Szczęściara-teraz Kicia-ma juz swój własny wątek:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 25, 2006 20:11

Dzwoniła Pani. Mówiła,że mšż będzie w Białymstoku o 1 w nocy, więc przywioza jutro rano.
Pozdrawiam

Joanna.c

 
Posty: 46
Od: Śro lip 05, 2006 20:10

Post » Wto lip 25, 2006 22:09

ja juz wszystko wiem :)
dzwonila do mnie bazyla :)

pan skafander czyli znajomy amandy, ktory wzial koteczke odebral ją od bazyli dopiero kolo 21wszej. przedluzylo mu sie zalatwianie spraw w warszawie. w tym momencie pn skafander jest ze Szczesciara w drodze do bialegostoku :D poniewaz przyjada pozno, tak jak pisala joanna, kolo 1wszej w nocy to wezma kotke do siebie do jutra rana. a jutro rano do joanny :D

o tym wszystkim pisze ja, bo bazyla dzis juz w necie nie bedzie, ale chciala, zebyscie wiedzialy o co chodzi :)
Obrazek Obrazek Obrazek

anie

 
Posty: 1541
Od: Czw sty 19, 2006 19:30
Lokalizacja: z usa

Post » Śro lip 26, 2006 6:41

Szczęsciara jest juz u nas!!!!!
Jaka ona œliczna:)
Misiek na niš cały czas patrzy ze zdziwieniem i wydaje dziwne dzwięki.
Misia zwiała i siedzi za łózkiem. Ide dalej obserwować.
Dziękuję Wam Kochani Kociarze

Pozdrawiam
Joanna z zdezorientowanymi Miskami

Joanna.c

 
Posty: 46
Od: Śro lip 05, 2006 20:10

Post » Śro lip 26, 2006 6:55

Kicia wsuwa śniadanko, a te moje Miśki się naradzaja. Z wrażenia zapomniały o śniadaniu. Głaszczę wszystkie trzy :catmilk: :catmilk: :catmilk:
Kicia jest bardzo podobna do Miśka, tylko drobniejsza. Na razie jest spokój i wzajemne obserwowanie się.
Pozdrawiam

Joanna.c

 
Posty: 46
Od: Śro lip 05, 2006 20:10

Post » Śro lip 26, 2006 7:02

Joanna.c pisze:Kicia wsuwa śniadanko, a te moje Miśki się naradzaja. Z wrażenia zapomniały o śniadaniu. Głaszczę wszystkie trzy :catmilk: :catmilk: :catmilk:
Kicia jest bardzo podobna do Miśka, tylko drobniejsza. Na razie jest spokój i wzajemne obserwowanie się.
Pozdrawiam



I tak zakończyła się historia Koteczki ,która była o krok od śmierci.

Zaczyna nowe wspaniałe życie....
Joanno mam nadzieję, że stworzysz specjalny wątek i będziesz opisywać Sczęściare :) :D :D :D :D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro lip 26, 2006 7:05

iwona_35 pisze:
I tak zakończyła się historia Koteczki ,która była o krok od śmierci.


historia to sie dopiero zaczyna :D nowa historia :D

nawet nie wiecie jaka jestem szczesliwa, ze jej sie udalo :balony: :balony: :balony: :dance: :dance2: :dance: :dance2:
Obrazek Obrazek Obrazek

anie

 
Posty: 1541
Od: Czw sty 19, 2006 19:30
Lokalizacja: z usa

Post » Śro lip 26, 2006 7:32

Ja też przeogromnie się cieszę, że kocinka już w domku.
Joanno, pogłaszcz ją specjalnie od nas wszystkich, którzy mieli udział w jej drodze do nowego życia (z tego, co policzyłam to chyba z 10 osób było aktywnie zaangażowanych w tę akcję!!!).

Powodzenia! :catmilk:

bazyla

 
Posty: 5325
Od: Pon kwi 03, 2006 8:14
Lokalizacja: okolice Pruszkowa

Post » Śro lip 26, 2006 7:36

Aha, Joanno, bardzo Cię proszę odeślij mi pocztą żółty koszyk, w którym przyjechała Szczęściara. Pożyczyłam jej na drogę, ale będzie mi bardzo potrzebny dla moich kotuchów.

