ile kosztuje uśpienie kota?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 16, 2011 20:47 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

jimmy_lodolamacz pisze:Widać, że ludzie to dopisali. Stworzenie zwierząt i jednoczesne zabronienie pomagania im jest sprzecznością. Tylko ludzie mogli to wymyślić. A czy z biedą ludzką nie jest tak, że nie samym chlebem żyje człowiek. Ciekawe co w KKK jest napisane o Maybachach i przepychu w świątyniach...Wystarczyłoby to wszystko spieniężyć i problem głodu byłby rozwiązany. A Bóg...mógłby zamieszkać w najlepszym dla Niego miejscu czyli w sercach.


ale to, jak większość zapewne wie, byłoby bardzo nie na rękę pewnej konkretnej grupie społecznej...

[jak dobrze być ateistką. nawet do piekła nie pójdę :mrgreen: ]

novacianka

 
Posty: 467
Od: Pt lip 24, 2009 0:13
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 16, 2011 20:50 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

"Mam nadzieję, że moje koty codziennie żarliwie dziękują kocim bogom za to, że ich opiekunka nie jest katoliczką i marnuje na ich leczenie pieniądze, które mogłaby dać na Caritas."


Jestem katoliczką (i to chyba taką "ultra" :D ) i wydaję na leczenie moich zwierzątek ostatnie pieniądze, jak trzeba. 8)
Ja tam rozumiem, o co chodziło z tym (moim zdaniem nienajszczęsliwiej użytym) zdaniem z KKK - ale to temat na dłuuuugie gadki... :D

Myślę że cała ta dyskusja niepotrzebnie weksluje na tematy światopoglądowe, tak to nazwijmy. 8)

Berek

 
Posty: 150
Od: Śro gru 31, 2008 0:12

Post » Śro lis 16, 2011 21:41 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

novacianka pisze:
jimmy_lodolamacz pisze:Widać, że ludzie to dopisali. Stworzenie zwierząt i jednoczesne zabronienie pomagania im jest sprzecznością. Tylko ludzie mogli to wymyślić. A czy z biedą ludzką nie jest tak, że nie samym chlebem żyje człowiek. Ciekawe co w KKK jest napisane o Maybachach i przepychu w świątyniach...Wystarczyłoby to wszystko spieniężyć i problem głodu byłby rozwiązany. A Bóg...mógłby zamieszkać w najlepszym dla Niego miejscu czyli w sercach.


ale to, jak większość zapewne wie, byłoby bardzo nie na rękę pewnej konkretnej grupie społecznej...

[jak dobrze być ateistką. nawet do piekła nie pójdę :mrgreen: ]

:ryk: :ryk: ja też w nic nie wierzę i nikt mnie nie przekona.Wszystkie religie doprowadzają do niesnasek i wojen.Do nieba nie chodzę bo jest mi nie po drodze :mrgreen: Na forum jest dużo wierzących i już widzę ich miny.Każdy niech wierzy w co chce i nie wciska swojej wiary innym.
Jehowych kilka razy pogoniłam :mrgreen: babcie się troszkę wystraszyły :roll:Ile kasy na kościoły wydają :evil: a księża? :evil: :evil: z jakiej racji człowiekowi się spowiadać?Pewnie pójdę do piekła :mrgreen:o ile istnieje :roll: Jeśli jest niebo to tylko ze zwierzętami bo inne mi się nie podoba z samymi ludzkimi duszami.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lis 16, 2011 21:54 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

jimmy_lodolamacz pisze:Widać, że ludzie to dopisali. Stworzenie zwierząt i jednoczesne zabronienie pomagania im jest sprzecznością. Tylko ludzie mogli to wymyślić. A czy z biedą ludzką nie jest tak, że nie samym chlebem żyje człowiek. Ciekawe co w KKK jest napisane o Maybachach i przepychu w świątyniach...Wystarczyłoby to wszystko spieniężyć i problem głodu byłby rozwiązany. A Bóg...mógłby zamieszkać w najlepszym dla Niego miejscu czyli w sercach.

O Maybachach nic nie ma, ale jest zdanie:"Biednych wśród siebie zawsze mieć będziecie".

