To będzie bajka o białym Kayu z Milanówka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 27, 2009 7:14

Buziaczki w biały łepek...no takie na odległość, żeby nie wystraszyć...

Gohag

 
Posty: 2346
Od: Śro sty 16, 2008 8:16
Lokalizacja: Płock

Post » Śro maja 27, 2009 8:57

Ciocia Ania też buziaczki przesyła. :oops:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro maja 27, 2009 9:02

I ciocia Agnieszka ... :oops: 8)
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Śro maja 27, 2009 17:35

Ja tez pomiziam wirtualnie białe futerko Kaya :love:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro maja 27, 2009 18:28

z wirtualnym drapaniem pod bródką to i ja się przyłaczę
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro maja 27, 2009 22:32

Kay chyba Was posłuchał, a szczególnie cioci Basi. Miski wylizane do czysta :1luvu: a kiedy odsuwałam dzisiaj łóżko, to Kay znowu był odwrócony dooopką do miseczek, pomyślałam sobie: "nie będę go dotykać bo biedaczek znowu ucieknie". Ale jednak go dotknełam bo łapy aż same się świerzbiły :mrgreen: nie zwiał, po prostu siedział...

8O 8O 8O

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro maja 27, 2009 22:35

I cioteczka Sylwusia też się dorzuca do buziaków i pieszczucholców :love: :love: :love:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro maja 27, 2009 22:42

Kurczę... najbardziej chciałabym żeby wyszedł zza tego łóżka, ale przy mnie :(

Buszuje tylko w nocy, albo podczas mojej nieobecności :(

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro maja 27, 2009 22:46

Nie myślałaś o tym, żeby zgasić wieczorem wszystkie światła i posiedzieć na łóżku ? Albo zarwać częściowo nockę i zobaczyć czy Kay wyjdzie? :oops:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Śro maja 27, 2009 22:50

iskra666 pisze:Nie myślałaś o tym, żeby zgasić wieczorem wszystkie światła i posiedzieć na łóżku ? Albo zarwać częściowo nockę i zobaczyć czy Kay wyjdzie? :oops:


A myślisz że tego nie robię? :P a skąd wiem że Kay wychodzi, no? :wink: :P

A tak na serio, to widzę Kaya buszującego po pokoju, strasznie hałasuje :roll:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro maja 27, 2009 22:52

Biedny ,biały wystraszeniec,kiedy on wreszcie przestanie się bać?-i tak są już ogromne postępy,ale ten lęk jest taki silny :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw maja 28, 2009 7:29

Cameo, nasz Klemens wyszedł spod łóżka po 3 tygodniach dopiero. Wiedziałam, że żyje, bo były kupy w kuwecie i żarcie znikało. Kotem wirtualnym był. A teraz to przylepa straszna. Więc i Kay się przekona, tylko powolutku :ok: :ok: :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 28, 2009 9:24

Ach, widzę, ze może się zdecydować. "Niby fajnie, ze głaszczą (cóż z tego, że łyżką :lol: ), ale może jednak jeszcze posiedzę trochę za tym łóżkiem. W końcu dziki jestem. "

Kay nie cuduj proszę i wyłaź zza tego łóżka. Kto to widział, żeby taki duży kot tak się upierał :wink: Przecież masz dobry domek...
Obrazek Obrazek

Babett_B

 
Posty: 1026
Od: Pon lut 02, 2009 19:50
Lokalizacja: Pruszków/Milanówek

Post » Czw maja 28, 2009 9:52

Babett_B pisze: "Niby fajnie, ze głaszczą (cóż z tego, że łyżką :lol: ), ale może jednak jeszcze posiedzę trochę za tym łóżkiem. W końcu dziki jestem. "


Myślisz, że powtarza to sobie jak mantrę, żeby nie zapomnieć pod wpływem łyżki? :lol:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 28, 2009 9:57

Szykuję kolejny filmik :ok: :twisted:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 81 gości