Lato w Tulinkowie

[Atta]

Mamy to! viewtopic.php?f=20&t=218625

Rozpowszechniać, gdzie się da! Juz nie moge się doczekać... pakowania. Tylko gdzie jest towar?!

[alessandra]

Mamy to! viewtopic.php?f=20&t=218625

Rozpowszechniać, gdzie się da! Juz nie moge się doczekać... pakowania. Tylko gdzie jest towar?!

Leci, leci już Będziesz mogłą pomacać aby zachecic Klientów

[mir.ka]

Mamy to! viewtopic.php?f=20&t=218625

Rozpowszechniać, gdzie się da! Juz nie moge się doczekać... pakowania. Tylko gdzie jest towar?!

Leci, leci już Będziesz mogłą pomacać aby zachecic Klientów

[Atta]

Potwierdzam: cienkie, nie trzeszczą w macaniu

[alessandra]

Cześć Cioteczki,jako że mam nareszcie jak zdjęcia wstawiać,przedstawiam najstarszego dzikuska ,którego dokarmiam,zdjęcie z okna,bo nie miałam aparatu będąc na ogródku

[alessandra]

I Yorcio z rana

I Nesti z wieczora

Dobrego dnia życzymy
I na bazarek dla kotków Lidki zapraszamy
Mały z amputowanym ogonkiem choruje ,więc sytuacja trudna
viewtopic.php?f=20&t=218625

[Katia K.]

A ile dziczek liczy sobie wiosen? Stołówka w pięknych okolicznościach przyrody, naprawdę.
A Nesti to biały/ biało-bury kot, który nie domył się po spaniu na hałdzie węgla/ wylał na siebie dzbanek czarnej kawy/ inne? Bo wibryski białe...

[mir.ka]

[quote="alessandra"]I Yorcio z rana

I Nesti z wieczora

Dobrego dnia życzymy

[alessandra]

A ile dziczek liczy sobie wiosen? Stołówka w pięknych okolicznościach przyrody, naprawdę.
A Nesti to biały/ biało-bury kot, który nie domył się po spaniu na hałdzie węgla/ wylał na siebie dzbanek czarnej kawy/ inne? Bo wibryski białe...

Dziczka dokarmiam 10 lat,pojawił się jako dorosły,trudno powiedzieć,ale nie jest już taki żwawy jak jeszcze dwa lata temu .Już w zeszłym roku źle znosił upały..czasem właśnie tak sobie poleguje w ogródku,ale mieszka kilka bram dalej,tam ma budkę.Kiedys koty tu mieszkały,w budkach ogródkowych,ale odeszły..koty pamiętają,gdy się je krzywdzi i teraz ,choć jest znów spokojnie ,nie zamieszkają...
Nesti jest bardzo artystycznym kotkiem,tak jakby podszedł pod pędzel nieuważnego malarza ma białe maźnięcia na brzuchu także, pazurki białe, poduszeczki czarne i białe

[alessandra]

A ten kotek pojawił się w kwietniu
,oswojony,wyglądał mi na domowego,znalazłam ogłoszenie w parku z identycznym kotem,skontaktowałam się z ludźmi, przyszli i stwierdzili że to nie ten ,pokazali,że szukają krówki. to już drugi kot ,który im uciekł,a ci durnie nawet nie zauważyli ,że koty są różne a zdjęcie jest innego kota niż to ,co wywiesili w parku.

[Katia K.]

Nasza dziczka Blanka też ma już 10+ lat i też coraz gorzej się trzyma Za jakieś 2 tygodnie minie 9 lat, od kiedy złapaliśmy ją do wycięcia, nie ma więc przynajmniej tego problemu.

Z tego, co piszesz, naprawdę wynika, że Nesti nie jest czarnym kotem, tylko chyba krówką?? Za bardzo tylko łaty się rozlazły Fajnie

Beznadziejni ci ludzie Też ostatnio na fejsbuku w takiej grupie kociej z Lublina zaczęłam się za bardzo angażować i mam z tego tylko niesmak Ten kotek nie wygląda na zabiedzonego. Jeszcze... Choć u Ciebie na stołówce nie zmarnieje. Bardzo duża jest bezdomność, mimo edukacji od lat. Co jest nie tak z tymi ludźmi?

[Atta]

Cześć Cioteczki,jako że mam nareszcie jak zdjęcia wstawiać,przedstawiam najstarszego dzikuska ,którego dokarmiam,zdjęcie z okna,bo nie miałam aparatu będąc na ogródku

E no, jaki bezdomny, skoro ma chatę z ogrodem? [i wypasione dupsko ]

[Atta]

A ten kotek pojawił się w kwietniu
,oswojony,wyglądał mi na domowego,znalazłam ogłoszenie w parku z identycznym kotem,skontaktowałam się z ludźmi, przyszli i stwierdzili że to nie ten ,pokazali,że szukają krówki. to już drugi kot ,który im uciekł,a ci durnie nawet nie zauważyli ,że koty są różne a zdjęcie jest innego kota niż to ,co wywiesili w parku.

[Atta]

Nasza dziczka Blanka też ma już 10+ lat i też coraz gorzej się trzyma Za jakieś 2 tygodnie minie 9 lat, od kiedy złapaliśmy ją do wycięcia, nie ma więc przynajmniej tego problemu.

Z tego, co piszesz, naprawdę wynika, że Nesti nie jest czarnym kotem, tylko chyba krówką?? Za bardzo tylko łaty się rozlazły Fajnie

Beznadziejni ci ludzie Też ostatnio na fejsbuku w takiej grupie kociej z Lublina zaczęłam się za bardzo angażować i mam z tego tylko niesmak Ten kotek nie wygląda na zabiedzonego. Jeszcze... Choć u Ciebie na stołówce nie zmarnieje. Bardzo duża jest bezdomność, mimo edukacji od lat. Co jest nie tak z tymi ludźmi?

W naszym bloku starsi ludzie mieli dwa, bo to dla wnuka, gdy przychodzi [córka nie bardzo moze sobie pozwolić na taki obowiązek przy swoim rytmie pracy]. Ale! zrobili z nich koty wychodzące, a raczej błąkające się po osiedlu i też korzystały z naszych stołówek. Najpierw zachorował ten młodszy bieluch. Gdy odszedł, to wywalili z domu tego starszego burego Nauka dla wnuka konkretna: będziesz niepotrzebny, stary to też cię będe mógł usunąć z domu [zawsze mi to przychodzi na myśl]. Buras stał się bezdomnym, ale najwiecej bytował w okolicy swojej klatki, kazdy wiedział czyj to kot. Teraz przy tak drastycznej wycince lasu listy idą do ludzi, bo ich młode muszą cos jeść. Buras został zaatakowany, pogryziony, amputowano mu ogon i na czas rekonwalescencji zabrali go do domu. Po czym znów się wałęsa, bo go wywalili. Po olerę ratować i wypychać ponownie na śmierć?
Powiedziałam ich córce,że jeśli kota żadne z nich nie weźmie to niech zawiozą do schroniska. Okazało się, że ona chciała już wcześniej zabrać do siebie przynajmniej jednego to rodzice się nie zgodzili Ale głodzić koty było dla nich w porządku. Kupowali po 1 saszetce 85g typu kityket
Z ludźmi jest coś mocno nie tak!

[Atta]

I Yorcio z rana

W satynowych fałdach pościeli nie widac moich fałdek, prawda?

Potrafi pozować