39 Re: Klub Kotów Wiejskich Wychodzących cz. II

nongie pisze:Witaj Bernadetto, z przyjemnoscią obejrzałam Twoje fotki.
Bodaj najbardziej podoba mi sie mina Tofika na tym http://lh6.ggpht.com/_0wWKwD-ZvaQ/TGayE ... 24/059.JPG
I te dochodzące są fajne, widzę ze w miarę możliwosci je równiez dokarmiasz.
Na jednej z fotek zauważyłam kulę do biegania dla chomika - masz też gryzonia? :)

Witaj :) . Mam gryzonie :) : chomika syryjskiego i myszki rasowe .
Myszki :
http://picasaweb.google.com/Bernadeta01 ... iIMaluchy#
chomik :
http://picasaweb.google.com/Bernadeta01/Rewoli#

Bernadetta

 
Posty: 203
Od: Śro mar 11, 2009 6:38
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 23, 2011 21:10 Re: Klub Kotów Wiejskich Wychodzących cz. II

Bardzo ciekawe umaszczenia mają te myszki
Chomiczek też piękny :D
ObrazekObrazek
Chcesz zabić i zniszczyć, zniewolić nienawiść? Ja też...

Lunszpik

 
Posty: 971
Od: Czw lis 12, 2009 15:41
Lokalizacja: Pod Krakowem (okolice Myślenic). Obecnie Wrocław.

Post » Czw sty 27, 2011 22:38 Re: Klub Kotów Wiejskich Wychodzących cz. II

Witajcie po długiej przerwie.
Bernadeto, Twój kot jest cudny, właśnie burasy to jest to.
Mam nadzieję, że uda mi się dodac linki do zdjęć , zastosowałam się do rad Iburg, a co wyjdzie to za chwilę się okaże.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Lunszpik, podgrzewana podłoga to jest chyba to , co koty zimą lubią najbardziej / a takie zmarzluchy jak ja , to też/. Misia lubi siedziec przed kominkiem.
Dobrze , ze Filek zrozumiał, do czego służy kuweta, ja na szczęście nigdy nie miałam tego problemu, Kocur, nawet po prawie dwóch latach załatwiania potrzeb na dworze, gdy zachorował, pamiętał, gdzie stoi kuweta i do czego służy.
Bernadeto, Tofik w kuwecie sprawdza, czy czasem jakiś OBCY nie pozostawił swojego zapachu. Kochani, pozdrawiam wszystkie wychodzące kociaste, i Was oczywiście takze,
napiszcie od czasu do czasu co u Was
Ostatnio edytowano Pt sty 28, 2011 12:51 przez izka53, łącznie edytowano 1 raz

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16412
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 27, 2011 22:55 Re: Klub Kotów Wiejskich Wychodzących cz. II

Jak Klikniesz na link pokazuje sie zdjęcia i z prawej strony na niebiesko pisze "Umieść miniatury tego obrazu " klikasz na to i kopiujesz Pierwszy link Forum którzy zaczyna sie [URL=http://img836.imageshack.us/i/obraz048i.jpg/]Obrazek[/URL

Specjalnie ne dałam ostatniego nawiasu żebys widziala jak wygląda

Jak go wkleisz na forum to beda miniaturowe zdjęcia które po kliknieciu na nie powiększa się


Tak wygląda z końcowym nawiasem
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw sty 27, 2011 23:49 Re: Klub Kotów Wiejskich Wychodzących cz. II

Iburg, dzięki bardzo, jutro będę testowac, moze się uda, dziś już trochę póżno, pozdrawiam

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16412
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 28, 2011 12:53 Re: Klub Kotów Wiejskich Wychodzących cz. II

Iburg, Twoje rady były bezcenne - jak widać udało się, więc taka zupełnie tępa nie jestem

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16412
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 28, 2011 18:10 Re: Klub Kotów Wiejskich Wychodzących cz. II

Fajne, szczególnie ten rudy - widać, że ma charakterek :lol:
ObrazekObrazek
Chcesz zabić i zniszczyć, zniewolić nienawiść? Ja też...

Lunszpik

 
Posty: 971
Od: Czw lis 12, 2009 15:41
Lokalizacja: Pod Krakowem (okolice Myślenic). Obecnie Wrocław.

Post » Sob sty 29, 2011 0:18 Re: Klub Kotów Wiejskich Wychodzących cz. II

Ruda to moja ukochana Misia, zaborcza jedynaczka, rozpuszczona do granic możliwości. Ma prawie cztery lata i rzeczywiście charakterek - potrafi przegonić kota sąsiadki z JEGO parapetu, aby "ciocia" JĄ pomiziała.
Marzę o dokoceniu, ale wetka, która leczy Misię , odradza mi to - domek, w którym mieszkam, jest malutki, pokój, kuchnia, łazienka, korytarzyk, całe 35 mkw, nie ma możliwości choc częściowego izolowania kotów i wetka ostrzega, że jak Miśka jest tak bardzo zaborcza, to pojawienie się drugiego kota, czyli konkurenta do łóżeczka, do miziania, może przepłacic neurogennym zapaleniem pęcherza.
Ale u sąsiadów z przeciwka chyba na wiosnę będą małe kociaczki, to może jakiś maluch jej się spodoba :mrgreen: / hahaha, nadzieja matką gł.../ :lol:
A szary Kocur już prawie dwa lata za TM, a wciąż ciężko bez niego.
Lunszpik , Twoje kociaki są słodkie, nie przejmuj sie tym, że ich karma nie jest z najwyższej półki. Ja z doswiadczenia przekonałam sie, ze koty wychodzące , są zdrowsze od tych czysto domowych - maja słońce, świeże powietrze , no i takie różne , niekoniecznie trawki, którymi uzupełniaja sobie dietę. Generalnie , to ja jestem wrogiem tych wszystkich sztucznych karm, ale ja sobie mogę być wrogiem, a Misia i tak przede wszystkim rąbie suche, a mięska surowego nie ruszy. No i Misia pije mleko - tak, tak, wiem, że to beee...Ale ona je lubi, nie ma żadnych sensacji żołądkowych, a za to wody prawie nie rusza - no chyba , ze z kałuży. Napisz, jak się Twoje kicie mają

