Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Tak wiem JA-BA. Kiedyś miałam do czynienia z otrutym kociakiem. Krew idzie wszystkim. Dorotka miała krwotok w płucach. Tak jak od silnego uderzenia albo przyduszenia przez psa.Tym kociakom otrucie w tym miejscu nie grozi. One są w terenie zielonym.Tam nikomu nie przeszkadzaja .Te psy są zagrozeniem. Nie jedno kocie życie juz kiedyś zabrały. Znajomy mi opowiadał.Ja-Ba pisze:Iza, krwotok wewnętrzny często też wskazuje na otrucie.
W Polsce / i nie tylko/stosuje sie trutki na myszy i szczury które zawierają kumarynę. Kumaryna przeciwdziała krzepnięciu krwi więc otrute zwierzę ginie z powodu przenikania krwi z zył do jam ciała.
Jest to długa i bolesna smierć. Nawet szczury sobie na nią nie zasługują, a co dopiero koty.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 71 gości