Dyzio ma karmę dwóch różnych firm, zapiszę jaką.
Goyka, dziękuję za te informacje o kastracji,
zadzwonię i zapytam czy można będzie tak wykastrować Dyzia
Wojtuś na szczęście się nie rozchorował, to pozostałości po kocim katarze
tak napisała CoolCaty (zapytałam też o psiaka, który mieszkał z Wojtusiem i Oskarkiem) :
"Wojtek ma zrosty w oskrzelach po kocim katarze, który zniszczył mu oczy
- pokasłuje tak jak przy kłaczku i nic tego nie zmieni.
Pies jest w Fundacji Azyl, już wykastrowany i gotowy do adopcji:

Ramzes ma 10 miesięcy, lubi inne pieski, jest energiczny i wesoły."