Fundacja Pod Jednym Dachem - gdzie te kocie Domy?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 24, 2012 21:42 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Alma, Ruby i Fortran w DOMA

:( Ale bidusia... Trzymamy za Was mocne kciuki (to musi być bardzo trudne dla Was wszystkich)! :ok: :ok: :ok: Ona na pewno czuje się już lepiej choćby przez to, że ma imię. No i Was.
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 24, 2012 21:59 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Alma, Ruby i Fortran w DOMA

Ilsa postanowiła trochę sama jeść. Doceniamy! :-)

Oby już było tylko lepiej.
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 25, 2012 7:42 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Alma, Ruby i Fortran w DOMA

luelka pisze:Ilsa postanowiła trochę sama jeść. Doceniamy! :-)

Oby już było tylko lepiej.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 25, 2012 12:10 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Alma, Ruby i Fortran w DOMA

Jesteśmy po wizycie u naszego weta. Kotka ma mocną anemię, praktycznie nie ma mięśni, jest bardzo osłabiona i ma obniżoną temperaturę. Ale nie ma też białaczki ;-p.

Dokarmiamy, płuczemy ranę, podajemy antybiotyk, dogrzewamy. Pozwalamy nabrać sił.

A jak podniesie się jej temperatura i minie odpowiedni czas od podania frontline'a, to będziemy i mogli ją wykąpać.

Mała waży 0,6 kg. Same kosteczki, rana i ropa :-(.
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 25, 2012 16:37 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Alma, Ruby i Fortran w DOMA

Parę zdjęć Ilsy z dzisiaj: kicia pod wpływem dogrzewania czuje się trochę lepiej, z coraz większym zapałem i coraz dokładniej wylizuje miseczkę... Chwilę potem natychmiast zakopuje się na powrót pod kocem, w kontenerku, na termoforku.

Oby się udało, oby się udało...

Obrazek

Obrazek

Obrazek
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 25, 2012 17:21 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Alma, Ruby i Fortran w DOMA

straszna bidusia, byle by było jej coraz lepiej :) Współczuję luelko ja pamiętam jak u nas wylądowała Tosca, wyglądała bardzo podobnie :(

Ziółko

 
Posty: 3959
Od: Nie lis 30, 2008 16:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 25, 2012 19:11 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Alma, Ruby i Fortran w DOMA

luelka pisze:Parę zdjęć Ilsy z dzisiaj: kicia pod wpływem dogrzewania czuje się trochę lepiej, z coraz większym zapałem i coraz dokładniej wylizuje miseczkę... Chwilę potem natychmiast zakopuje się na powrót pod kocem, w kontenerku, na termoforku.

Oby się udało, oby się udało...


Obrazek

zaczarowała mnie....
mogę ją wziąć pod wirtualne skrzydła?

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Pon cze 25, 2012 19:36 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Alma, Ruby i Fortran w DOMA

Batko, oczywiście, bardzo Ci dziękuję w imieniu Maleńkiej! Zaraz dopisuję Cię na stronie.

I chciałabym dodać, że kicia, chyba zaczarowana tą dobrą energią płynąca z dookoła, pierwszy raz, cichutko i słabiutko, ale zamruczała... Widziałam też, że po przepłukiwaniu rany (robiłam to po raz pierwszy bez weterynarza, za to z wielką pomocą Starchurki, muszę to powtarzać 2 razy dziennie, bo w ranie zrobiła się "kieszonka" po ropniu, a to ma pomóc jej się zasklepić równomiernie) próbowała choć trochę wylizać futerko... Może to takie trochę "myślenie magiczne", ale zawsze, gdy widzę, że chory kot próbuje o siebie zadbać, zaczynam wierzyć, że wraca do zdrowia...

A widok kruszyny, która z trudem podnosi drżącą chudziutką łapkę i próbuje ją wylizać... Bezcenny.
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 25, 2012 19:49 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Alma, Ruby i Fortran w DOMA

Na pewno Malutka postara się z całych sił dziewczyny.
Spokojnej nocy
Wam obu.....

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Pon cze 25, 2012 20:21 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Alma, Ruby i Fortran w DOMA

Przypomina mi Daphne :love: Mam nadzieję, że ma też jej siłę i da radę :ok:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Wto cze 26, 2012 9:37 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Alma, Ruby i Fortran w DOMA

Ilsa czuła się po nocy lepiej. Ma dziewczyna apetyt! :-). Ciągle dzielimy jej posiłki na małe i częste porcje, żeby jej nie obciążyć, ale dzisiaj rano mała gotowa była schrupać również plastikową miseczkę, zawiedziona, że porcja nie jest większa :1luvu: .

To rozczulający widok, gdy mała jest do głębi poruszona, słysząc miauczenie mojej kotki-rezydentki. Wzywa ją do siebie tak jak kocię nawołujące mamę... Obawiam się, że z drugiej strony uczucia są "trochę" mniej ciepłe, ale i tak na razie dziewczyny muszą być rozdzielone, przynajmniej do czasu, gdy Ilsa będzie wystarczająco silna na kąpiel.

Gdy zaglądałam do niej w nocy, Ilsa zasnęła, mrucząc, u mnie na kolanach. Jest już na tyle silna, że wychodzi, skorzystać z kuwety. Jest też bardzo dzielna podczas przepłukiwania rany.

Dzisiaj z kotą siedzi w mieszkaniu Starchurka, która uczy się do egzaminów :1luvu: . Dzięki temu mogłam dzisiaj normalnie pójść do pracy. Dzięki, Ania!
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 26, 2012 9:38 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Alma, Ruby i Fortran w DOMA

Super! :D I oby tak dalej!!! :ok: :ok: :ok:
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 26, 2012 12:43 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Alma, Ruby i Fortran w DOMA

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 26, 2012 22:55 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Alma, Ruby i Fortran w DOMA

Ilsa dzisiaj dużo, dużo lepiej. Temperatura w normie (przez chwilę była w górnej granicy), apetyt jak marzenie, dzisiejsze ważenie przyniosło 0,68 kg. To strasznie maluko, a wiadomo, że dużo z tego to woda (odwodnienie, wygłodzenie, biegunka), ale i tak ogromnie mnie to cieszy. Mała coraz bardziej dba też o swoje futerko.

Rana goi się równo, ale wydaje mi się, że się nie obędzie bez szycia.

I, co mnie cieszy jak nie wiem - wyobraźcie sobie, że to zmiana od wczoraj! - dziąsła z trupio białych (takich naprawdę, naprawdę białych, bez cienia zaróżowienia) leciutko zaróżowiły się przy zębach. Oczka też mniej zaropiałe.

Jeśli tylko organizm nie zwariuje ze szczęścia ;-p, to wszystko będzie dobrze - naprawdę bardzo mocno w to wierzę!
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 27, 2012 8:28 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Alma, Ruby i Fortran w DOMA

Cały czas :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 159 gości