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16412
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 29, 2011 17:59 Re: Klub Kotów Wiejskich Wychodzących cz. II

Kicie mają się świetnie, zupełnie olały wychodzenie na pole :twisted: No bo przecież zimno, co ja sobie myślę :roll:
Mleko niekoniecznie jest be, moje koty też kiedyś piły, takie prosto od krowy, ale Filek miał po nim naprawdę nieprzyjemne sensacje. Kici nic się nie działo.
A dogadywała się Misia wcześniej z buraskiem? Może jest jeszcze szansa, że polubi innego kota
ObrazekObrazek
Chcesz zabić i zniszczyć, zniewolić nienawiść? Ja też...

Lunszpik

 
Posty: 971
Od: Czw lis 12, 2009 15:41
Lokalizacja: Pod Krakowem (okolice Myślenic). Obecnie Wrocław.

Post » Sob sty 29, 2011 22:50 Re: Klub Kotów Wiejskich Wychodzących cz. II

Ruda wychodzi, pobiega chwilkę i hyc na okno, no wpuśćcie mnie! I jakies takie małe szare / nornica, ryjówka? nie rozróżniam tego / już leżało na wyciraczce 8O .
Jak trafiła do nas to miała jakieś 2 mies, a Kocur ponad cztery lata,zaczepiała go, ale on nie był zainteresowany małolatą, to był prawdziwy kocur pełnojajeczny :oops: . Łapoczynów nie było, bo po prostu Kocur większośc czasu spędzał poza domem, jak przychodził, to ją po prostu ignorował.
Ale u sąsiadów za płotem jest kocurek, którego zna od początku i tu już troche do walk dochodzi.
Za to u sąsiadów z przeciwka jesienią pojawiło się cos małego, białoszarego / podobno kotka i podobno teraz juz przy nadzieji 8O / i to zwierzątko zyskało trochę akceptacji jaśnie pani Misi. Jak przyszło toto za mna do domu , to spotkało się ze zdziwieniem i nawet nie zostało oprychane :o . Ale z podwórka już raczej jest gonione. I taką właśnie mam cicha nadzieję, że jak tam faktycznie będą małe, to może ruda maupa zaakceptuje :?:
I tego chcę sie trzymać, choć drugi kot to dodatkowe wydatki, zwłaszcza na starcie, a ceny u wetów wiadomo :strach: .
Qrcze, kończę, bo jutro na 6 do pracy / tak, tak mimo, że niedziela / i wstac musze po czwartej, ale ja sowa jestem i wcześnie spać nie mogę, a potem w pracy nieprzytomna.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16412
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 30, 2011 20:23 Re: Klub Kotów Wiejskich Wychodzących cz. II

Współczuję... Ja teraz mam ferie, ale w sumie dziś wstałam przed szóstą - do schroniska :lol:
Może powinna mieć bardziej towarzyszkę niż towarzysza, skoro kocurka z sąsiedztwa leje, a kotce pozwala do domu wchodzić :wink:
ObrazekObrazek
Chcesz zabić i zniszczyć, zniewolić nienawiść? Ja też...

Lunszpik

 
Posty: 971
Od: Czw lis 12, 2009 15:41
Lokalizacja: Pod Krakowem (okolice Myślenic). Obecnie Wrocław.

Post » Nie sty 30, 2011 21:45 Re: Klub Kotów Wiejskich Wychodzących cz. II

Natknęłam się na wątek i muszę w takim razie koniecznie zapisać piątkę moich (z sześciu w rodzinie :wink: ). Koty od zawsze wychodzące, ale i warunki wybitnie sprzyjające, choć mam świadomość zagrożeń z samego faktu wychodzenia.
Przedstawię moje futra przy najbliższej okazji. Teraz wkleję tylko baner, który kiedyś zrobiłam

Obrazek


(Gałeczka jako jedyna z domu nie wychodzi, jest jednooczką, prawie ślepinką i sama zadecydowała, że wychodzić nie musi)

Pozdrawiam serdecznie wszystkie koty wychodzące i te niewychodzące łącznie z ich Dużymi :D
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Nie sty 30, 2011 23:36 Re: Klub Kotów Wiejskich Wychodzących cz. II

Witaj, Barba, cieszę się, że taka forumowa weteranka dołączyła :D , bo ja, po pierwszych kontaktach z forum pomyślałam, że jestem wyrodną pańcią, skoro mam kota wychodzącego.
Czekam z niecierpliwością na zdjęcia i historie Twoich kociastych, a tak przy okazji, to jak mozna sobie wstawić taki banerek? bo ja ciemna jestem :oops: , dopiero co nauczyłam się zdjęcia wstawiac

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16412
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 30, 2011 23:56 Re: Klub Kotów Wiejskich Wychodzących cz. II

O moich kotach (i nie tylko) możesz poczytać w ich wątku - wejdziesz w niego klikając na ten wklejony banerek.
Banerek pomogę wkleić (i zrobić), ale to chyba popiszemy sobie na PW, tylko raczej jutro, bo dzisiaj to już tylko trzeba policzyć koty i iść spać. Chyba wróciły wszystkie, a rodzinnej powsiłapie czyli Pepkowi odmówiłam ponownego wypuszczenia celem udania się na nocną wyrypę. Chyba się obraził i poszedł spać :wink:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 80 gości