Jeszcze raz pozdrawiam :lol: :lol: :lol:

bazyla

 
Posty: 5325
Od: Pon kwi 03, 2006 8:14
Lokalizacja: okolice Pruszkowa

Post » Śro lip 26, 2006 7:52

Bazyla, pani przywiozła mi kotkę bez koszyka. Kicia oglšda nowe kšty, pobawiła sie myszkami. Moja czarna Misia jest zdezorientowana i zwiewa.
Ale na pewno będzie dobrze.
Pozdrawiam

Joanna.c

 
Posty: 46
Od: Śro lip 05, 2006 20:10

Post » Śro lip 26, 2006 7:56

Bez koszyka???? Tak luzem??????

bazyla

 
Posty: 5325
Od: Pon kwi 03, 2006 8:14
Lokalizacja: okolice Pruszkowa

Post » Śro lip 26, 2006 7:57

Kicia ma jedno oczko trochę łzawiące. Mam kropelki Dicortineff-Vet. Jak myslicie moze wkroplic?

Joanna.c

 
Posty: 46
Od: Śro lip 05, 2006 20:10

Post » Śro lip 26, 2006 8:56

bazylo, pewnie twoj koszyk maja państwo skafandry. skontaktuj sie z nim, szkoda, zebys go stracila :(

co do łzawiącego czka to ja niewiem, co zrobic. moze lepiej z wetem sie skonsultowac..
Obrazek Obrazek Obrazek

anie

 
Posty: 1541
Od: Czw sty 19, 2006 19:30
Lokalizacja: z usa

Post » Śro lip 26, 2006 10:38

Joanno... :) Cieszę się ogromnie.Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Bazylo, zadzwoń, napewno Ci odeślą albo może nawet odwiozą. A moja Znajducha pod krzakiem :(

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=47391

Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro lip 26, 2006 19:54

Mija dzień pełen wrażen. Pzred chwilš szukałam Szczęœciary [Mówie do niej Kicia, nie będziecie miały żalu? ]po całym domu chyba z kwadrans. A ona sobie po prostu wskoczyła na wiszšcš szafkę w kuchni i tam sobie leżała i miała œwięty spokój:) A mi do głowy nie przyszło, aby tam spojrzeć, bo moje diabły tam nie bywajš:)
Jest bardzo spokojnym kocikiem, wydaje mi się, że chce się bawić z Miœkiem, ale na razie nic z tego nie wychodzi. Chodzi za mnš, przytula się, lubi jak głaszczę jej brzuszek, ociera sie o meble i œciany. Lezy na biurku, na parapecie.
Zrobiłam parę zdjęć komórkš, ale nie mam na razie zielonego pojęcia , co zrobić, aby je wkleić do komputera. Siostrzeniec mówił, że jakiœ kabelek potrzebny, ale ze mnie noga stołowa jest w tym względzie:(
Mam nadzieję, że inne potrzebujšce koteczki też znajdš swój domek.
Odwiedził mnie dzis tato, a Kicia od razu przyszła się przywitać. Ponieważ Kicia jest bardzo podobna do Misia, to....było wesoło. Nie mógł uwierzyć,że Kicia jest aż z Katowic i że "tak po prostu" ludzie jš przewieŸli z daleka. Oczywiœcie nastraszył mnie, że koty ja będa bić i w ogóle przedstawił czarne wizje. Potem trochę z Kicia porozmawiał.
Noc , mam nadzieję, przebiegnie spokojnie.
Dziękuję Wam za wszystko.
Pozdrawiam
Joanna

Joanna.c

 
Posty: 46
Od: Śro lip 05, 2006 20:10

Post » Śro lip 26, 2006 21:52

:)
ja nie mam żalu, ze Szcześciara jest teraz Kicią :) za to strasznie sie ciesze, ze ma dom :) czekam na moment, kiedy poczuje sie pewnie, kiedy juz bedzie wiedziala, ze to koniec podrozy, ze juz nikt jej nigdzie nie bedzie wiozl i ze jesteś jej wlasną Dużą joanno :)
Obrazek Obrazek Obrazek

anie

 
Posty: 1541
Od: Czw sty 19, 2006 19:30
Lokalizacja: z usa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 71 gości