Łódź - koty dworcowe i inne - PILNIE pomoc potrzebna!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 23, 2009 21:34

Jolu, tylko mogę podnosić... :(

Sama mam problemów pod sam czubek głowy.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40420
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon lut 23, 2009 23:14

Kurcze straszna sytuacja, nie chcę tu nic sugerować, ale dziewczyny same wiecie jak wygląda życie dzikiego kota w schronisku, to nie jest życie, to jest jakaś masakra :( Nie ma dobrego rozwiązania.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 24, 2009 9:22

gosiaa pisze:Kurcze straszna sytuacja, nie chcę tu nic sugerować, ale dziewczyny same wiecie jak wygląda życie dzikiego kota w schronisku, to nie jest życie, to jest jakaś masakra :( Nie ma dobrego rozwiązania.

Ano nie ma. :(

Domki byłyby najlepsze, ale o takowe bardzo ciężko... :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40420
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto lut 24, 2009 9:38

Pani Jola ma zabieg w piątek, do tego czasu chciałaby przynajmniej zawieźć Uszatka na kastrację i złapać chociaż jedną (a jak się uda to obie) kotki na sterylkę. I tak jak powiedziałam - robi się cieplej, więc chyba koty trzeba będzie tam zostawić. Cały czas myślę, żeby im tam, na miejscu zapewnić jakieś schronienie. Udostępnić jakiś nieużywany barak... Postawić parę styropianowych budek - ale żeby ich nie wyrzucono następnego dnia. To by było optymalne rozwiązanie. Muszę spróbować się dowiedzieć, kto tam "zarządza" terenem i trzeba będzie wystąpić do niego oficjalnie. W końcu z całej chmary kotów zostało kilka, będą wysterylizowane, o takie stado powinni zadbać, bo jak te kotki zginą z braku schronienia to przyjdą następne niewysterylizowane, urodzą parę miotów kociąt i za rok stado dziczków będzie tam hulało - chcą tego?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69649
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 24, 2009 11:35

jolabuk5 pisze: Muszę spróbować się dowiedzieć, kto tam "zarządza" terenem i trzeba będzie wystąpić do niego oficjalnie. W końcu z całej chmary kotów zostało kilka, będą wysterylizowane, o takie stado powinni zadbać, bo jak te kotki zginą z braku schronienia to przyjdą następne niewysterylizowane, urodzą parę miotów kociąt i za rok stado dziczków będzie tam hulało - chcą tego?

Jestem ciekawa czy to będzie ''ich''obchodziło. :(

Powodzenia w działaniu Jolu! :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40420
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto lut 24, 2009 13:49

jolabuk5 pisze:Pani Jola ma zabieg w piątek, do tego czasu chciałaby przynajmniej zawieźć Uszatka na kastrację i złapać chociaż jedną (a jak się uda to obie) kotki na sterylkę. I tak jak powiedziałam - robi się cieplej, więc chyba koty trzeba będzie tam zostawić. Cały czas myślę, żeby im tam, na miejscu zapewnić jakieś schronienie. Udostępnić jakiś nieużywany barak... Postawić parę styropianowych budek - ale żeby ich nie wyrzucono następnego dnia. To by było optymalne rozwiązanie. Muszę spróbować się dowiedzieć, kto tam "zarządza" terenem i trzeba będzie wystąpić do niego oficjalnie. W końcu z całej chmary kotów zostało kilka, będą wysterylizowane, o takie stado powinni zadbać, bo jak te kotki zginą z braku schronienia to przyjdą następne niewysterylizowane, urodzą parę miotów kociąt i za rok stado dziczków będzie tam hulało - chcą tego?