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 16, 2011 22:14 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

Nie wyobrażam sobie żeby zwierzak zachorował a nie poszłabym do weta, miałabym czekać aż się wykończy czy jak mam rozumieć wypowiedzi właścicieli zwierzat, że na leczenie nie dadzą, to nawet nie paranoja, tylko czyste wariactwo.... W sytuacjach gdy nie mam kasy uruchamiam rodzinę, ostatnio moja mama powiedziała, że się do psa dołoży bo po 1,5 roku od operacji usunięcia 2 zębów stan zapalny ostro powrócił i wczoraj wydałam u weta razem z lekami z apteki i wysłaniem 2 próbek w tym jedna za granicę ponad 500 zł i cieszę się, że udało się te pieniądze zdobyć, gratuluję wszystkim, którzy patrza na swoje zwierzaki, których nie zamierzają leczyć z wielką "miłością"....
Obrazek

Amanli

 
Posty: 722
Od: Wto sie 23, 2011 17:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 16, 2011 22:24 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

To nie jest paranoja - w świetle obowiązującego prawa to jest przestępstwo.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 17, 2011 0:42 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

Z tylu stron, nie jestem w stanie cytowac, ale powiem tak - 1% podatku przekazuje na rzecz dziecięcej fundacji, poniewaz mam dwóch niepełnosprawnych wnuków, podopiecznych tejże fundacji- celowo nie wymieniam nazwy.
Kiedy prawie trzy lata temu odchodził na nowotwór gardła i przełyku mój ukochany Kocur, mogłam pomóc mu przejść za TM godnie, bez względu na to ile mnie to zdrowia kosztowało. Rok póżniej na ten sam nowotwór zmarł mój mąż - nieważne , że od wielu lat nie byliśmy ze sobą. Jak wówczas , wraz z dziećmi żałowaliśmy, że ludziom nie wolno odejść godnie.
Jestem ateistką, aczkolwiek wierzę w przeznaczenie, w jakąś nieuchronność, że cos co jest nam przypisane , to nas nie ominie.
A koty -koty sa pełnoprawnymi członkami rodziny / szkoda tylko, ze nie maja prawa do głosowania /

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16631
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 17, 2011 1:52 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

Ktoś gdzieś w necie napisał, że jedynym, ludzkim powodem do eutanazji zwierzęcia jest miłość.
Miłość jako akt miłosierdzia, nie pozwalająca zwierzęciu na cierpienie wtedy gdy nie ma już szans.
Miłość wyrzekająca się egoizmu, gdy skracamy cierpienie, choć chcieli byśmy aby nasze ukochane zwierzę było z nami jak najdłużej.
Niepodjęcie próby leczenia, ratowania, bo szkoda pieniędzy... dla mnie niewyobrażalne.

Izka53 masz rację. Człowiekowi też powinno być dane odejść godnie.
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lis 17, 2011 1:56 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

phantasmagori pisze:Ktoś gdzieś w necie napisał, że jedynym, ludzkim powodem do eutanazji zwierzęcia jest miłość.
Miłość jako akt miłosierdzia, nie pozwalająca zwierzęciu na cierpienie wtedy gdy nie ma już szans.
Miłość wyrzekająca się egoizmu, gdy skracamy cierpienie, choć chcielibyśmy aby nasze ukochane zwierzę było z nami jak najdłużej.
Niepodjęcie próby leczenia, ratowania, bo szkoda pieniędzy... dla mnie niewyobrażalne.


Pięknie to napisałaś. Właśnie tak jest, dokładnie tak.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw lis 17, 2011 2:14 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

PcimOlki pisze:
felin pisze:....
A o tym: "Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt;
los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam.
W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt, bo wszystko jest marnością."

(Biblia, Księga Koheleta 3/19), to już w ogóle nigdy nie slyszeli.
Skoro sam kościól tak wybiórczo traktuje swoje nauki, to ja też mogę i nie uważam tego za manipulację.

W kontekście tego zdania, czasem zastanawiam się nad słusznością eutanazji uzasadnionej cierpieniem zwięrzęcia. W szczególności, gdy wiedza o tymże cierpieniu jest bardzo niepewna, ponieważ pochodzi z domniemania.

Mógłbyś rozwinąć nieco tą wypowiedź?Chyba nie do końca rozumiem, co chciałeś powiedzieć.
NITKA/KARINKA pisze:KKK o zwierzętach
[size=120]
KKK 2418 Sprzeczne z godnością ludzką jest niepotrzebne zadawanie cierpień zwierzętom lub ich zabijanie. [b]Równie niegodziwe jest wydawanie na nie pieniędzy, które mogłyby w pierwszej kolejności ulżyć ludzkiej biedzie.
Można kochać zwierzęta; nie powinny one jednak być przedmiotem uczuć należnych jedynie osobom.


