Klub kotów wychodzących pod nadzorem (na smyczy). Zapraszamy

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie lip 09, 2006 9:46

zazdroszcze Wam tych spacerków

mam pytanie:
nie boicie się psów? u mnie po osiedlu dużo ich biega, bezpańskich i nie tylko, a ludzie nawet maja uciechę jak im piesio kota pogoni.
I nie boicie się, że koty coś złapią, jakieś choróbska?

Pytam, bo my też szeleczkowe jesteśmy- ale tylko na balkonie. I chętnie pospacerujemy, no ale...

AAA i jeszcze jedno pyt: czy Wasze kociska tez takie zdolne są, że potrafią otworzyć zapięcie na zatrzask? Maszka tak długo gryzie, aż się odpenie. Obecnie zajmuje jej to już niecałe 4 minuty:D

Basiao

 
Posty: 718
Od: Śro lip 13, 2005 5:00
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lip 09, 2006 9:56

Iwan wychodzi z zalozenie, ze to psy maja bac sie jego 8)

a co do chorob, jesli kot jest regularnie (w przypadku kotow wychodzacych - corocznie) szczepiony a na dworze nie pozwala mu sie na dlugotrwaly kontakt z innymi kotami to nie ma problemu. Zaszczepic mozna nawet na grzybice, wiec nie bardzo jest na co zachorowac. Przy kotach wychodzacych konieczne jest szczepienie na wscieklizne, dla bezpieczenstwa kota i wlasciciela.

Jesli odpina szelki, zawsze mozna zmienic na takie ze sprzaczka.
Obrazek Zapraszamy na bloga!

iceangel

 
Posty: 2382
Od: Pt lut 03, 2006 15:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 09, 2006 10:37

Luna początkowo miała być kotem w pełni domowym i została zaszczepione połowa dawki... Czy powinnam ją "doszczepić"? 14 lipca idziemy na odrobaczanie więc mogę sie weta popytać...
Dżes Obrazek Bongo

all

 
Posty: 297
Od: Śro maja 03, 2006 20:20
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lip 09, 2006 11:47

koniecznie doszczep
Obrazek Zapraszamy na bloga!

iceangel

 
Posty: 2382
Od: Pt lut 03, 2006 15:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 09, 2006 13:40

Moje nie maja kontaktu z podwórkowymi kotami (choć bardzo by chciały). Są regularnie szczepione, niedługo zamierzam doszczepić je również na grzybka. Czym miałby się zarazić? Wirusówką nie da rady bez bezpośredniego kontaktu. A w tych najgroźniejszych przypadkach bez "wymiany" płynów ustrojowych.
A psy to się mają bać nas. Dokładnietakwłaśnie. :twisted:
Do you think this is wise, boy? Crossing blades with a pirate?
Obrazek

Ćma

 
Posty: 1576
Od: Wto sty 18, 2005 11:51
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie lip 09, 2006 13:44

psy mają się NAS bać

:lol: podoba mi się to:)

Maszka jest zaszczepiona felovaxem IV, a potem felovaxem III.

Nie dostala jako drugiej dawki felovaxu IV, bo miala obnizona odpornosc akurat. A i tak na szczepienie zareagowala ostrymi wymiotami i skonczylo sie kroplowka.
Czy majac takie szczepienia (jeszcze wazne-> następne szczepienie w sierpniu ma byyc) mozemy bezpiecznie wychodzic?

A co to za szczepienie na grzybka? Ile kosztuje?

Basiao

 
Posty: 718
Od: Śro lip 13, 2005 5:00
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lip 09, 2006 13:50

kot wychodzacy powinien miec szczepienie na bialaczke i wscieklizne, fev III jest bez bialaczki. Niby ryzyko jest niewielkie, ale zawsze.

Szczepionki na grzyba sa 2, jedna o ktorej moj wet powiedzial, ze szkoda kota kloc, bo nic nie daje i druga, juz skuteczna, ale droga, kosztuje 300zl

Enduro, musimy jakies FAQ zamontowac
Obrazek Zapraszamy na bloga!

iceangel

 
Posty: 2382
Od: Pt lut 03, 2006 15:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 09, 2006 13:56

iceangel pisze:kot wychodzacy powinien miec szczepienie na bialaczke i wscieklizne, fev III jest bez bialaczki. Niby ryzyko jest niewielkie, ale zawsze.

Szczepionki na grzyba sa 2, jedna o ktorej moj wet powiedzial, ze szkoda kota kloc, bo nic nie daje i druga, juz skuteczna, ale droga, kosztuje 300zl

Enduro, musimy jakies FAQ zamontowac
ups, czyżbym powieliła jakieś pytanie? jak tak, to przepraszam :D

hmm, masza na białaczkę szczepiona nie była, bo wet odradził ze względu na możliwość wystąpienia guza... I wsumie tylko jedno ze szczepień miała takie, jak kot wychodzący powinien mieć (felovaxIV, bo felovax III to dla domowych jest, prawda?)
Drogie to szczepienie na grzybicę jest. Iwan jest zaszczepiony?

PS przepraszam ze zasmiecam wątek pyt o szczepienia...

Basiao

 
Posty: 718
Od: Śro lip 13, 2005 5:00
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lip 09, 2006 15:43

guzami straszy wielu lekarzy 8O problem polega na tym, ze obecnie stosowane szczepionki praktycznie ich nie powoduja. Ryzyko guza wynosi od 1-13:10000 a wiec jest minimalne. W mojej lecznicy nie spotkalismy sie z zadnym przypadkiem. Najbezpieczniejszy jest Rabisin R, nie opiera sie na adiuwantach glinowych.

Jeszcze nie, czekamy z grzybica do osiagniecia dojrzalosci. Faktycznie droga, ale podobno skuteczna, tyle wiem od weta.

