Puchatkowo 2.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 25, 2009 19:06

Sawanko, nie mogę dawać im innej karmy niż ta, którą mają, bo Jożik tylko na tę nie jest uczulony (orijen). Mogłabym podawać każdemu co innego, gdybym stale była w domu i pilnowała, czy Jożik nie wtyka dzioba w zakazane.
Serniczku, może masz rację...
Aniada
 

Post » Śro mar 25, 2009 19:16

Aniada pisze:Mam problem z Misiem-Mirmisiem. Poradźcie coś, bardzo proszę.
Gdy go wykupiłam z tej koszmarnej hodowli miał "syndrom" kota głodzonego. Najadał się na zapas, zrywał się ze snu i pędem biegł do miseczek, potem spał przy nich. Przestał po kilkunastu tygodniach, widząc, że żarełko stale jest w miseczce. Niestety, on i Cześ dorobili się niezłych oponek. Zaczęłam ograniczać porcje, stawiać miseczki tylko 3 razy dziennie i... Miś znów najada się na zapas. Jak w tej sytuacji odchudzić grubaska????

Kristinbb, jak nie przestaniesz zamieszczać zdjęć tego Cukierka, to ja Ci go osobiście ukradnę. Zrobię to. Jakem Ania!


Ostatnio dokopałam się gdzieś do karmy,
która tak działa,że im kot ięcej je tym bardziej chudnie.
I zabij nie wiem co to było... :twisted:
Mam Cesara żarłoka...i grubasa... :roll:
Nic na razie nie pomaga. :(
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro mar 25, 2009 19:29

Czekoladowy Joe ma niesamowity charakter.
To jest dwa w jednym.
Piesek i kotek.
Gdzie ja tam i on.
A jak wyjdę a on zostaje, to czeka pod drzwiami na mnie.
Jak siedzi na krześle, fotelu, podłodze,
to zawsze jest zwrócony w moją stronę pyszczkiem.
Uwielbia siedzieć na moim fotelu przed komputerem i toczyliśmy o to miejsce wojny.
Obecnie doszliśmy do porozumienia i Joe siedzi za moimi plecami,
a ja na połowie fotela zwisam sobie. :lol: :lol:

Zobaczcie jak wystawia wygolony brzuszek do miziania...
jest rozbrajający...
:lol: :lol:

Obrazek
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro mar 25, 2009 19:39

fajny gość z tego Joe :D
Serniczek
 

Post » Śro mar 25, 2009 19:47

Nie mogę oglądać tych fot! Normalnie zjadłabym tego dzioba. Jak można go mieć i nie zjeść???? :roll:
Aniada
 

Post » Czw mar 26, 2009 20:13

Ja po prosbie :oops: , o kciuki za mojego malo puchatego Mrowka.
Jutro ma miec robione badanie krwi. To kic co zyje z jedna dzialajaca nerka :( Chlopak ma dopiero 6 lat.
Bardzo prosze o dobre mysli i kciuki.
A tu Mrow zza zaslonki :)
Obrazek
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

Post » Czw mar 26, 2009 20:14

To trzymam mocno :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw mar 26, 2009 20:27

dubel :oops:
Ostatnio edytowano Czw mar 26, 2009 20:29 przez kyziczek, łącznie edytowano 1 raz

kyziczek

 
Posty: 288
Od: Sob lut 14, 2009 0:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 26, 2009 20:28

Kiwi ja też trzymam :ok:
będzie dobrze :D

kyziczek

 
Posty: 288
Od: Sob lut 14, 2009 0:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 26, 2009 20:32

Dzieki, bardzo sie martwie.
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

Post » Czw mar 26, 2009 20:35

Dołączamy sie do kciukasków.
ObrazekObrazek

batumi

 
Posty: 702
Od: Śro lut 04, 2009 11:31
Lokalizacja: Wawa

Post » Czw mar 26, 2009 21:23

Cały czas trzymam.. :ok:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt mar 27, 2009 13:08

Bardzo dziekuje i prosze o jeszcze. Wyniki beda jutro albo w poniedzialek.
Kciuki bardzo pomogly bo:
zmienilismy weta i to byla pierwsza wizyta. Niestety beze mnie, tylko TZ i mama no i Mrowek oczywiscie. Gosc konkretny a w gabinecie czysto. To ostatnie bylo powodem dla, ktorego zmienilismy weta. Nancy ma tak brudo, ze glowa odpada.
Cena za wizyte i pobranie krwi byla znosna, jak na warunki Belgii :roll:
Martwie sie, ze krew nie chciala leciec bo to znaczy, ze za malo wody w organizmie :(
Mrowisieniek byl bardzo, bardzo grzeczny :D
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

Post » Pt mar 27, 2009 14:36

kciuki nadal są :ok:
i nie martw się proszę na zapas, wszystko będzie dobrze!!! :D

kyziczek

 
Posty: 288
Od: Sob lut 14, 2009 0:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 27, 2009 20:38

To martwienie jest tylko troche na zapas. Prezes odszedl na nerki wiec wiem jakie to cierpienie...
U Mrowy to kwestia czasu a teraz trzeba wszystko zrobic, zeby TEN CZAS jak najpozniej przyszedl.
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Silverblue i 54 gości