Pytanie czy to tak na chwilę, zryw, czy polepszenie i jutro też tak będzie.
Cieszymy się każdą oznaką woli życia....
Czekam na maila z kosztem lecznicy do tej pory. I aż się boję cyferek
Moderator: Estraven
kochana Shibcia, oby jej sie poprawilo

za malutką.

MagdalenaKa pisze: Jeśli to był jednorazowy zryw, taki przebłysk, których sporo było w tym tygodniu, ale nic nie znaczyły w ogólnym stanie zdrowia... a kotka miałaby być kocim-warzywkiem egoistycznie podtrzymywanym przez nas przy życiu... to pozwolimy jej i uszanujemy wolę odejścia.
Shiba jest bardzo dzielna i cierpliwa.
Dajesz Shibie dom i szansę. Cały czas wierzę, że będzie miała wolę życia 

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, pauprenses i 37 gości