Moje tymczasy i nie tylko.Mama[*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 30, 2009 1:20 Re: Kluski+czarnuszki.Osesków już nie ma[*]Mini[*]

Zdrowieć-łatwo powiedzieć :(
Rudasek ma sie jako-tako,temp.troszkę się podniosła ale nie na tyle jeszcze aby mówić o sukcesie.Na razie walczymy,jednak,słowa weta"wszystko może sie jeszcze wydarzyć".Na dokładkę aby nie chorował jeden klusek jego siostra szylkrecia z ciemnym pyszczkiem postanowiła nie być gorsza od brata i ma to samo co on,czyli-spadek temp.mniejszy apetyt.Leczymy więc Tofika i Bibi.Na razie kociaki mają apetyt,ale nauczona doświadczeniem z Mini wiem,ze z maluchami jest moment i wszystko się zmienia.Miejmy nadzieję,że tym maluchom sie uda.jeśli ktos może mnie wesprzeć finansowo na leczenie klusek,będę bardzo wdzieczna,finanse topnieją a ja nie mam za co leczyć kociaków,jest to wirus więc i kolejne maluchy moga tez zachorować.Bardzo,bardzo prosze o pomoc...
Obrazek
Mini[*]-22.10.2009r.nigdy Cię aniołku nie zapomnę.
Bibi[*]-03.11.2009r.Małe,radosne słoneczko,bądź szczęśliwa.
Lili[*]-06.11.2009r.Czekaj na mnie moja wesoła koteczko.
Izzi[*]-07.11.2010r.Zasnęłaś o wiele za szybko.Przyjdę smyku do Ciebie,czekaj na mnie.

kotek72

 
Posty: 2223
Od: Pt sty 13, 2006 20:20
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt paź 30, 2009 8:38 Re: Kluski+czarnuszki.Osesków już nie ma[*]Mini[*]

kotek72 pisze:Zdrowieć-łatwo powiedzieć :(
Rudasek ma sie jako-tako,temp.troszkę się podniosła ale nie na tyle jeszcze aby mówić o sukcesie.Na razie walczymy,jednak,słowa weta"wszystko może sie jeszcze wydarzyć".Na dokładkę aby nie chorował jeden klusek jego siostra szylkrecia z ciemnym pyszczkiem postanowiła nie być gorsza od brata i ma to samo co on,czyli-spadek temp.mniejszy apetyt.Leczymy więc Tofika i Bibi.Na razie kociaki mają apetyt,ale nauczona doświadczeniem z Mini wiem,ze z maluchami jest moment i wszystko się zmienia.Miejmy nadzieję,że tym maluchom sie uda.jeśli ktos może mnie wesprzeć finansowo na leczenie klusek,będę bardzo wdzieczna,finanse topnieją a ja nie mam za co leczyć kociaków,jest to wirus więc i kolejne maluchy moga tez zachorować.Bardzo,bardzo prosze o pomoc...

:!: :!: :!: POMOCY
krynia08
 

Post » Pt paź 30, 2009 13:13 Re: Kluski+czarnuszki.Osesków już nie ma[*]Mini[*]

:ok:
krynia08
 

Post » Pt paź 30, 2009 14:27 Re: Kluski+czarnuszki.Osesków już nie ma[*]Mini[*]

maluszki troszke lepiej ale czy ktoś moglby wesprzec jeszcze kotek72 bo codzienne wizyty u weta to szok kasowy :( bardzo prosze :oops:
krynia08
 

Post » Pt paź 30, 2009 17:08 Re: Kluski+czarnuszki.Osesków już nie ma[*]Mini[*]

HOP!
Obrazek

Dominica_na

 
Posty: 26
Od: Śro wrz 30, 2009 20:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 30, 2009 19:57 Re: Kluski+czarnuszki.Osesków już nie ma[*]Mini[*]

Hej!
Chciałam zakomunikować (tak żeby może trochę pozytywnej energii zostawić w wątku :wink: ), że Nala pokonała KK. :)
Teraz walczymy już tylko z paskudnym grzybem!
Dzisiaj byłam u weta po wyniki badania, ale okazało się, że z tych mikroskopowych po tygodniu nie widać żadnej grzybicy, ale wet mi to powiedziała wcześniej, że tak może być. Zatem musimy czekać na wyniki "z hodowli", które będą za 4 tygodnie. Idę ją zaraz po raz kolejny wykąpać w płynie na grzyba. :twisted:
Teraz mała wyciągnęła się na kocu nieświadoma co ją czeka. A po kąpieli kołnierz, bo niestety liże sobie te łyse miejsca i przenosi na resztę ciałka. :?

A jak tam maluchy? Walczą z wirusem? Trzymam kciuki! Skoro Nala (ich kumpela :wink: ) walczy z choróbskami to i im się uda! Trzymam mocno kciuki! :ok:
Obrazek

Dominica_na

 
Posty: 26
Od: Śro wrz 30, 2009 20:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 30, 2009 21:15 Re: Kluski+czarnuszki.Osesków już nie ma[*]Mini[*]

:ok: super ze zdrowieje malizna :kotek:
krynia08
 

Post » Sob paź 31, 2009 1:14 Re: Kluski+czarnuszki.Osesków już nie ma[*]Mini[*]