Mysle, ze FAQ powinno byc w pierwszym poscie a w nim info dokladne o szczepionkach, a takze o tym jakie koty wychodzic moga, poniewaz nie kazdy kot sie kwalifikuje, np nerkowcy nie powinni wychodzic latem, a koty z obnizona odpornoscia praktycznie nigdy
Obrazek Zapraszamy na bloga!

iceangel

 
Posty: 2382
Od: Pt lut 03, 2006 15:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 09, 2006 18:19

Dzięki za odp:) chciałabym zaszczepić mała felovaxem V, ale po tym, jak ostatnio zyskała w lecznicy dźwięczny przydomek "Panna Żigoletka" ze względów wiadomych, boję się że znowu źle zareaguje na szczepienie, a to mocna szczepionka jest...

Basiao

 
Posty: 718
Od: Śro lip 13, 2005 5:00
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lip 09, 2006 20:37

Basiao pisze:zazdroszcze Wam tych spacerków

mam pytanie:
nie boicie się psów? u mnie po osiedlu dużo ich biega, bezpańskich i nie tylko, a ludzie nawet maja uciechę jak im piesio kota pogoni.
I nie boicie się, że koty coś złapią, jakieś choróbska?

Pytam, bo my też szeleczkowe jesteśmy- ale tylko na balkonie. I chętnie pospacerujemy, no ale...

AAA i jeszcze jedno pyt: czy Wasze kociska tez takie zdolne są, że potrafią otworzyć zapięcie na zatrzask? Maszka tak długo gryzie, aż się odpenie. Obecnie zajmuje jej to już niecałe 4 minuty:D


Mój Nuffi ma krótką smycz (chyba 1.5m) i narazie praktykujemy spacerowanie po podwórku. Ale nie raz wkradał się do nas na plac jakiś kundelek i chciał go zaatakować to ja wtedy Nuffiaka biorę na ręcę a na psa się drę (Onufry pomaga mi jeżąc ogon i prychając) :wink:

W domu jak ma założone szeleczki dostaje szału, ale jak tylko go wypuszczę na większą przestrzeń to wściekłość mu mija. Nawet nie próbuje się wydostać, tylko atakuje smycz :twisted:

Kattys

 
Posty: 7599
Od: Pon lut 07, 2005 16:11
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie lip 09, 2006 20:56

iceangel pisze:Mysle, ze FAQ powinno byc w pierwszym poscie a w nim info dokladne o szczepionkach, a takze o tym jakie koty wychodzic moga, poniewaz nie kazdy kot sie kwalifikuje, np nerkowcy nie powinni wychodzic latem, a koty z obnizona odpornoscia praktycznie nigdy



No właśnie. Mój Reksio na razie nie wychodzi i być może nie będzie wychodził już nigdy. Miał robiony przed kastracją komplet badań - ubrdałam sobie że z nerkami coś nie tak - ale coś tam coś tam wysiadło w laboratorium, że część wyników trzeba było powtórzyć i dostałam je dopiero teraz. Nerki, wątroba w porządku. I na tym niestety koniec, morfologia nie wyszła za dobrze, czeka nas cykl badań, mam bardzo złe podejrzenia, boję się aż na glos artykułować ;( czekam tylko żeby doszedł do siebie po zabiegu... On ma koszmarnie obniżoną odporność. Łapie wszystko co się da, ciągle problemy z dziąsełkami u młodego kocurka, teraz jeszcze infekcje skórne. Modlę się w duchu by nie było to najgorsze... W przyszłym tygodniu jedziemy do weta, robimy testy, będzie dostawał Scanomune. A potem, jeśli będzie trzeba interferon. Proszę o kciuki dla mojego kastracika :(

No i w efekcie z Malinką się też nie wychodzi, choć ona jest zdrowa jak tur. Rośnie jak na drożdżach! Wychodzi w szeleczkach na balkon - okropnie się tego domaga, staje przed drzwiami i miauczy żeby ją puścić :)

Smoczyca

 
Posty: 70
Od: Pon maja 08, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lip 09, 2006 21:17

Chentnie zapisze się z lunom do tego klubu. Czensto wychodzimy na długie spacery na smyczy. :)

wera

 
Posty: 4
Od: Nie lip 09, 2006 20:52
Lokalizacja: tychy

Post » Nie lip 09, 2006 21:28

wera pisze:Chentnie zapisze się z lunom do tego klubu. Czensto wychodzimy na długie spacery na smyczy. :)


Ekhem, a ile masz lat :?:
Ile lat ma kotka :?:

Kattys

 
Posty: 7599
Od: Pon lut 07, 2005 16:11
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lip 10, 2006 14:23

iceangel pisze:kot wychodzacy powinien miec szczepienie na bialaczke i wscieklizne, fev III jest bez bialaczki. Niby ryzyko jest niewielkie, ale zawsze.

Szczepionki na grzyba sa 2, jedna o ktorej moj wet powiedzial, ze szkoda kota kloc, bo nic nie daje i druga, juz skuteczna, ale droga, kosztuje 300zl

Enduro, musimy jakies FAQ zamontowac



co do białaczki, są podzielone zdania, ja nie widzę sensu szczepienia na białaczkę, kotu musiałyby mieć długotrwały kontakt, to nie jest p., żeby się zaraziły z niewadomo skąd. wścieklizna obowiązkowa oczywiście + felovax 3 albo 4.
możemy FAQ zrobić jakieś, pomyślimy o tym.
takie w punktach itp.
Obrazek
Obrazek
Wątek Tatry
GG: 1563773

enduro

 
Posty: 3577
Od: Sob wrz 10, 2005 22:43
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 210 gości