To zdanie jest tak sformułowane, że mogłoby z łatwością stać się podstawą do nadużyć. Gdyby potraktować je konsekwentnie, można by przyjąć, że nawet karmienie zwierząt jest niegodziwością, gdyż zawsze na świecie będą potrzebujący ludzie, których zamiast nich należałoby wspomóc.

Tak na marginesie, jakby pogrzebać trochę w historii filozofii, to widać wyraźnie, że stosunek KK do zwierząt ma długą tradycję, której źródło można odnaleźć jeszcze w myśli starożytnych, w arystotelesowskiej hierarchii bytów. Człowiek jako jedyny posiada duszę rozumną, a byty mniej złożone mają służyć tym wyżej rozwiniętym.
Koncepcję Arystotelesa rozwinął na gruncie chrześcijańskim św. Augustyn twierdząc, że przykazanie "nie zabijaj" tyczy się tylko istot rozumnych. Zdaniem św. Tomasza człowiek nie powinien być okrutny wobec zwierząt nie dlatego, że to samo w sobie jest złem, ale krzywdzenie ich przytępia wrażliwość człowieka i skłania go do podobnych czynów wobec ludzi. Człowiek nie ma wobec zwierzęcia żadnych obowiązków, one nie mają też żadnych praw.
Kartezjusz poszedł jeszcze dalej w swoich rozważaniach porównując zwierzęta do maszyn, które nie czują cierpienia, tylko reagują w sposób automatyczny. Przykładowo, kopnięty pies zaskowycze nie dlatego, że go boli, ale istnieje w nim podobny mechanizm jak w zegarze, który wydaje dźwięk, gdy uderzona zostaje sprężyna.
Za czasów Inkwizycji największą zbrodnią i grzechem była sodomia (w sensie zoofilia), jako złamanie granic między człowiekiem i zwierzęciem, zrównanie go ze zwierzęciem.
Dopiero Oświecenie przyniosło krytycyzm wobec dogmatów KK, w tym utrwalonego od wieków antropocentryzmu. Niestety Kościół w tym względzie tkwi jeszcze w głębokim średniowieczu i nie zanosi się na szybką zmianę.
[/url]Obrazek
Kupując w naszym sklepie pomagasz zwierzakom. Sklep SzopFilantrop. Karmy dla kota, żwirek, karmy dla psa, akcesoria dla zwierząt
Fundacja Stawiamy na Łapy

mikela

 
Posty: 1224
Od: Czw sty 13, 2011 20:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 17, 2011 2:25 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

A co do hodowania kotów bez łap- zastanówcie się, czy takiemu kociakowi jest dobrze na świecie...Czy zastanowiło was co taki kot czuje, kiedy go aż skręca, żeby sobie pobiegać, poskakać, firankę poszarpać...A tu dupa, bo nie da się...Dla mnie to zawiało jakimś zboczeniem. Albo wybieranie na miss kota bez oka...Podnieca was to?
Masakra




Bardzo jestem ciekawa, czy autorka byłaby w stanie przejść szlak po Karkonoszach, jaki na ostatnich zawodach moja sparaliżowana suka przelazła śpiewająco? :twisted:
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 17, 2011 8:57 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

felin pisze:Bo wieś to stan umyslu, a nie konkretne miejsce :mrgreen:

:lol: :ok: :mrgreen: :piwa:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw lis 17, 2011 9:23 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

Bardzo jestem ciekawa, czy autorka byłaby w stanie przejść szlak po Karkonoszach, jaki na ostatnich zawodach moja sparaliżowana suka przelazła śpiewająco? :twisted:


:ryk: :ok:
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Czw lis 17, 2011 9:30 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

Ulv przecież wiesz że Kra jest nie do pokonania :mrgreen:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Czw lis 17, 2011 9:33 Re: ile kosztuje uśpienie kota?

phantasmagori pisze:Ktoś gdzieś w necie napisał, że jedynym, ludzkim powodem do eutanazji zwierzęcia jest miłość.
Miłość jako akt miłosierdzia, nie pozwalająca zwierzęciu na cierpienie wtedy gdy nie ma już szans.
Miłość wyrzekająca się egoizmu, gdy skracamy cierpienie, choć chcieli byśmy aby nasze ukochane zwierzę było z nami jak najdłużej.
Niepodjęcie próby leczenia, ratowania, bo szkoda pieniędzy... dla mnie niewyobrażalne.

Izka53 masz rację. Człowiekowi też powinno być dane odejść godnie.

:ok:
Gosiara
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], MruczkiRządzą i 102 gości