A u nas jakby lepiej.Tofikowi wzrosła temp.ma obecnie 37.7.Szylkrecia 38.2.Jutro kolejna wizyta i choć pewnie szylkrecia miałaby ostatnią wizytę to postanowiła sobie jednak zafundowac jakieś choróbsko.Pewnie więc i jej kłucie nie ominie.Mała nie chce jeść,więc jutro zobaczymy co powie pan doktor.
minął tydzień odkąd straciłam Mini,jest cały czas smutno i ciężko
Obrazek
Mini[*]-22.10.2009r.nigdy Cię aniołku nie zapomnę.
Bibi[*]-03.11.2009r.Małe,radosne słoneczko,bądź szczęśliwa.
Lili[*]-06.11.2009r.Czekaj na mnie moja wesoła koteczko.
Izzi[*]-07.11.2010r.Zasnęłaś o wiele za szybko.Przyjdę smyku do Ciebie,czekaj na mnie.

kotek72

 
Posty: 2223
Od: Pt sty 13, 2006 20:20
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob paź 31, 2009 15:15 Re: Kluski+czarnuszki.Osesków już nie ma[*]Mini[*]

Po wizycie u weta.
Rudy temp.38.0,szylkrecia 38.3.Obydwa mają chore gardła,leczymy,sa na zastrzykach.Jutro kolejna wizyta,ciekawe jak długo sobie pospaceruję.
Czy ktoś może wspomóc mnie w leczeniu maluchów?
Obrazek
Mini[*]-22.10.2009r.nigdy Cię aniołku nie zapomnę.
Bibi[*]-03.11.2009r.Małe,radosne słoneczko,bądź szczęśliwa.
Lili[*]-06.11.2009r.Czekaj na mnie moja wesoła koteczko.
Izzi[*]-07.11.2010r.Zasnęłaś o wiele za szybko.Przyjdę smyku do Ciebie,czekaj na mnie.

kotek72

 
Posty: 2223
Od: Pt sty 13, 2006 20:20
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob paź 31, 2009 15:55 Re: Kluski+czarnuszki.Osesków już nie ma[*]Mini[*]

kotek72 pisze:Po wizycie u weta.
Rudy temp.38.0,szylkrecia 38.3.Obydwa mają chore gardła,leczymy,sa na zastrzykach.Jutro kolejna wizyta,ciekawe jak długo sobie pospaceruję.
Czy ktoś może wspomóc mnie w leczeniu maluchów?

:ok: prosimy o pomoc na leki i weta :oops:
krynia08
 

Post » Sob paź 31, 2009 23:58 Re: Kluski+czarnuszki.Osesków już nie ma[*]Mini[*]

Podniosę,może jednak ktoś zauważy....
Obrazek
Mini[*]-22.10.2009r.nigdy Cię aniołku nie zapomnę.
Bibi[*]-03.11.2009r.Małe,radosne słoneczko,bądź szczęśliwa.
Lili[*]-06.11.2009r.Czekaj na mnie moja wesoła koteczko.
Izzi[*]-07.11.2010r.Zasnęłaś o wiele za szybko.Przyjdę smyku do Ciebie,czekaj na mnie.

kotek72

 
Posty: 2223
Od: Pt sty 13, 2006 20:20
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie lis 01, 2009 13:31 Re: Kluski+czarnuszki.Osesków już nie ma[*]Mini[*]

HOP!
Obrazek

Dominica_na

 
Posty: 26
Od: Śro wrz 30, 2009 20:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 01, 2009 20:13 Re: Kluski+czarnuszki.Osesków już nie ma[*]Mini[*]

------------------------------------------
krynia08
 

Post » Pon lis 02, 2009 0:27 Re: Kluski+czarnuszki.Osesków już nie ma[*]Mini[*]

Jestem w szoku...
Rudy ma się zdecydowanie lepiej,jednak zastrzyki musi dostawać nadal.
Natomiast szylkrecia ma temp.wysoką,nawet bardzo wysoką.Nie będę pisać jaką,bo nawet dla mnie jest to niewyobrażalne,zobaczę po wizycie u weta czy sie zmniejszy.Jeśli nadal będzie tak wysoka zapytam weta czy czasem termometr ma dobry...
Mała jest nawadniana,dostaje antybiotyk.Ma bardzo brzydkie gardło,pewnie dlatego nie chce jesc.Dokarmiamy convalescentem,oby tylko wymiotów nie było.
Jutro napiszę po wizycie czy jest poprawa.
Obrazek
Mini[*]-22.10.2009r.nigdy Cię aniołku nie zapomnę.
Bibi[*]-03.11.2009r.Małe,radosne słoneczko,bądź szczęśliwa.
Lili[*]-06.11.2009r.Czekaj na mnie moja wesoła koteczko.
Izzi[*]-07.11.2010r.Zasnęłaś o wiele za szybko.Przyjdę smyku do Ciebie,czekaj na mnie.

kotek72

 
Posty: 2223
Od: Pt sty 13, 2006 20:20
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lis 02, 2009 9:29 Re: Kluski+czarnuszki.Osesków już nie ma[*]Mini[*]

kotek72 pisze:Jestem w szoku...
Rudy ma się zdecydowanie lepiej,jednak zastrzyki musi dostawać nadal.
Natomiast szylkrecia ma temp.wysoką,nawet bardzo wysoką.Nie będę pisać jaką,bo nawet dla mnie jest to niewyobrażalne,zobaczę po wizycie u weta czy sie zmniejszy.Jeśli nadal będzie tak wysoka zapytam weta czy czasem termometr ma dobry...
Mała jest nawadniana,dostaje antybiotyk.Ma bardzo brzydkie gardło,pewnie dlatego nie chce jesc.Dokarmiamy convalescentem,oby tylko wymiotów nie było.
Jutro napiszę po wizycie czy jest poprawa.

:ok:
krynia08
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości