Moderator: Estraven
jopop pisze:Julka_ - dzięki za ofertę! w międzyczasie okazało się, że Marcin będzie jechać na tej trasie, więc chyba po prostu weźmie Kopytko metrem. jeszcze z nim pogadam jak tu dotrze i jak Maciek sprecyzuje o której Kopytko będzie do odebrania. Odezwę się.
DZIĘKI za wsparcie. szykujcie kciuki na jutro dla malucha.


barba50 pisze:Ale mam prośbę innego rodzajuWłaściwie apel
Do wszystkich sympatyków Kociego Azylu w Konstancinie wielka prośba o wzięcie udziału w ankiecie przed grudniowym głosowaniem w Krakvecie w której ustalane jest na kogo wespół z dogomanią będziemy głosować. Nie muszę chyba uzasadniać dlaczego zależy mi na pomocy dla Azylu. Od jakiegoś czasu bywam w Azylu często, staram się pomagać, widzę jaka jest sytuacja własnymi oczami. Udało mi się wyadoptować dzięki forum z Azylu trzy ślepinki, pewnie znajdą się następne. Dlatego los Azylu leży mi osobiście bardzo na sercu, a jest w tej chwili bardzo kiepsko.
To tak niewiele - tylko oddać głos w tej ankiecie
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=85403
jopop pisze:Basiu - zagłosowałam.
Panią Irenę z Konstancina znam, często widujemy się w lecznicy, wiem jak bardzo walczy ona o koty. Wiem na jaką skalę działa. I wiem, że bardzo potrzebuje wsparcia.
Pomogła mi zresztą przy sterylkach kilku kotek, poza tym trafiają do niej często kociaki, którym ja nie zdążę pomóc...
Na pewno zasługuje na tę pomoc!
EDIT: literki...
Staram się pisać poprawnie po polskuja już zagłosowałam na Azylbarba50 pisze:barba50 pisze:Ale mam prośbę innego rodzajuWłaściwie apel
Do wszystkich sympatyków Kociego Azylu w Konstancinie wielka prośba o wzięcie udziału w ankiecie przed grudniowym głosowaniem w Krakvecie w której ustalane jest na kogo wespół z dogomanią będziemy głosować. Nie muszę chyba uzasadniać dlaczego zależy mi na pomocy dla Azylu. Od jakiegoś czasu bywam w Azylu często, staram się pomagać, widzę jaka jest sytuacja własnymi oczami. Udało mi się wyadoptować dzięki forum z Azylu trzy ślepinki, pewnie znajdą się następne. Dlatego los Azylu leży mi osobiście bardzo na sercu, a jest w tej chwili bardzo kiepsko.
To tak niewiele - tylko oddać głos w tej ankiecie
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=85403jopop pisze:Basiu - zagłosowałam.
Panią Irenę z Konstancina znam, często widujemy się w lecznicy, wiem jak bardzo walczy ona o koty. Wiem na jaką skalę działa. I wiem, że bardzo potrzebuje wsparcia.
Pomogła mi zresztą przy sterylkach kilku kotek, poza tym trafiają do niej często kociaki, którym ja nie zdążę pomóc...
Na pewno zasługuje na tę pomoc!
EDIT: literki...
Się przypominam, bo Azyl niestety przegrywa i ma coraz mniejsze szanse

Staram się pisać poprawnie po polsku

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Wernertum i 26 gości