Myślę ze to dobre rozwiązanie i mam nadzieję że uda się przekonać zarządców terenu. Można jeszcze powiedzieć że jak nie koty to szczury, żeby wybierali i przypomnieć co było w Krakowie jak pozamykali okienka w piwnicach, jak mieszkańcy najpierw się tego domagali a potem moment interweniowali żeby koty jednak miały dostęp bo zaszczurzenie sięgnęło zenitu i żadne firmy zajmujące się deratyzacją nie mogły sobie z tym poradzić.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 24, 2009 20:01

Pani Jola twierdzi, że z tym będzie kłopot, bo kolej (własciciel terenu) nawet nie ma tam takiego miejsca, które mogłaby kotom udostępnić. Tam sa szyny i tyle. Domki styropianowe niszczą głównie bezdomni, którzy się tam kręcą. Oczywiście, mogą to tez robić ochroniarze, ale się nie przyznają i nikt im nie udowodni. Tunel, w którym koty mogły się chować został zamknięty blachą o grubosci 5 cm, nikt tego nie będzie dziurawił (chociaż może jednak trzeba powalczyć, żeby tam zrobili wejscie dla kotów?). Koty prawdopodobnie GDZIES się chowają, bo na mrozie by już dawno padły. Pani Jola chce się któregos dnia wybrac na dworzec na cały dzień, żeby wysledzić, gdzie się te koty chronią przed zimnem. Moze chodzą na teren pobliskiej poczty?Pismo trzeba skierowac tam, gdzie koty się chronią i gdzie MOGĄ się schować.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69649
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 26, 2009 4:51

Co dalej z kotkami? :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40420
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw lut 26, 2009 19:25

I co z tym kotkami dworcowymi? :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40420
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt lut 27, 2009 12:18

Przepraszam za opóźnienie, ale od wczoraj wojuję z psem, którego Dorcia znalazła (ona znajduje i przyprowadza, ale potem to już jest mój problem, co dalej :twisted: ).
Wczoraj Pani Jola wyadoptowała Ramzesika (dzięki, iwciu!) do bardzo fajnego domku, mam nadzieję, ze adopcja będzie udana. Szkoda, ze braci rozdzielono, ale z drugiej strony Ramzesik sam może się szybciej oswoi.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69649
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 27, 2009 16:58

A co z tym kotkiem z chorą łapką z dworca?

Pozdrawiam serdecznie. :)
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40420
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt lut 27, 2009 22:20

Kotek z chorą łapką jest na razie na Dworcu. :( Pani Jola dzis rano, przed zabiegiem pojechała jeszcze na Dworzec z karmą. Karma znika szybko, być może kotów jest więcej niż te 5, które widać (i to tez nie zawsze).
Po zabiegu Pani Jola dzwoniła już do mnie, żeby powiedzieć, że przyjechał piasek (ogromie duzo, 2 wielkie wory i do tego jeszcze trochę karmy, Pani Jola bardzo dziękuje!).
Ramzes w nowym domku zakamuflował się na kanapą, domek się martwi... Tak to jest, niby wiadomo, ze trzeba wykazać cierpliwośc, ale w praktyce... No nic, zobaczymy jak się wszystko ułoży.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69649
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 28, 2009 0:09

jolabuk5 pisze:Kotek z chorą łapką jest na razie na Dworcu. :( Pani Jola dzis rano, przed zabiegiem pojechała jeszcze na Dworzec z karmą. Karma znika szybko, być może kotów jest więcej niż te 5, które widać (i to tez nie zawsze).
Po zabiegu Pani Jola dzwoniła już do mnie, żeby powiedzieć, że przyjechał piasek (ogromie duzo, 2 wielkie wory i do tego jeszcze trochę karmy, Pani Jola bardzo dziękuje!).
Ramzes w nowym domku zakamuflował się na kanapą, domek się martwi... Tak to jest, niby wiadomo, ze trzeba wykazać cierpliwośc, ale w praktyce... No nic, zobaczymy jak się wszystko ułoży.


Jolu spokojnie, domek nie miał nigdy kota, Łatek im na kolana wskoczył jak tylko usiedli. Będzie dobrze, trzymam kciuki :ok:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Sob lut 28, 2009 0:13

Szkoda, że nie wzięli rodzeństwa. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40420
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob lut 28, 2009 0:21

kasia86 pisze:Szkoda, że nie wzięli rodzeństwa. :(


Pani miała wziąść Frytka, ale to Pani Jola zdecydowała, że rozdzieli rodzeństwo i da Ramzesa.
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], szczurbobik i 88 gości