Wielkie cięcie(9)kolejny Biało-bury kot zginał pod kołami :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 18, 2007 23:08

Gratulacje!

lol.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Sob maja 19, 2007 9:44

Fredziolina pisze:Obrazek

Moja Klarusia (za TM) była identyczna :( .
A Ty Fredziolinko jak zwykle jesteś WIELKA :1luvu: . Trzymam :ok:
Marcelibu
 

Post » Sob maja 19, 2007 11:30

Cierpliwość została nagrodzona :D

Brawo :lol:

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 19, 2007 12:00

Ależ piękna panna :1luvu:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Sob maja 19, 2007 21:03

Szylkrecia, zwłaszcza na żywo jest wyjątkowej urody :love:
Szkoda, że taka dzikunia :(
Zastałam je w starej budce Obrazek
W kuwecie był solidny urobek.
Jedzonko wymiecione.
Ponieważ musiałam pozamiatac podłogę, kicia ukryła sie za muszląObrazek a potem w brodziku Obrazek
Może obecnośc Zielonookiej łagodzi jej stres :(
Futerko ma dużo gorsze od Mamuśki i siostry.
Dzisiaj dokładnie sparwdziłam brzuszek i cycuszki.
Brzuszek lekko powiększony, cycuszki ciut nabrzmiałe, ale nie wyciumkane, przewody mleczne powiekszone. To wyglada na ciążę :(
Dzisiaj nici z zabiegu. Wet nie miał dyzuru :(
Zabieg w poniedziałek, ale nie wiem której godzinie, maja dużo pacjentów :(

Zielonookiej szew juz sie ładnie goi. Przemyłam rankę czerwonym płynem.
Jutro sciągnę jej kaftanik, niech sie dziewczyna domyje :P
Sierśc przestała wychodzić, nabiera połysku.
Mam nadzieje,ze w poniedziałek sciągniemy kamień, a za dwa dni dam jej wolnośc.
Szykreci będzie smutno :(

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Sob maja 19, 2007 21:55

Cudowna kicia i cudowna łapiąca :) Gratulacje i :ok: za szybki zabieg :D
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Sob maja 19, 2007 21:58

Fajnie wyglądają we dwie z Zielonooką, przytulone. Jedno "po" - jedna "przed". Pewnie razem im raźniej :wink: 8) . Dobrze, że jedzą, sikają etc., to znak, że jest OK.
Czy to już w ten poniedziałek zebranie w OTOZ? :ok:
Marcelibu
 

Post » Nie maja 20, 2007 19:39

Marcelibu pisze:Fajnie wyglądają we dwie z Zielonooką, przytulone. Jedno "po" - jedna "przed". Pewnie razem im raźniej :wink: 8) . Dobrze, że jedzą, sikają etc., to znak, że jest OK.
Czy to już w ten poniedziałek zebranie w OTOZ? :ok:


Bardzo fajnie :)
Tak, to spotkanie juz jutro.

Tak było dzisiaj :P w nowej budce :P :P

Obrazek

Maja piękne zielone oczyska :love:
Papusiaja ładnie, ale mało siusiają :( wiec obydwie dostały płyny podskórnie :D
Szylkrecia ciut syczała, ale dałam radę :lol:
Zielonooką uwolniłam od kaftanika, ale nie udało mi sie dotrzeć do ranki. Myśle, że już wreszcie sucha i zagojona.

Mam nadzieje, że jutro Szykrecia załapie się na zabieg.

Nie macie pojęcia jak sie ciesze, że udało mi sie złapać osiedlówki :dance2: nawet Jurek z nosem siedzi przy szybie i wygląda wycięte panienki :dance2:

Nasze 4 osiedlowe panny dostały nowe, oby jak nadłuższe i najszczęsliwsze życie.

Chwilami nie mogę uwierzyć, że złapałm dziczki i dałam radę w posterylizacyjnej rekonwalescencji 8O
Ostatnio edytowano Nie maja 20, 2007 19:59 przez Fredziolina, łącznie edytowano 1 raz

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie maja 20, 2007 19:58

Gratrulacje Fredziolino, na pewno kotkom będzie się łatwiej żyło, chcących wspomóc sterylki zapraszam :arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=60449
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Nie maja 20, 2007 20:06

No co? :wink: Znów mam napisać, że JESTEŚ WIELKA??? :balony: :love:
Marcelibu
 

Post » Nie maja 20, 2007 20:06

Magicmagdo :love: bardzo, bardzo dziekuję. Koteczki odetchną pełną piersią 8)

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie maja 20, 2007 20:15

Marcelibu pisze:No co? :wink: Znów mam napisać, że JESTEŚ WIELKA??? :balony: :love:



eeeee tam :oops:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie maja 20, 2007 20:59

Pod oknem pojawiło coś burego 8O Podczas spotkania z czarnym sikaczem było wycie :evil:
To kocur :?: :roll:
Matko jedyna :strach: a moze kotka :?:
Kocur moze tak wrzeszczeć na nową kotkę, czy tylko przy spotkaniu z kocurem?

Szylkrecie zamledowały sie przy mieczkach, pospozierały na mnie i poleciały :P Śliczne mordeczki :D

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie maja 20, 2007 22:22

Życzę, żeby jutro szybko i sprawnie poszło. :ok:
Marcelibu
 

Post » Pon maja 21, 2007 21:25

Zabieg sie dzisiaj nie odbył :( za dużo pacjentów.
Jutro o 8,30.
Po całym, ciężkim dniu padam na pysk :(
Zebranie sie odbyło, jutro o nim napisze.
Dobrej nocy.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 185 gości