ale w tym przypadku - bardzo bym nawet chyba chciała, żeby to były robaki, ale niestety nie

Lusia jak juz pisała wczesniej jest u nas juz 3 miesiące; pierwszy raz została odrobaczona spotem - bo miała tak zawalona krtań, ze nic nie przełykała, nic nie dało się tam włożyć, wszystko ją podrażniało, nie mogła jeść; potem była odrobaczona aniprazolem ( 3-dniówka)
biegunka jest po lekach, wiadomo jak to z nimi jest - dostaje leki osłonowe, ale ile można

nie wiem czy jest sens, zastanawiam sie juz sama czy zanosić teraz qpki do badania??? żeby zobaczy czy mamy jakiś pasażerów na gape

a nos jest zatkany cały czas

___________





