[...]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 25, 2008 20:16

Coraz częściej mam dosyć tego Forum z powodu takich smutnych historii.
Biedna, kochana koteczka. :crying:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw wrz 25, 2008 20:40

Tak liczyłam, że będzie dobrze. Dlaczego ciągle takie wspaniałe koteczki odchodzą. I jeszcze tyle sie muszą nacierpieć.
Znowu łzy mi ciekną.
Czapki z głów Sanno za to co dla niej robiłaś

maglebo

 
Posty: 47
Od: Wto lip 22, 2008 11:57

Post » Czw wrz 25, 2008 20:49

Sanna, przytulam
pomysl, ze ona teraz jest szczesliwa, nic ja nie boli a tutaj na Ziemi tyle ludzi za nia placze i o niej mysli, ze wreszcie nie czuje sie samotna
no i wiele naszych kotow jest z nia, na pewno nie czuje sie samotna i nie chce juz uciekac...

Podusiu [']

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw wrz 25, 2008 20:51

Sanna, przytulam
pomysl, ze ona teraz jest szczesliwa, nic ja nie boli a tutaj na Ziemi tyle ludzi za nia placze i o niej mysli, ze wreszcie nie czuje sie samotna
no i wiele naszych kotow jest z nia, na pewno nie czuje sie samotna i nie chce juz uciekac...

Podusiu [']
pamietaj sloneczko, ze jestes jedna z tych, ktorych nie udalo sie nam uratowac, mimo ogromnej walki i milosci
ze zawsze bedziemy Cie pamietac - bo takich kotow sie nie zapomina, one zostaja z nami na zawsze
i pilnuj prosze, zeby czesciej udawalo nam sie wygrywac niz przegrywac

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw wrz 25, 2008 20:51

:cry:

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Czw wrz 25, 2008 20:52

:cry:
Tak bardzo wierzyłam, że się uda :cry:
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Czw wrz 25, 2008 21:45

            Kochana Podusiu,

          wiem, że tam gdzieś jesteś.

    Obrazek
          Dziewczyny, tragiczne byłoby to kocie umieranie, gdybyście się tak nie poświęcały.
Ostatnio edytowano Czw wrz 25, 2008 22:01 przez Tinka07, łącznie edytowano 2 razy
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Czw wrz 25, 2008 21:48

To powiedziałam Sannie, kiedy się spotkałyśmy pod lecznicą:
Ona czekała ten miesiąc w schronie, by móc komuś zamruczeć na kolanach.
I zamruczała.

Nawet, kiedy mówimy, że to niesprawiedliwe, pamiętajmy, że to ma sens.
Dla Nich.
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Czw wrz 25, 2008 22:10

Nordstjerna pisze:To powiedziałam Sannie, kiedy się spotkałyśmy pod lecznicą:
Ona czekała ten miesiąc w schronie, by móc komuś zamruczeć na kolanach.
I zamruczała.

Nawet, kiedy mówimy, że to niesprawiedliwe, pamiętajmy, że to ma sens.
Dla Nich.


trzeba walczyc, nawet jesli mialoby sie tylko jednego uratowac, bo dla tego jednego to kwestia reszty jego zycia

dobrze, ze Podusia nie odeszla w schronie w osamotnieniu, pewnie zadna z nas by sobie nie wybaczyla, ze nie wyciagnela do niej reki, a tak wiemy, ze probowalysmy, to chyba jedyne co mnie pociesza i bedzie pocieszac za kazdym razem, gdy bedziemy zegnac jakiegos malca, dla ktorego juz bylo za pozno :cry:
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 25, 2008 22:15

Nordstjerna pisze:To powiedziałam Sannie, kiedy się spotkałyśmy pod lecznicą:
Ona czekała ten miesiąc w schronie, by móc komuś zamruczeć na kolanach.
I zamruczała.

Nawet, kiedy mówimy, że to niesprawiedliwe, pamiętajmy, że to ma sens.
Dla Nich
.


Zawsze ma sens ......................

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Czw wrz 25, 2008 22:18

Nordstjerna pieknie powiedziane i bardzo prawdziwie.
[*]

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw wrz 25, 2008 22:36

Strasznie mi przykro :( Miałam nadzieję, że się jej uda...

[']

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 25, 2008 22:39

To nie tak miało być.... :cry:

Żegnaj Podusiu [']

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 25, 2008 22:46

Ja tez kibicowalam ... szkoda biednej Podusi
myslalam ze uda sie choc bedzie to trudne
a tu jednak nie.

Dzieki Sanna, Nordstjerna i wszyscy, ktorzy otoczyliscie ja cieplem
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 25, 2008 23:01

Podusiu...Pcimkolorko...
Tyle przeżyłaś, czekałaś...i teraz...
Kotom tak nie wolno.
:cry:

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 206 gości